Wybraliśmy dla Was pięć albumów, które zrobiły na nas duże wrażenie!
Znienawidzony przez wielu miniony 2020 rok zapisał się już w historii jako niezwykle trudne doświadczenie dla nas wszystkich. Zamknięcie, izolacja odebrały artystom ich naturalne środowisko – działalność koncertową, która częściowo przeniosła się do Internetu, ale nie zabrało to twórcom możliwości dalszego komponowania i nagrywania płyt, o czym świadczą znakomite ubiegłoroczne premiery.
Subiektywny wybór płytowy 2020 według Proanima.pl
Gil Scott-Heron – „We’re New Again – a Reimagining by Makaya McCraven” | XL Recordings
-W 2020 roku minęła 9. rocznica śmierci Gila Scotta-Herona – amerykańskiego wokalisty, muzyka i poety. Przypomnijmy, że w 2010 roku, po szesnastu latach przerwy, ukazał się jego ostatni album studyjny zatytułowany „I’m New Here”. Amerykański perkusista Makaya McCraven odczytał w wyjątkowy sposób kompozycje Herona, nadając im nowe życie – Łukasz Komła.
Beverly Glenn-Copeland – „Transmissions: The Music of Beverly Glenn-Copeland” | Transgressive Records
-Amerykański wokalista zaczynał od śpiewu operowego w latach. 60. XX wieku, zasłuchując się w Bachu i Mozarcie, później nadszedł etap folkowych piosenek, a w latach 80. fascynacja muzyką elektroniczną. Beverly Glenn-Copeland zniknął na kilka dekad z branży muzycznej i został odkryty na nowo dopiero w roku 2010 roku przez japońskiego kolekcjonera płyt. W 2018 roku zaczął grać pierwsze koncerty, które spotkały się z ogromnym zainteresowaniem wśród młodej publiki. Głosu Copelanda nie da się pomylić z żadnym innym! Niezwykły, dostojny i pełny ciepła! – Łukasz Komła.
EABS – “Discipline of Sun Ra” | Astigmatic Records
– Wybór Sun Ra i jego Arkestry, jako muzycznego punktu odniesienia nie specjalnie zaskakuje. Jeden z najbardziej kontrowersyjnych i barwnych pianistów w historii muzyki jazzowej, inspiruje kolejne pokolenia, nie tylko dźwiękami, które tworzył, ale także niespotykaną aurą, wrażliwością. „Discipline of Sun Ra” to kilkadziesiąt inspirujących minut. Muzycy zespołu EABS są w znakomitej formie i po raz kolejny udowadniają, że są świetnymi instrumentalistami, a za każdym przedsięwzięciem, którego się podejmują stoi pomysł. Każdy kolejny album wrocławskiego EABS jest jak karta magnetyczna, otwierająca przestrzenie, których jeszcze nie znamy – Ula Nowak. Cała recenzja „Discipline of Sun Ra” na Proanima.pl
Kapela ze wsi Warszawa – „Uwodzenie” | Karrot Kommando
–Oddajmy się więc teraz w ręce elegancji, swobodnie płynących skrzypiec i melodii ludowych. Niebagatelne znaczenie mają też instrumenty, które brzmią tu wielce dokładnie, a w połączeniu z wokalami dają mantryczno-uwznioślające chwile jak w „Potopielce” czy „Kołysce”. Pięknie brzmi ten album. Niesie w sobie lekkość i ekologiczne przesłanie – Jarosław Szczęsny. Cała recenzja „Uwodzenia” na Proanima.pl
aint about me – aint about me | Self-released
–Projekt aint about me powstał z inicjatywy Łukasza Polowczyka (wokalista, kompozytor, poeta, promotor, nauczyciel, artysta dźwiękowy) i Jana Wagnera (niemiecki producent, pianista, kompozytor). Słowo mówione (spoken word) Polowczyka doskonale towarzyszy muzyce elektronicznej skomponowanej przez Wagnera. Gęsta, niska i wywołująca dreszcze barwa głosu Łukasza rozbudza zmysły, a poezja ukryta w słowach porusza do głębi nasz wewnętrznych wszechświat – Łukasz Komła.
Cała audycja !pod powierzchnią! do odsłuchania w Polskim Radiu Białystok po kliknięciu w zdjęcie:
Osoby zainteresowane muzyką czytały również: Kulturalne podsumowanie 2020 – Jana Brożka
Przeczytaj: Kwiat Jabłoni – Mogło być nic (recenzja)
Przeczytaj: Przegląd polskich niezależnych wytwórni płytowych – cz. 2