2 kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. Celem tego dnia jest rozbudzenie miłości do czytania i zwrócenie uwagi na książki dla najmłodszych. Jednak to także okazja do zanurzenia się w świecie literatury dla dzieci, gdzie relacje rodzinne odgrywają niezwykle ważną rolę.
Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci, nieprzypadkowo, został ustanowiony przez Międzynarodową Izbę ds. Książek dla Młodych Ludzi (IBBY) 2 kwietnia 1967 roku. Tego dnia, w 1805 roku, urodził się Hans Christian Andersen, duński pisarz i autor niezapomnianych baśni, które należą do klasyki literatury dziecięcej.
Obchody Dnia Książki dla Dzieci to okazja nie tylko do celebrowania literatury dziecięcej, ale przede wszystkim do docenienia rodzinnych wartości, które są przekazywane w książkach dla najmłodszych. To w rodzinie rodzi się miłość do książek, gdy rodzice czytają swoim dzieciom na dobranoc, a dziadkowie opowiadają historie z dawnych lat. Dlatego na przykładach zaczerpniętych ze współczesnych i popularnych tytułów dla dzieci, zanurzymy się w świat rodzinnych relacji.
Wizerunek rodziny w serii pt. „Kicia Kocia”
Za pierwszy przykład posłuży seria literacka pt. „Kicia Kocia” autorstwa Anity Głowińskiej. To opowieści o codziennych przygodach rezolutnej kotki, jej brata Nunusia i całej rodziny. Książki te pokazują, jak rodzeństwo wspólnie radzi sobie z różnymi sytuacjami, jak można spędzić czas z dziadkami, a także czego rodzice mogą nauczyć swoje dzieci i jak wygląda opieka dorosłych.
W książeczkach o „Kici Koci” rodzina kotków jest przykładem tradycyjnego obrazu rodziny. Pomimo że oboje rodzice pracują, głównie mama zajmuje się domem – sprzątaniem, gotowaniem oraz pilnowaniem dzieci. Tata natomiast skupia się na tym, by nauczyć córkę nowych umiejętności, np. sprzątania czy jazdy na rowerze, ale również pozwala Kici na beztroską zabawę w parku, przy której często jej towarzyszy.
W stosunku do młodszego brata Kicia jest ukazana jako starsza, opiekuńcza siostra, która bawi się z małym Nunusiem, a także pociesza i dodaje mu otuchy. W relacjach z dziadkami Kicia jest ukazana, jako wnuczka, radująca się na chwile z nimi. Nie tylko opiekują się oni wnuczką poprzez zabawę, czy czytanie, ale również naukę nowych umiejętności. Babcia uczy wnuczkę piec i gotować, a dziadek – majsterkować.
Jednak pomimo iż łatwo dostrzec w kociej rodzinie podział obowiązków na męskie i żeńskie, na pierwszym planie uwidacznia się miłość, która panuje między jej członkami. Rodzina „Kici Koci”, choć tradycyjna, tworzy dom pełen ciepła i radości. I jest to rodzina, która powinna być wzorem nie tylko dla dzieci, ale także dla rodziców, aby zauważyli, że ich bliscy są największym skarbem na świecie.
Wizerunek rodziny w seriach pt. „Jadzia Pętelka” oraz „Staś Pętelka”
Podobny obraz rodziny możemy zauważyć także w książkach autorstwa Barbary Supeł o „Jadzi Pętelce” oraz „Stasiu Pętelce”. Są to pozycje literackie dla dzieci, które w ciepły i humorystyczny sposób opowiadają o przygodach rodzeństwa, które wspólnie przeżywa codzienne sytuacje.
Rodzina Pętelków składa się z Jadzi, Stasia, mamy, taty, najmłodszego brata Szczepcia oraz pieska Pirata. Mama rodzeństwa, podobnie jak w „Kici Koci”, opiekuje się dziećmi, chodzi z nimi na spacery, do lekarza, ale również zajmuje się domem – pierze, sprząta i gotuje. Tata natomiast okolicznościowo pilnuje dzieci, ale też bawi się z nimi, szczególnie w wolne dni, jak weekendy i święta. Jednak mimo wszystko, rodzice Stasia i Jadzi ukazują miłość swoim dzieciom, wspierają je i opiekują się nimi bez względu na wszystko.
Rodzice są wsparciem dla dzieci, ale to Jadzia i Staś są głównymi postaciami, przez co seria podkreśla znaczenie braterstwa. Wśród rodzeństwa zauważalne są relacje pełne opiekuńczości, gdy Staś bawi się z Jadzią, albo kiedy dziewczynka pomaga mamie przy opiece nad najmłodszym – Szczepkiem. Ale również między nimi pojawia się zazdrość, czy złość, np. gdy Staś nie może zrozumieć, dlaczego każdy jest skupiony na Szczepanku, który przyszedł na świat.
Wizerunek rodziny jest tu również pozytywny, jak w „Kici Koci”, pomimo iż pojawia się też doza realizmu w obrazie rodziny opartej na wzajemnej pomocy i szacunku między rodzeństwem oraz rodzicami. Jednakże nawet stereotypowe podejście do podziału obowiązków, nie sprawia, że książeczki o Pętelkach, są złym wyborem dla dzieci. Warto by cała rodzina wczytała się w historie o „Jadzi Pętelce” i „Stasiu Pętelce”, bo nie tylko jest to przykład kochającej się rodziny, ale przede wszystkim model idealnych relacji między najbliższymi.
Wizerunek rodziny w serii pt. „Pucio”
Na delikatne złamanie zasady tradycyjnego wizerunku rodziny posłużyć może seria literacka dla dzieci pt. „Pucio” autorstwa Marty Galewskiej-Kustry. Opowiada ona o małym chłopcu, który uczy się mówić i komunikować ze światem. Oprócz tytułowego „Pucia” możemy poznać jego rodziców, siostrę – Misę oraz Bobo – brata, a także dziadków, czy innych członków rodziny. Jednak jest to rodzina, przedstawiona w sposób dość nowoczesny, gdyż rodzice dzielą się często obowiązkami domowymi. Nie tylko mama zajmuje się dziećmi, czy też domem, ale również tata. Przygotowuje on czasem śniadanie, aby mama mogła nieco dłużej pospać i pomimo iż pracuje poza domem, uczestniczy w życiu dzieci, bawiąc się z nimi, zabiera na spacery, pomaga w ubieraniu czy układa je do snu.
Już bardziej wyidealizowany obraz widać w relacjach pomiędzy głównym bohaterem i jego rodzeństwem, gdyż często „Pucio” i Misia bawią się razem, bez kłótni i złości. Ponadto też oboje aktywnie uczestniczą w pomocy nad Bobo, np. lulając czy uspokajając, jak jest zły. Jednakże ciekawą bohaterką, która wprowadza dużą dozę oryginalności do obrazu rodziny „Pucia”, jest jego ciocia. Nie posiada swoich dzieci i męża, ale jednak często zabiera całą rodzinę małego „Pucia” na wakacje, swoim kamperem.
Mimo już bardziej współczesnego podejścia do rodzinnych relacji rodzina „Pucia” jest przedstawiona jako ciepła i wspierająca, gdzie między każdym członkiem zauważalne są uczucia pełne miłości i oddania. Jest to obraz rodziny, która aktywnie uczestniczy w edukacji dziecka, podkreślając znaczenie bliskich relacji i wspólnego rozwoju, dlatego młodzi czytelnicy chętnie sięgają po historie „Pucia” i członków jego rodziny.
Wizerunek rodziny w serii pt. „Tata Oli”
Natomiast całkowicie nowoczesny i mało spotykany obraz rodziny w literaturze dla dzieci można zauważyć w popularnej serii autorstwa duńskiego pisarza – Thomasa Brunstrøma, pt. „Tata Oli”. Otóż w jego serii, to właśnie ojciec jest głównym bohaterem, który w humorystyczny sposób opiekuje się dziećmi – Olą i młodszym Edkiem. Bawi się z nimi, gotuje im posiłki, odprowadza do szkoły, przedszkola. Może nie robi tego idealnie, ale dla Oli i Edka jest najlepszym tatą pod słońcem. Jednakże takie działania pokazują, że troska o dzieci, nie jest wyłącznie domeną matek, która w historiach jest wymieniona jako postać w tle.
Natomiast Ola jako bystra i ciekawa dziewczynka, często towarzyszy tacie w jego przygodach, pomagając rozwiązywać problemy, które czasem przerastają dorosłego, np. w chwili gdy tata zabrał dzieci na biwak, lecz nie wiedział, jak poradzić sobie w dziczy.
Tak naprawdę seria ta odwraca tradycyjne role rodzicielskie, pokazując ojca jako centralną postać w życiu rodzinnym i wychowaniu dzieci, co jest świeżym i nowoczesnym podejściem do rodziny. Przedstawia to obraz rodziny, w której role są elastyczne i dostosowane do potrzeb jej członków. Jednakże mimo takiego podejścia do relacji, wśród członków tej rodziny widać miłość i oddanie, chociaż czasami nawet pojawia się lekkie zawstydzenie, poczynaniami ojca…
Książki dla dzieci – czy warto czytać?
W analizowanych książkach dla dzieci zaobserwować można różnorodne wizerunki rodzin. Choć większość z nich prezentuje tradycyjną, stereotypową strukturę rodziny, to istnieją subtelne odmienności. Niektóre z nich podkreślają rolę matki, jako opiekunki domowego ogniska, inne przedstawiają ojca jako równego partnera w wychowywaniu dzieci, a nawet głównego rodzica, który wychowuje dzieci, inne natomiast ukazują rodzinę wielopokoleniową, gdzie dziadkowie pełnią istotną rolę. Wspólnym mianownikiem jest jednak ciepło, miłość i wsparcie, które są fundamentem każdej udanej rodziny, niezależnie od jej struktury.
W dniu takim jak Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci warto zwrócić uwagę na te subtelne niuanse, które kształtują postrzeganie rodziny w młodych umysłach.
Zdjęcia: zdjęcia okładek pochodzą ze stron wydawnictw: Media Rodzina, Nasza Księgarnia, Zielona Sowa, Dwukropek
Artykuł: Angelika Brzozowiec
Zdjęcia okładek pochodzą ze stron wydawnictw: Media Rodzina, Nasza Księgarnia, Zielona Sowa, Dwukropek
Artykuł został napisany w ramach Akademii Dziennikarstwa Obywatelskiego w Kulturze
Check out our other articles in english i українська!
Przeczytaj również: Top 6 podcastów o literaturze!
Przeczytaj również: TOP 3 Podcastów o sztuce!
Przeczytaj również: “Gruby” – recenzja książki. Chuda opowieść o grubych problemach
Przeczytaj również: Randka Undergroundowa: Nowe spojrzenie na przestrzeń kulturalną Białegostoku
Przeczytaj również: Nowe oblicze slashera – gatunkowa dekonstrukcja i społeczne zaangażowanie
Przeczytaj również: Kos – recenzja. To nie jest film o Kościuszce