Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2020/07/Grafika-Salony-Ambientu--1400x840.png
    [1] => 640
    [2] => 384
    [3] => 1
)
        

Domowe Salony Ambientu – zostań w domu i słuchaj muzyki elektronicznej!

Domowe Salony Ambientu to nowa inicjatywa przygotowana przez organizatorów festiwalu Up To Date.

Przedsięwzięcie powstało wiosną tego roku na fali covidowej izolacji. Jak piszą twórcy tego projektu: To jedyny taki salon, gdzie nie obowiązuje limit miejsc, bowiem uczestnicy wygodnie rozłożą się na dywanach i poduszkach w swoich domach, przy akompaniamencie muzyki ambientalnej i innej znanej z Salonów Ambientu.

Warto wspomnieć, że cykl wydarzeń o nazwie „Salon Ambientu” rozpoczął się w Białymstoku i wywodzi się z działań Up To Date oraz kolektywu Technosoul. Dotychczas odbyło się kilkadziesiąt edycji w wielu miastach Polski. – Organizując Salony Ambientu, skupiamy się na promocji takich gatunków jak ambient, modern classical, IDM, a nawet noise. Kulminacyjnym momentem roku jest Centralny Salon Ambientu odbywający się w ramach festiwalu Up To Date rokrocznie we wrześniu – tłumaczą organizatorzy.

fot. Damian Przestrzelski

Pierwszą transmisję on-line Domowego Salonu Ambientu przygotował 5 kwietnia Jędrzej Dondziło (aka DTEKK)DJ, promotor i aktywista na rzecz kultury. Pomysłodawca, koordynator i dyrektor programowy festiwalu Up To Date. Współtwórca kolektywu oraz wytwórni płytowej Technosoul. Inicjator hasła “Pozdro Techno” i wydarzeń “Salon Ambientu” i “Secret Location”.

fot. Helena Majewska

Po dobrze przyjętym Pierwszym Domowym Salonie Ambientu, bardzo szybko zorganizowano drugą odsłonę, gdzie kilka tygodni później wystąpił Michał Wolski – muzyk, DJ, producent i dziennikarz, który w swojej twórczości poszukuje równowagi między cielesnym i kontemplacyjnym aspektem muzyki. Jego nagrania oscylują pomiędzy techno, deep techno a dub techno, z głębokim wpływem ambientu. Wolski prezentował swoją muzykę na takich festiwalach, jak ChoP Festival (Chiny), NoiZe Festival (Holandia), Audioriver, Warsaw Electronic Festival oraz grał na zaproszenie nowojorskiego wydawnictwa Blank Slate. To również współzałożyciel projektu Fűnfte Strasse i osoba silnie związana z wydawnictwem Technosoul.

fot. mat. prasowe

W maju podczas kolejnego Domowego Salonu Ambientu zaprezentował się inny rodzimy twórca muzyki elektronicznej, czyli Botanica – producent i DJ ukrywający się muzycznie, nie tylko w gąszczu tropikalnej zieleni. Pomimo obecności na scenie od dłuższego czasu, jego kolejne  projekty zachowują autonomię i czystość przekazu. W ramach projektu  Botanica, dźwięki dzikiej natury perfekcyjnie łączy z motoryką dub techno i house’u. Do tej pory jego produkcje ukazały się nakładem MOST, Father And Son Records&Tapes oraz Neoviolence.

Na swoim koncie Botanica ma album „Arboretum” oraz EP-ki „Aglio e Olio” i „Hope”, a także kilka wydawnictw z nagraniami terenowymi.

fot. Kristoffer Karlsson

Na początku lipca swoje ambientowe pejzaże przedstawił Bartosz Dziadosz, znany bardziej jako Pleq – reprezentujący eksperymentalny nurt muzyki elektronicznej. W swoich kompozycjach łączy elementy drone music, downtempo oraz abstrakcyjnego glitchu i modern classical. Pleq z perfekcyjnym wyczuciem i konsekwencją rozwija swój własny styl, który określić można jako glitch & melancholy.

Na naszej stronie zapowiadaliśmy tą część Salonu Ambientu: www.proanima.pl/wydarzenia/czwarty-domowy-salon-ambientu/

fot. mat. prasowe

Z kolei kilka dni temu, a dokładnie 26 lipca odbył się Piąty Domowy Salon Ambientu, gdzie tym razem mogliśmy wysłuchać domowego setu Grzegorza Bojanka – artysty zajmującego się tworzeniem oraz promocją polskiej muzyki ambient, elektronicznej i eksperymentalnej. Współzałożyciel polsko – chińskiego projektu „ChoP”, gdzie wraz z Zen Lu kontynuują poszukiwania na polu ambientu i techno. Twórca muzyki filmowej – współpracował z reżyserami amerykańskimi i brytyjskimi. Wydawał w Ohm Resistance (USA), Beats in Space (USA),  N_Coded (PL) i wielu innych.

Zapytaliśmy Bojanka, czym dla niego jest muzyka ambient? Artysta tłumaczy, że Ambient jest cały czas wokół nas, tylko trzeba chcieć zwrócić na niego uwagę. Dobrą nauką jest wykonywanie nagrań terenowych. Gdy raz usłyszy się otoczenie przez słuchawki, wzmocnione przez mikrofony nawet prostego rejestratora dźwięku, to zaczynamy postrzegać przestrzeń wokół nas w zupełnie inny sposób – bardziej organiczny, dokładny, czuły… Muzyka ambient jest dla mnie przedłużeniem tej możliwości wsłuchiwania się w otoczenie – czasem jest dodatkiem, czasem formą dominującą, czasem uspokojeniem, czasem wręcz przeciwnie – pobudzeniem do precyzyjnej koncentracji.

Nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać na Szósty Domowy Salon Ambientu!

 

🟧 Przeczytaj: Przegląd polskich niezależnych wytwórni płytowych – cz. 2

🟧 Przeczytaj: Dziennikarstwo obywatelskie – siła oddolnego zaangażowania

Udostępnij:


2024 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content