Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2025/01/wszystko-mam-bardziej.webp
    [1] => 400
    [2] => 466
    [3] => 
)
        

Wszystko mam bardziej Jacka Hołuba to książka, która otwiera oczy na świat osób ze spektrum autyzmu. Dzięki poruszającym historiom i rzetelnym wyjaśnieniom autor uczy empatii, zrozumienia i cierpliwości. To lektura, która może zmienić sposób, w jaki patrzymy na innych i sami zachowujemy się wobec osób w spektrum.

Wszystko mam bardziej – o czym jest?

Książka Wszystko mam bardziej Jacka Hołuba opowiada o tym, czym jest spektrum autyzmu. Autor wyjaśnia ten temat za sprawą jedenastu rozdziałów, które zawierają historie i relacje osób w spektrum. Hołub osobiście przeprowadził te rozmowy, by jak najlepiej poznać te osoby: ich historie, przemyślenia i uczucia. Zebrany materiał przeniósł na papier, wzbogacając go o specjalistyczne definicje.

Przedstawione historie osób w spektrum – choć obracają się wokół jednego tematu – są bardzo zróżnicowane. Na początku książki możemy przeczytać, że może istnieć tyle form autyzmu, ile osób w spektrum. Sama lektura zdaje się to potwierdzać. Każda opisana osoba jest inna – różnią się wspomnieniami związanymi z dzieciństwem, diagnozą, a także cechami samego autyzmu.

Książka zawiera dużo stosunkowo luźnej narracji, tj. opowieści skupionych na emocjach, uczuciach i wspomnieniach. Hołub jednak dba również o bardziej naukowe przedstawienie tematu spektrum autyzmu. W książce znajduje się wiele pojęć, które tłumaczą zawiłości życia osób w spektrum. Dowiadujemy się, czym są m.in. meltdown, shutdown czy burnout. Lektura pomaga więc zrozumieć zarówno odczucia osób w spektrum, jak i tłumaczy ich sposób życia z bardziej naukowego punktu widzenia. Dzięki temu czytelnik może naprawdę wiele dowiedzieć się o tym, czym jest spektrum autyzmu, oraz jak zachowywać się wobec osób w nim

Wszystko mam bardziej – opinia o książce

Moją opinię zacznę od technicznej strony książki. Przede wszystkim – choć to proste stwierdzenie – książkę dobrze się czyta. Jest napisana lekkim językiem, dzięki czemu zarówno fragmenty narracyjne, jak i naukowe wyjaśnienia są zrozumiałe i nie wymagają dodatkowych kompetencji, by je pojąć. Dlatego po lekturze Wszystko mam bardziej czytelnik dowiaduje się w zasadzie wszystkiego, co chciał przekazać autor. Książka nie jest skierowana do jednego typu odbiorców – mogą ją przeczytać zarówno osoby niezaznajomione z tematem, jak i te, które już sporo wiedzą o spektrum autyzmu, ale poszukują dodatkowych informacji.

Książka ma prostą, logiczną strukturę. Zaczyna się wstępem, a następnie czytelnik otrzymuje jedenaście rozdziałów, które są bogate w wartościową treść. Nie znajdziemy tu wykresów, tabelek z danymi ani innych przedstawień statystyk. I bardzo dobrze – otrzymujemy bowiem historie, które najlepiej tłumaczą, z czym muszą zmagać się osoby w spektrum autyzmu. To właśnie sprawia, że Wszystko mam bardziej bardzo dobrze oddaje istotę problemu. Po lekturze czytelnik nie będzie może operował statystykami – choć one, jak wspomniałem wcześniej, również są – ale będzie lepiej rozumiał drugą osobę. A po przeczytaniu tej książki dochodzę do wniosku, że właśnie to jest niezwykle istotne w przypadku osób w spektrum – zrozumienie.

Dlatego ogromnie podziwiam wykonaną przez Hołuba pracę – jego książka powstała, by pomóc, i można odnieść wrażenie, że autor za sprawą użytej narracji maksymalnie realizuje ten cel.

Opisane historie są ciekawe – choć nie jestem pewien, czy to na pewno odpowiednie określenie. Niejednokrotnie przedstawiają ogromne trudności, z którymi muszą zmagać się osoby w spektrum. Opisy sytuacji i emocji potrafią wywołać u czytelnika gęsią skórkę, a w przypadku bardziej wrażliwych osób być może nawet doprowadzić do łez. W dosadny sposób pokazują, jak bardzo ludzie ci zostali skrzywdzeni przez system oraz przez niską świadomość społeczną. Jednocześnie książka ukazuje, jak ich życie mogłoby być prostsze, gdyby pewne elementy naszego społeczeństwa i naszej świadomości wyglądały inaczej.

I choć opisane historie potrafią być trudne dla czytelnika, uważam, że to dobrze. Autor pokazuje rzeczywistość taką, jaka jest. Dzięki temu czytelnik może naprawdę zrozumieć trudności osób w spektrum, dostrzec negatywne aspekty funkcjonowania naszego społeczeństwa, zidentyfikować obszary wymagające poprawy oraz dowiedzieć się, jak samemu zachowywać się lepiej.

wszystko mam bardziej
Jacek Hołub – Wszystko mam bardziej

Z minusów wspomnę o niewielkim problemie, który momentami odczuwałem. Mianowicie, w niektórych fragmentach gubiłem się w prowadzonej narracji. Miałem wrażenie, że autor nie zawsze jasno komunikował, czy mówi w imieniu opisywanej osoby, czy są to jego własne komentarze. Czasami trudno było mi ustalić, kogo dotyczy dany fragment tekstu, co sprawiało, że musiałem koncentrować się na wyjaśnieniu tych kwestii, zamiast w pełni skupić się na samej treści. Jest to jednak moje osobiste odczucie i być może inny czytelnik tego nie odczuje.

Jeśli chodzi o inne kwestie, mniej istotne w kontekście tematu, który porusza ta książka, chciałbym wspomnieć o jej wydaniu. Książka jest w twardej oprawie, co sprawia, że dobrze leży w dłoniach. Okładka może nie jest zbyt zachęcająca, jednak rozumiem dylemat etyczny związany z połączeniem atrakcyjnej grafiki z trudnym tematem, który porusza książka. Na koniec wspomnę o papierze – delikatnie beżowym, dobrze czytelnym i – tak po ludzku – ładnie pachnącym.

Czy warto przeczytać?

Cała książka kończy się Listem dorosłych ze spektrum autyzmu do rodziców dzieci z autyzmem. Czuję, że jest to idealne podsumowanie. Lektura ta pokazuje, jak niezwykle istotnym etapem w przypadku osób ze spektrum autyzmu jest socjalizacja. Książka jasno wskazuje, że odpowiednia opieka oraz świadomość „problemu” mogą znacząco wpłynąć na poprawę jakości życia osób ze spektrum. Niejednokrotnie słyszałem historie o rodzicach, którzy wypierają myśl, że ich dziecko może mieć spektrum autyzmu. Wszystko to pokazuje, jak dużym błędem jest takie podejście. Wczesna diagnoza i odpowiednie wsparcie mogą realnie wpłynąć na poprawę jakości życia osoby ze spektrum.

Nieczęsto mam do czynienia z książką, która może mieć tak realny wpływ na życie innych ludzi. Czuję, że jest to naprawdę ważna pozycja literacka. Odpowiadając na pytanie, czy warto ją przeczytać – tak, zdecydowanie. Szczególnie polecam ją, gdy mamy kontakt z osobą ze spektrum autyzmu, jednak nawet jeśli tak nie jest – lektura ta nadal będzie wartościowa. Książka uczy cierpliwości, pokory i zrozumienia, które są niezwykle ważne w przypadku osób ze spektrum.

W przedstawionych historiach wielokrotnie pojawia się temat tego, jak ludzie nie potrafią odpowiednio zachowywać się w stosunku do takich osób. Jak często ranią je swoim zachowaniem. To oczywiste, że takie sytuacje nie są dobre. Książka ta może pomóc uniknąć takich błędów, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z osobą zdiagnozowaną, czy nie.

Wszystko mam bardziej – informacje:

  • Autor: Jacek Hołub
  • Wydawnictwo: Czarne
  • Liczba stron: 248
  • Data wydania: 2024
  • Seria: Reportaż
  • Oprawa: twarda

Recenzja: Paweł Skarzyński
Zdjęcia: Paweł Skarzyński

Przeczytaj również:  Idź za mną. Język sekciarskiego fanatyzmu – recenzja książki.
Przeczytaj również:  Grabarki – reportaż Tainy Trevonen
Przeczytaj również:  Pięć tysięcy z miliona – książka Anny Bikont
Przeczytaj również:  Mentalność zwycięzcy – recenzja
Przeczytaj również:  Psychocybernetyka. Zasady kreatywnego życia
 Przeczytaj również:  Sami Tom 8 – Piękny i groźny oniryzm

Udostępnij:


2025 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content