Maj w Białymstoku to nie tylko powrót przyjemnych temperatur – powróciły również Uniwersalia, czyli święto studentów Uniwersytetu w Białymstoku. W piątek 19 maja na kampusie UwB przy ulicy Ciołkowskiego białostoccy studenci (i nie tylko!) mieli okazję spędzić czas korzystając z atrakcji zapewnionych przez organizatorów – a było ich wiele.
Studenci dla studentów
Organizacja imprezy dla studentów z całego miasta to wymagające i skomplikowane przedsięwzięcie. Parlament Uniwersytetu w Białymstoku nie podejmował się tego jednak po raz pierwszy – rok temu Uniwersalia miały miejsce przy Wydziale Prawa UwB. Na pytanie dlaczego zdecydowano się na przeniesienie imprezy na kampus, odpowiada Elwira Wilczewska – wiceprzewodnicząca Parlamentu Studenckiego UwB:
To jest bardzo dobre miejsce ze względu na to, że mamy tutaj nasze serce uniwersyteckie, tutaj mamy najwięcej wydziałów skumulowanych w jednym miejscu, a poza tym w przyszłości, władze rektorskie planują przenieść tutaj też inne wydziały. Jest tu taka przyjemna atmosfera – zieleń wokół, las, więc to naprawdę fajne miejsce żeby zorganizować taką imprezę.
Główną atrakcję stanowiły koncerty, ale uczestnicy wydarzenia mogli także skorzystać ze strefy chillu, strefy gastro, mieli szansę zatańczyć belgijkę, zrobić sobie tymczasowy tatuaż, malować wspólne dzieło, czy też po prostu miło spędzić czas w uniwersyteckiej społeczności.
O to czy Uniwersalia zostaną z nami na stałe, zapytałem Wiktora Walewskiego – przewodniczącego Parlamentu Studenckiego UwB:
Myślę, że zdecydowanie tak, ponieważ jest to impreza tylko nasza, która jest świętem całej naszej społeczności, ale do tego świętowania zapraszamy też osoby z innych uczelni, więc co prawda to już nie będzie moja decyzja, ale chciałbym żeby zostało z nami na stałe.
A co stanowiło największe wyzwanie podczas organizacji Uniwersaliów?
Myślę, że rozpoczęcie organizacji, zebranie zespołu który pracował właśnie nad tym, że wszystko się udało. Zgranie terminów naszych menadżerów, osób od sceny, ochrony, no i tak naprawdę dopilnowanie dokumentacji, wszystkich zgód, zawiadomień żeby wszyscy widzieli, że uniwersalia będą. No i największym wyzwaniem, co widzimy dzisiaj, jest pogoda ale jesteśmy dobrej nadziei, że będzie pięknie, że będzie ciepło, że może wyjdzie słońce, bo już deszcz nie pada.
Przekrojowy zestaw koncertów
Uniwersalia, jak na imprezę tego typu przystało, oparta jest na fundamencie koncertów, które stanowią główną atrakcję wydarzenia. W tym roku na białostockiej scenie zagościli La Venders, Small Town Kids, Stach Bukowski oraz VBS. Artyści prezentowali różnorodne brzmienia, od alternatywnego rocka, po rap. Na pytanie o oczekiwania co do Uniwersaliów odpowiedział Wiktor „VBS” Bogdan:
Ja się spodziewam, że jak zawsze będzie świetnie, bo podkreślam to cały czas – jest to mój ulubiony festiwal w Białymstoku współorganizowy przez studentów, więc liczę, że wyjdę równie bardzo zadowolony, jak wychodzę zawsze.
Na wydarzeniu gościł również białostocki zespół La Venders, który niedawno podczas swojej trasy odwiedził kilka wielkich polskich miast. O przyszłość zespołu zapytałem jego członka, Michała Surowca:
Na pewno w te wakacje będziemy grać dużo, będziemy mieli dużo festiwali tego typu, oprócz Uniwersaliów będziemy teraz grali podczas Akademikaliów w Warszawie, Dni Michałowa będą, będziemy grać w sierpniu na Blues Rock Festiwal w Siemiatyczach jako support gwiazdy wieczoru, więc zapowiada się świetlana przyszłość.
Jeśli istnieje wspólny mianownik zaproszonych na Uniwersalia artystów, zdecydowanie jest to młody wiek wykonawców. Młodzi artyści niejednokrotnie sami nie tak dawno studia skończyli, tak jak na przykład zespół Stach Bukowski. O najlepsze wspomnienia z czasów studiów zapytałem Stanisława Bukowskiego, wokalistę i perkusistę zespołu:
Te pierwsze lata studiów i te początki są chyba najbardziej intensywne i takie najbardziej zapamiętywane – najwięcej się dzieje, zawiązują się nowe przyjaźnie, wiele rzeczy się pamięta, ale też wielu rzeczy, jak to na studiach, się właśnie nie pamięta i to też było naprawdę wspaniałe.
Koncerty cieszyły się dużym zainteresowaniem przybyłych uczestników wydarzenia. Nie brakowało emocji, a wszystko okraszone było pozytywną atmosferą – warto tu podkreślić, że Uniwersalia są imprezą całkowicie bezpłatną i otwartą dla studentów wszystkich uczelni, co pozwoliło wszystkim cieszyć się muzyką na wysokim poziomie.
Uniwersytet to nie tylko nauka
Uniwersalia nie mogłyby się odbyć bez wsparcia i współpracy z władzami uczelni – zwłaszcza, że wszystko odbyło się na terenie uniwersyteckiego kampusu. Studia to nie tylko siedzenie na uczelni, to także okazja do uczestnictwa w wydarzeniach kulturalnych, a najlepszym tego przykładem są właśnie Uniwersalia.
Zapytałem rektora Uniwersytetu w Białymstoku, profesora Roberta Ciborowskiego, czy impreza taka jak Uniwersalia, może stanowić formę promocji Uniwersytetu?
Oczywiście że tak, bo to jest dotarcie nie tylko do studentów, ale do mieszkańców Białegostoku czy w ogóle regionu – pokazanie że uczelnia wyższa to nie tylko zajęcia, to nie tylko obowiązki, ale również przyjemność. To pewnego rodzaju również takie poszerzanie poglądu na kulturę, uczestnictwa w tej kulturze, my staramy się żeby Uniwersytet nie był tylko taką jedną ścieżką wytyczoną, ale zdecydowanie szerszym, szerszą wspólnotą, od czasu do czasu również trochę być ze sobą. Także fajnie to wygląda.
Zapytałem również o to, czy kampus Uniwersytecki jest dobrym miejscem na imprezy pokroju Uniwersaliów:
To jest najlepsze miejsce – już nie mówię o tym, że Uniwersytet ma tutaj najwięcej przestrzeni, może sobie organizować to w zdecydowanie szerszym zakresie, niż na przykład tak jak w zeszłym roku na Wydziale Prawa, ale my zakładamy że kampus jest również przestrzenią, która będzie się poszerzać o kolejne wydziały. Teraz ruszamy z budową humanistyki, lada moment będziemy podpisać umowy na budowę budynku nauk społecznych, gdzie pójdzie ekonomia, socjologia między innymi, a więc kampus to również pokazanie, że Uniwersytet się rozwija, że będą to kolejne miejsca, będą to kolejne wydziały, że będzie takim coraz bardziej znaczącym miejscem w skali miasta, także kampus jest najlepszym miejscem do spędzania czasu – zresztą nie tylko w czasie uniwersaliów, czy jakichś wydarzeń uniwersyteckich, ale mieszkańcy tu przychodzą również na spacery, bo tu po prostu jest pięknie.
Uniwersalia stanowią na mapie białostockich imprez ciekawą opcję – las w połączeniu z nowoczesnymi budynkami kampusu stanowią atrakcyjną otoczkę, a zapraszani artyści zapewniają zarówno ciekawą rozrywkę, jak i okazję do zapoznania się z muzyką nowego pokolenia. Innych rozrywek również nie brakuje, pozostaje więc tylko czekać na następną edycje – a tej spodziewać się możemy w następnym roku.
Relacja: Dominik Lubowicki
Zdjęcia: Parlament Studencki UwB
Spodobała Ci się nasza relacja z Uniwersaliów 2023? Check out our other articles in english i українська!
Przeczytaj również: Donżon. Wydanie Zbiorcze 4 – łamanie schematów magią i mieczem
Przeczytaj również: Urban fantazja. Recenzja komiksu w klimacie cyberpunku
Przeczytaj również: Krok po kroku. Spacer po nieskończonym kręgu życia. Opinie
Przeczytaj również: Top 10 piosenek Happysad!
Przeczytaj również: Książka, która naprawdę nie chciała być czytana – recenzja (?)
Przeczytaj również: Ta, która mówi – kształtować los własnym głosem. Recenzja komiksu
Znajdź ciekawe wydarzenia w naszej