Klimatyczne show okraszone niesamowitą grą świateł i dźwięków – tak prezentował się zespół Transgresja w Białymstoku. Oglądanie ich na żywo to czysta muzyczna przyjemność, a to, jak prezentowali się na scenie, przyprawiało o zawrót głowy – oczywiście w pozytywnym znaczeniu! Takiego dobrego mrocznego i melodyjnego grania dawno nie słyszałam.
Transgresja – kim są?
Transgresja to zespół z Dąbrowy Górniczej, który na scenie obecny jest od 2016 roku. Są laureatami wielu przeglądów muzycznych, m.in. FAZA 2017, 100-tka i gra muzyka czy Rockosz 2017. Większy rozgłos dały im występy na Antyfeście, gdzie zespół doszedł do finału. Mogli także pokazać się szerszej publiczności biorąc udział w 11 edycji programu „Mam talent”. To nie jest ich pierwszy występ w Białymstoku – w 2021 roku zagrali wraz z Łydką Grubasa. W tym roku powrócili do Zmiany Klimatu, tym razem jako gwiazda wieczoru.
Neony, światła, akcja!
Wieczór w Zmianie Klimatu zapowiadał się obiecująco. Przed Transgresją publiczność rozgrzał białostocki zespół Sorrow. Support dał z siebie wszystko podczas koncertu, przygotowując publiczność na pojawienie się dania głównego. Transgresja z rozmachem zawładnęła sceną, dając popis niesamowitego kunsztu muzycznego. Ich neonowa charakteryzacja przykuwała wzrok, a efekty wizualne dodawały niezwykłego ciężkiego klimatu.
To, co zdecydowanie wyróżniało Transgresję to to, że niezwykłą oprawę wizualną łączą z poruszającymi tekstami. Nie boją się ciężkich tematów, takich jak depresja czy syndrom DDA. Swoją muzyką przemawiają do głębi, poruszając aż do kości. Słuchając ich można przeżyć ciekawe duchowe doświadczenie, a przy tym przeżyć katharsis, co w zasadzie jest celem tworzenia sztuki.
Psychodelia i ciężki dym
Powiem szczerze, że wcześniej nie miałam styczności z Transgresją. Dopiero na koncercie zobaczyłam ich w pełnej krasie i wywarli na mnie niesamowite wrażenie. Widać, że chłopaki kochają scenę i doskonale się na niej odnajdują. Wróżę im świetlaną przyszłość i liczę na to, że ponownie odwiedzą Białystok – a ja będę miała szansę znów wysłuchać ich na żywo.
Recenzja i zdjęcia: Magdalena Gosk – Absolwentka filologii polskiej, copywriter, a także początkujący redaktor. Interesuje się mitologią, a także filmami animowanymi. W wolnych chwilach zajmuje się art journalingiem i odkrywa kulturę Dalekiego Wschodu. Słucha wielu gatunków muzycznych – jest otwarta na muzykę z różnych krajów świata oraz epok.
Spodobała Ci się nasza relacja z koncertu Transgresji? Zobacz nasze inne artykuły!
Przeczytaj również: Czy istnieje życie po Bondzie – Na noże 2 – recenzja
Przeczytaj również: Grudniowe hity Netflixa. Najciekawsze premiery na platformie!
Przeczytaj również: Inspirujące filmy na początek Nowego Roku
Przeczytaj również: Zaskakujące “Menu” z Anyą Taylor-Joy na danie główne. Recenzja kinowego hitu
Przeczytaj również: Zofia Nałkowska: życie w domu nad łąkami
Znajdź ciekawe wydarzenia w naszej