Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2022/10/polskich.png
    [1] => 640
    [2] => 455
    [3] => 
)
        

Badania naukowców z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN wskazują, że najbardziej lubianym gatunkiem muzycznym w Polsce jest pop. Analizując listy Spotify z końca 2021 roku można z łatwością zauważyć, że słuchacze doceniają (często niesłusznie) także rap, którego głównym reprezentantem na naszym rynku jest Mata. Spolaryzowany gust “wszystkożernych” Polaków powinien pozwolić na przebicie się artystów różnorodnych gatunków – niestety w praktyce na topie znajdują się ciągle te same osoby tworzące często muzykę masową bez polotu.

Wracając do popu, może się wydawać że nie mamy zbytnio szerokiego wyboru: sanah, Ralph Kamiński, Dawid Podsiadło, Kwiat Jabłoni, Kaśka Sochacka, Anna Karwan, Daria Zawiałow, Natalia Szroeder.  Jednak regularnie sprawdzając oficjalną playlistę Spotify “Alternatywna Polska” można zauważyć grupę artystów prezentujących ciekawe brzmienia…

5. Ofelia

Jako aktorka Iga Krefft znana przede wszystkim z roli Uli Mostowiak w popularnym serialu „M jak miłość”, lecz co ważniejsze, jest absolwentką szkoły muzycznej w Gdańsku oraz występowała w warszawskim teatrze “Roma”. Jej aktywność muzyczna rozpoczęła się w 2013 roku, jednak do mainstreamu przebiła się dopiero w 2019, gdy wyszła jej debiutancka płyta Ofelia, która łączy muzykę ludową Kaszub z indie. Trzy lata potem wydała album “8”, nawiązujący do stylistyki lat 80., a każda piosenka opowiada historię fikcyjnej postaci wymyślonej przez artystkę na potrzeby płyty. Instrumentalnie przypomina hity Hall & Oates oraz album “People Can’t Stop Chillin” zespołu Sports.

Treść przypiętego komentarza pod piosenką Ofelii “Słony Kiss”:

Lisa ma złamane serce, lecz nie wie jeszcze, że jej złamane serce może uleczyć tylko jedna osoba. Ona sama! Słony Kiss to opowieść o bardzo słodkiej zemście, która odbywa się na łamach wewnętrznej estrady Lisy. To już kolejna bohaterka, którą porywam do tańca i pokazuję, że szkoda czasu na słone pocałunki!
Let’s just have fun!

Tym, co wyróżnia Ofelię, jest różnorodny koncept na każdej płycie. Pierwsza była widocznie osadzona w melancholicznym a zarazem artystycznym klimacie stylu cottage core, gdzie druga wykorzystuje modernistyczny styl lat 90. Wydając debiutancką płytę Iga kreowała się na sensualną poetkę, teraz mamy do czynienia z przebojową lolitą. Konsekwencja sięga także warstwy lirycznej – w “Ofelii” unika kolokwializmów, poetyzuje teksty oraz tworzy długie, złożone wersy. W “8” wygląda to nieco inaczej. Artystka oczywiście nie odmawia środkom stylistycznym, jednak stawia bardziej na prostotę. Mimo wszystko niezależnie od konceptu jej teksty są niezwykłe i tajemnicze, co może być zachętą jak i barierą w odbiorze utworów.

4. Verde

Dwudziestoczteroletni wokalista, który swoją przygodę z muzyką zaczął dawno temu, jednak znany dla szerszej publiczności jest dopiero od niedawna. Jego twórczość jest obecnie dość zróżnicowana, co ulegało zmianie na przestrzeni lat. Obecny rok wydaje się rewolucyjnym dla wokalisty – zaczął bowiem eksperymentować ze swoim wizerunkiem, tak samo jak z muzyką. Otworzył się na odważniejsze stylizacje oraz makijaż (co łączy go z Zawadzkim wspomnianym poniżej). Aktualnie miesza ze sobą pop, indie, rap, rock, czy nawet reggae, co jest dobrą wiadomością dla Polaków, gdyż idealnie wpasowuje się w ich szerokie gusta. Dodatkowo nie zamyka się na brzmienia housowe, co prezentuje w numerze “Wszystko Co Mam”. Szczególną uwagę należy zwrócić na single: “Reakcje Chemiczne” oraz “3310”.

Mówi o swojej twórczości w taki sposób:

Młodzież w tej chwili najchętniej słucha rapu, ale dla mnie bardziej niż słowa ważna jest melodia. Na niej się koncentruję.

3. Zawadzki

Absolwent Krakowskiej Szkoły Jazzu i Muzyki Rozrywkowej. Współpracuje z Teatrem Cracovia oraz jest członkiem zespołu Zawadzki & LONE. Inspiruje się jazzem, synth popem a także piosenką autorską, natomiast jego ikonami są tacy wokaliści jak Jamie Cullum, Theo Hutchcraft, czy Stromae. W mainstreamie zadebiutował rok temu singlem “Przypadki” a na swoim koncie posiada niewielką dyskografię pod wytwórnią Niebieski Label. Wyróżnia go bezkompromisowa ekspresja oraz wyrazistość środków wyrazu. Możemy go znaleźć na oficjalnych playlistach Spotify takich jak: “Pride Polska”, gdyż należy do niewielkiego grona artystów otwarcie wspierających społeczność LGBTQ+. Zawadzki w najnowszym singlu “z Panem Pan” bierze na tapetę temat dyskryminacji osób homoseksualnych, co przekazuje w bardzo przystępny sposób. Nie unika kontrowersji – wyśmiewa ignorancję Polaków i ślepe sugerowanie się stereotypami, przy ocenie ludzi z odmienną orientacją seksualną, a przy tym… świetnie się bawi.

2. noah & megot

Duet muzyczny, który zawiązał współpracę w 2019 roku. Jak wiadomo, polski rap nie należy do najlepszych rzeczy na rynku muzycznym, lecz to, co tworzy ta dwójka zdecydowanie różni się od tego, z czym mamy do czynienia na co dzień. Megot – producent – w jednym z wywiadów zdradził, że ich targetem jest o wiele szersza publiczność, niż tylko fani rapu, co pozwala im rozwinąć skrzydła. Jako główne inspiracje w procesie tworzenia wymienia takich artystów jak Jon Bellion, Aries czy Tsubi. Noah – wokalista duetu i zwolennik bardziej rapowych brzmień – wyznał, że jego autorytetami są Beam i Vory, którzy z lekkością przekazują trudne emocje. W ich singlach słychać nawiązania do house’a, punku, czy nawet muzyki klasycznej. Decydując się na trap słychać nietypowe ustawienia perkusji i bassu.

1. Decent Elephant

Warszawski zespół złożony z pięciu członków swój debiut na scenie muzycznej miał w 2018 roku, kiedy wydał EPkę, pt.: “Przez Mgłę”. W piosenkach łączą indie oraz rocka, co daje skojarzenia z muzykiem salvia palth, natomiast wokal frontmana przypomina głos Dave’a Gahan’a z grupy Depeche Mode. W przeszłości inspirowali się głównie brytyjskimi grupami alternatywnymi takimi jak: Foals, Two Door Cinema Club, Everything Everything, czy The Maccabees. Rok 2022 był dla nich przełomowy, gdyż zainteresowali się również muzyką nawiązującą do lat 80. następujących artystów: Tame Impala, Roosevelta, Sports oraz half alive. Zespół wyróżniają proste emocjonalne teksty, które są rzadko spotykane na polskim rynku muzycznym.

BONUS: palmy

Podobne brzmienie proponuje zespół braci Lizińskich, który zadebiutował w 2019 roku. Sami mówią o sobie jako o wykonawcach “nostalgic rock”, a w ich utworach słychać nawiązania do rocka lat 90., dzisiejszego popu, czy indie. Łagodny głos wokalisty daje skojarzenia z grupą Lady Pank, a w najnowszym singlu można zauważyć inspirację stylistyką westernu. Grupa opiera piosenki głównie na akustycznych brzmieniach, jednak nie odmawiają sobie syntezatorów, które, jak twierdzi wokalista, dodają “koloru krajobrazu”. Instrumentaliści tym samym starają się oddać nostalgiczny nastrój emocjonalnych, niekiedy bardzo osobistych tekstów.

Jak widać, polski rynek muzyczny skrywa w sobie wiele nieodkrytych talentów wartych uwagi. To co ich łączy, to indywidualność na tle reszty muzyków. Ofelia poetyzuje i zmienia kreacje, Verde kombinuje ze swoim wizerunkiem, podobnie jak odnoszący się do wszystkiego z dystansem Zawadzki, natomiast noah & megot eksperymentują z brzmieniem, a Decent Elephant oraz palmy nawiązują do stylu retro. Oczywiście przedstawieni artyści to nie jedyni, z których twórczością należy się zapoznać – poznanie ich muzyki ma być iskrą do poszukiwań nowych brzmień (można to robić przeszukując oficjalne playlisty Spotify, czy przeglądając konta wybranych wytwórni).

Recenzja: Kinga Glińska

Spodobała Ci się nasza recenzja książki “Charles Bukowski -Wspomnienia Scarlet” ? Zobacz nasze inne artykuły!

Przeczytaj również: BLACKPINK „BORN PINK” – recenzja płyty!
Przeczytaj również: Stray Kids “Maxident” – recenzja albumu!
Przeczytaj również: Ed Sheeran zagrał dla 156 tys. osób w Warszawie! Relacja z koncertu
Przeczytaj również: Koncert dla Ukrainy – Video-relacja


👉 Znajdź ciekawe wydarzenia w naszej

>>>wyszukiwarce imprez<<<

Akademia Dziennikarstwa Obywatelskiego

Udostępnij:


2024 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content