Już niebawem Wigilia! Centra handlowe zdążyły nam już o tym przypomnieć w listopadzie, puszczając w galeriach piosenki świąteczne. Ten fakt budzi w klientach mieszane uczucia. Jednak czy wiecie, że najpopularniejsze świąteczne utwory niekoniecznie mówią o świętach? O tym dowiecie się z tego artykułu, na podstawie wybranych 10 przykładów. Przejdźmy przez nie chronologicznie!
TOP 10 piosenek świątecznych
- Gene Autry – “Rudolph The Red-Nosed Reindeer” – 1949
Zaczynamy od historii o najbardziej znanym świątecznym zwierzaku, Rudolfie czerwononosym. Piosenka Gene’a Autry’iego opowiada właśnie o nim. Pierwszy raz ta postać pojawiła się w 1939 roku. Robert L. May napisał o nim w swojej powieści dla sieci sklepów „Montgomery Ward”. Gdy dzieci odwiedzały lokal otrzymywały darmowy egzemplarz książki. W piosence jak i książce opowiadane są losy młodego renifera, wyśmiewanego przez kolegów z powodu swego nosa. Jak później się okazało, Rudolf ocalił święta oświetlając drogę orszakowi reniferów podczas śnieżycy. Dzięki temu święta zostały ocalone, a Rudolf na stale dołączył do orszaku Świętego Mikołaja. Dla miłośników filmów, zwłaszcza tych młodszych, polecam zobaczyć jego historię w reżyserii Williama R. Kowalchuka z 1998 roku na podstawie wcześniej przywołanej powieści.
- Bobby Helms –„Jingle Bells Rock” – 1957
Piosenka opowiada o dzwoniących dzwonkach. Żadne słowo nie jest tutaj poświęcone świętom. Jednak osadzenie kulturowe oraz tekst utworu, a także rytmiczna melodia sprawia, że koniecznie musi zostać puszczona podczas wspólnego rodzinnego świętowania. Jest to jedna z najczęściej coverowanych świątecznych piosenek (swoje wersje utworu wydali m.in. Earth Wind & Fire oraz Hall & Oates). W tekście utworu odnajdziemy też odniesienia do innych piosenek popularnych w latach 50. Choćby do osławionego „Rock Around The Clock” Billego Haleya.
- Dean Martin – „Let It Snow! Let It Snow! Let It Snow!” – 1959
Piosenka właściwie powstała w 1945 roku podczas fali upałów w Hollywood. Pierwszy raz została nagrana przez Vaughna Monroe stając się wielkim hitem, rok później zajmując pierwsze miejsce na amerykańskiej liście Billboardu. Utwór mimo, że był coverowany już niejednokrotnie, to nadal najpopularniejszą wersją pozostaje wykonanie Deana Martina. W tekście piosenki podmiot ma jedno życzenie, które się cały czas przewija. Po prostu pragnie, by spadł śnieg.
- Czerwone Gitary – „Jeden Dzień W Roku” – 1967
Utwór nie mówi bezpośrednio o świętach. W dwóch pierwszych wersach piosenki wybrzmiewają słowa: „Jest taki dzień/Bardzo ciepły choć grudniowy”. Z kontekstu utworu oraz powszechnej wiedzy wynika jednak jednoznacznie o jakiej konkretnej dacie śpiewają „Polscy Beatlesi”. Ciekawe jest to, że utwór został wydany przez zespół dwukrotnie. Pierwszy raz w 1967 roku na EPce „Czerwone Gitary śpiewają kolędy”, a po raz drugi w dziewięć lat później na albumie „Jeden dzień w roku” wzbogaconej o sekcję orkiestry smyczkowej.
- Skaldowie – „Z Kopyta Kulig Rwie (Kulig)” – 1969
Piosenka pochodzi z genialnego albumu Skaldów „Cała Jesteś w Skowronkach”. Piosenka opowiada o kuligu w charakterystyczny dla zespołu sposób. Kapelę w piosence wokalnie wspierają Alibabki. W filmie „Kulig” podczas tej piosenki możemy zobaczyć wraz ze Skaldami m.in.: Marylę Rodowicz oraz Adę Rusowicz. Nagranie pięknie oddaje klimat świąt. Nie dziwi mnie, dlaczego ta piosenka podczas świątecznego czasu jest tak często grana oraz pozostaje w repertuarze zespołu do dziś.
- Band Aid – „Do They Know It’s Christmas” – 1984
Piosenka, w której wspomniany jest motyw świąt, lecz w tym utworze odgrywa rolę drugoplanową. W tym wypadku chciałbym przybliżyć ideę, która stała za tą kompozycją. Z inicjatywy Boba Geldofa oraz Midge Ura powstał Band Aid, supergrupa najpopularniejszych w owym czasie muzyków, która nagrała wspomniany wcześniej utwór. Dochód z piosenki został przeznaczony, by pomóc ofiarom klęski głodu w Etiopii. Singiel pod szyldem „Band Aid” oprócz oryginału ukazał się jeszcze trzykrotnie (w latach 1989, 2004 i 2014).
- Wham! – „Last Christmas” – 1984
Są pewne niezmienne rzeczy w rzeczywistości, które trzymają świat w ryzach. Do nich należy też fakt powiązany z tą piosenką. Mianowicie kiedy usłyszysz jej dźwięki w galerii handlowej to znak, że święta już są blisko i sklepy szykują się, by zaprezentować nam świąteczne obniżki cen. Gwiazdka stanowi tutaj tło dla artysty, który śpiewa nam o nieszczęśliwej miłości. Co ciekawe, utwór mógł nie powstać, nosić inny tytuł i być kojarzony z innymi świętami. Pierwotna wersja piosenki nosiła tytuł „Last Easter” Mimo wszystko nie może jednak to dziwić, że kompozycja jest tak często grana podczas zimowej pory roku, gdy towarzyszy jej tak ciekawy zimowy teledysk nagrany w szwajcarskim kurorcie Saas-Fee.
- The Pogues – „Fairytale Of New York” – 1987
Utwór irlandzkiej kapeli opowiada o relacji dwóch osób oraz ich obietnic, które złożyli sobie nawzajem podczas Wigilii. Bohaterami są osoby z niższych warstw społecznych i bezpowrotnie straconych marzeniach. Za damskie partie wokalu odpowiada w piosence Krisy MacColl. Najbardziej wartym docenienia momentem jest zwrotka, w której słyszymy kłótnie dwóch głównych bohaterów utworu. Osobiście uważam tę piosenkę za jeden z najbardziej znakomitych utworów świątecznych jak powstał.
- Chris Rea – „Driving Home For Christmas” – 1988
Ten utwór można nazwać „piosenką drogi”. Artysta śpiewa o tym, że chce jechać na święta do domu. Na jego nieszczęście stoi w korku. W międzyczasie obserwuje innych kierowców i uczestników ruchu drogowego. Dochodzi do wniosku, że znajdują się w podobnej sytuacji. Podczas tej drogi wspomina jaki piękny czas może przeżyć przy rodzinnym stole, jeśli dotrze na Wigilię na czas. W tekście bohater zwraca się także do słuchaczy i informuje o tym, że śpiewa również dla nas.
- Mariah Carey – „All I Want For Christmas It’s You” – 1994
Ta bardzo energiczna piosenka, zawęża tematykę świąt do minimum. Kobieta śpiewa tutaj wprost, wszystko to co chcę na święta, to Ty. Odrzuca ona m.in. prezenty i Świętego Mikołaja, by oznajmić nam, jak wiele znaczy sens świąt według jej postrzegania świata. Ciekawostką jest to, że te nagranie było odradzane wokalistce. W 1994 roku Mariah Carey wydała świąteczny album zatytułowany „Merry Christmas”, a wspomniana piosenka była jedynym singlem z tej płyty. W latach dziewięćdziesiątych uważano, że artyści, którzy decydują się na nagranie świątecznego albumu mają już szczyt popularności za sobą. Tymczasem 25-letnia wtedy wokalistka, podczas swojego najlepszego okresu rozpoznawalności postanowiła, że jej piąty krążek będzie właśnie o świętach. Czas pokazał, że pójście pod prąd i wbrew krytykom było słuszne. Płyta zapewniła jej kolejny komercyjny sukces sprzedając się ilości ponad szesnastu milionów egzemplarzy.
Analiza: Piotr Czarkowski
Spodobał Ci się nasz TOP 10 piosenek świątecznych? Zobacz nasze inne artykuły, również po angielsku i ukraińsku!
Przeczytaj również: Piosenki świąteczne – O tym z pewnością nie wiecie!
Przeczytaj również: Najlepsze filmy świąteczne – TOP 10!
Przeczytaj również: Świąteczne filmy i książki – co wybrać?
Przeczytaj również: Katarzyna Grochola: od „Nigdy w życiu” do „Ja wam pokażę”
Przeczytaj również: TOP 5 świątecznych książek
Znajdź ciekawe wydarzenia w naszej