Dekada lat 70-tych oraz 80-tych była szczególnie burzliwa w Wielkiej Brytanii. Był to czas zmian oraz konfliktów społecznych. Dotyczyło to również muzyki. Po dominacji „brytyjskiej inwazji” brakowało w kraju nurtu który na nowo zdominowałby świat. Jak się później okazało, taki ruch miał niebawem nadejść i zdominować listy przebojów. O początkach nowego gatunku muzycznego jakim był właśnie „New Romantic” przeczytać możemy w książce Dylana Jonesa.
Kompozycja książki
„Sweet Dreams – Opowieść o nowych romantykach” wyróżnia się pośród innych muzycznych książek formą w jakiej jest utrzymana. Książka składa się z jedenastu rozdziałów i każdy z nich jest poświęcony konkretnym dwunastu miesiącom. Rozpoczynając od roku 1975 opisywane są poszczególne wydarzenia, obraz historii oraz piosenki, które miały wtedy miejsce. W role narratorów wcielają się tutaj osoby, które w tym czasie współtworzyły, pisały lub były częścią ruchu Nowych Romantyków poznając ich punkt widzenia. Treść poprzedzona jest krótkim wprowadzeniem Jonesa, który przedstawia nam sytuacje, które miały miejsce przed właściwą akcją książki. Natomiast na koniec lektury zostawiono spis postaci, które się wypowiadały w publikacji oraz najważniejsza dyskografia w poruszanych przez autora czasach. Jest to miły dodatek i podczas konkretnych rozdziałów możemy włączyć wspomniane w książce utwory by się bardziej poczuć klimat czytanej przez nas treści.
Dzieje przed Nowymi Romantykami
Zanim nowi romantycy zdominowali listy przebojów na całym świecie, budowały się powoli podstawy ruchu. W pierwszych rozdziałach książki wymienianych jest dwóch ojców-założycieli ruchu. Mowa tu o Davidzie Bowiem i Bryanie Ferrym, którzy w mniej lub bardziej bezpośredni sposób przyczynili się do powstania nurtu inspirując artystów młodszego pokolenia. Za najbardziej istotne wydarzenie przed 1975 rokiem w historii tego zjawiska jest występ w Top Of The Pops, gdzie Bowie wykonał „Starmana”. W trakcie wykonania wspomnianego utworu wokalista objął gitarzystę Micka Ronsona za ramię czym wywołał kontrowersje w konserwatywnie nastawionej Anglii oraz łamał tabu społeczne. Natomiast Bryan Ferry inspirował nowe pokolenie muzyków swoim konsekwentnie prowadzonym wizerunkiem. Swoją solową twórczością oraz działalnością w zespole Roxy Music udowadniał, że biali Europejczycy, również potrafią wypuszczać taneczną muzykę. Jak później się okazało wywołani przeze mnie muzycy utorowali drogę nowym artystom i zmobilizowali ludzi do tworzenia kultury „New Romantic”.
Nowi Romantycy – jak powstał ten ruch?
W latach 1975-1977 wbrew pozorom niewiele zapowiadało powstanie Nowych Romantyków. W mediach królował wtedy punk, zajmując pierwsze miejsca na listach przebojów całego świata. Punkowcy buntowali się przeciwko progresywnym brzmieniom i w opozycji do nich cechowali się muzycznym niechlujstwem. Jak później zostało zauważono w książce, tak szybko jak się pojawił punk, tak równie szybko zniknął. Na koncerty punkowych kapel, z Sex Pistols na czele, chodziła masa osób. Miały one wielki wpływ na młodych ludzi, którzy zżywali się z twórcami. W późniejszym czasie jak się miało okazać punkowcy byli siłą destrukcyjną i ruch cechował się wielką agresją. Wtedy zaczął się rozpad ruchu. Ludzie zawiedzeni lub szukający poczucia przynależności do grupy szukali nowej społeczności, widząc jak punk rozpadał się na ich oczach. Niektóre z zawiedzionych punkiem osób postanowiły wziąć sprawy we własne ręce i tworzyć nową społeczność.
Po punku największą popularnością cieszyło się disco. Radosna i rytmiczna muzyka wytrąciła palmę pierwszeństwa surowemu i agresywnemu brzmieniu. Największą zasługą dla popularyzacji disco można przypisać Giorgio Moroderowi, który stworzył największy przebój tego gatunku „I Feel Love”. Piosenka Donny Summer brzmiała hipnotyzująco i futurystycznie. Utwór zdominował listy przebojów na świecie oraz upowszechnił korzystanie z syntezatorów w muzyce. Tymczasem odpowiedź ze strony Europejczyków miała niebawem nadejść.
https://www.youtube.com/watch?v=Nm-ISatLDG0
W Wielkiej Brytanii w trakcie konserwatywnych rządów Margaret Thatcher tworzył się nowy oddolny ruch. Przyszli nowi romantycy gromadzili się w klubach, który stanowił dla nich wspólnotę. Najbardziej znanym takim miejscem jest Blitz gdzie w 1979 roku we wtorkowe wieczory imprezy prowadzili Steve Strange i Rusty Egan. Panowie dokonywali bardzo surowej selekcji i tylko nielicznym osobom udało się wejść do klubu (czego najlepszym dowodem było niewpuszczenie Micka Jaggera do środka). Do klubu przychodziły znane osobistości takie jak Grace Jones, Midge Ure oraz, co najważniejsze, David Bowie. Między innymi za jego sprawą nowi romantycy zostali zauważeni w mainstreamie. Podczas jednej z klubowych wizyt Bowie wybrał kilka osób (w tym Steve’a Strange’a), które wystąpiły w jego najnowszym teledysku do piosenki „Ashes to Ashes”. Dzięki temu ruch nowych romantyków rozwinął skrzydła i zaczął być popularny.
Pierwsza połowa dekady lat 80. jako dominacja Nowych Romantyków

Lata 1980-1985 przyniosły masę wydawnictw artystów New Romantic oraz dominację na listach przebojów. „Muzyka taneczna białych Europejczyków” zawojowała światowe listy przebojów. Pierwszy hitem, który zapoczątkował masową popularność nurtu było „Fade To Grey” formacji Visage z 1980 roku. Popularność piosenki grupy Steve’a Strange’a zapoczątkowała sukcesy innych artystów. W niedalekiej przyszłości albumy wydają artyści tacy jak: Ultravox, ABC (Look Of Love), Heaven 17, Spandau Ballet oraz Depeche Mode. Nurt na stałe wpisał się w historię muzyki. Pierwszym dowodem na to jest singiel grupy Human League „Don’t You Want Me”. Piosenka zespołu została zaaranżowana w całości na syntezatorach, zajmując pierwsze miejsce na amerykańskiej liście Billboard Hot 100 (co było pierwszym przypadkiem w historii listy notowań). Drugim natomiast był sukces grupy Duran Duran, która stała się jedną z masowych supergwiazd lat 80. za sprawą MTV oraz wydania dobrze przyjętych albumów z „Rio” na czele. Również sama księżna Diana przyczyniła się do popularności zespołu mówiąc, że lubi słuchać piosenek tej grupy.
W kolejnych latach dominacja grup nowo romantycznych wciąż miała się świetnie. 1983 należał do Eurythmics (zwłaszcza za singiel „Sweet Dreams”), Spandau Ballet (album „True” z tytułowym singlem oraz piosenką „Gold”) oraz Culture Club (za singiel „Karma Chameleon“). Ostatnie dwa lata(1984-1985) opisane w książce opierają się na dwóch wielkich wydarzeniach zainicjowanych przez nowych romantyków. Pierwszym z nich był singiel „Do They Know It’s Christmas” przez Band Aid. Był to zespół powstały przez Midge’a Ure’a oraz Boba Geldofa, który zebrał artystów ponad podziałami i nagrał wspomnianą piosenkę. Celem utworu było zebranie środków na walkę głodu w Etiopii. Przedłużeniem i ostatnim momentem wielkiej popularności nowych romantyków było Live Aid. Były to dwa koncerty charytatywne zorganizowane na Wembley w Anglii oraz na stadionie JFK w Filadelfii. Zysk uzyskany z koncertów również został przekazany ofiarom klęski głodu w Etiopii. Inicjatywa zorganizowana przez wspomniany poprzednio duet zgromadziła masę artystów, którzy byli chętni pomóc w akcji. Wydarzenie przeszło do historii jako jedno z najchętniej oglądanych w historii. Szacuje się, że koncert na bieżąco oglądało około 1,5 miliarda ludzi.
Ocena książki i kogo ona zainteresuje?
Książka autorstwa Dylana Jonesa jest unikatową pozycją na polskim rynku wydawniczym. Do tego czasu nie było żadnej książki, która opisywałaby losy Nowych Romantyków od podszewki. Uważam, że to jest wielce udana lektura. Narracja jest zawarta w ciekawy sposób i wydarzenia przedstawiane w książce przyciągają czytelnika i pogrążają nas w lekturze jeszcze bardziej. Warto ku dopełnieniu treści włączyć muzykę przedstawionych w książce artystów, by oddać się atmosferze lat wspomnianych w książce. Poniżej zostawiamy propozycje albumów stworzonych przez Nowych Romantyków lub mający na nich istotny wpływ:
- Roxy Music “Siren” 1975
- Ramones “Ramones” 1976
- David Bowie “Heroes” 1977
- Kraftwerk “The Man-Machine” 1978
- Tubeway Army “Are Friends Electric?” 1979
- Visage “Visage” 1980
- Human League „Dare” 1981
- Duran Duran „Rio” 1982
- Spandau Ballet “True” 1983
- Ultravox “Lament” 1984
- Various Artists “Live Aid” 1985
Recenzja i zdjęcia: Piotr Czarkowski
Spodobał Ci się nasz artykuł o książce Sweet Dreams – Opowieść o nowych romantykach? Zobacz nasze inne artykuły, również po angielsku i ukraińsku!
Przeczytaj również: Anna Gacek: „Ekstaza. Lata 90. Początek” – recenzja książki
Przeczytaj również: “Wielka woda” – recenzja serialu
Przeczytaj również: Epik High wraca do Europy podczas All Time High Tour 2023!
Przeczytaj również: Sny ze srebra. Wystawa zdjęć Wojciecha Prażmowskiego w Pałacu Schoena w Sosnowcu.
Przeczytaj również: Dziennikarz, czyli kto?
Znajdź ciekawe wydarzenia w naszej