Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2022/12/sanah-1.jpg
    [1] => 550
    [2] => 658
    [3] => 
)
        

Sanah w tym roku znów zaskoczyła polską scenę muzyczną. W lutym na swoim profilu instagramowym rozpoczęła akcję pod tytułem „Jestem fanką”. Jak okazało się później, przedstawiała ona artystów z którymi nagrała nowe piosenki. Znalazły się one później na płycie Zuzanny Jurczak pod tytułem „Uczta”. Ale to był dopiero początek! Artystka miała nas zaskoczyć ponownie.

Październik – miesiąc w którym Sanah podbiła polski Internet

W dniu 14 października, w Dzień Nauczyciela, znów zrobiło się głośno o Zuzannie Jurczak. Tego dnia bez żadnych wcześniejszych zapowiedzi artystka wydała dziesięć utworów. Były to wiersze polskich poetów, które sama zaaranżowała i zaśpiewała. Wyjątkiem spośród tych dziesięciu piosenek są „Eldorado”, interpretacji twórczości Edgara Allana Poego oraz „Rozwijając Rilkego”, którego słowa napisał tekściarz Jacek Cygan. Inicjatywa Sanah w dniu publikacji zebrała pozytywne opinie w mediach społecznościowych, a artystka została doceniona za tę niespodziewaną inicjatywę.
sanah śpiewa poezje

„Sanah śpiewa Poezyje” – parę zdań o utworach

Tak jak wspomniałem już wcześniej, płyta zawiera dziesięć utworów. Większość z nich jest utrzymana w pianowo-balladowej konwencji, gdzie na główny plan wybija się głos wokalistki. Do każdego z tych utworów zostały wydane teledyski, które utwierdziły jeszcze bardziej Sanah w opinii publicznej jako „konserwatywki”. W utworze dwuczęściowym „Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej” mamy do czynienia z udaną interpretacją Sanah. Tekst spełnia swój cel i uzmysławia nam wartości, które chce nam przekazać. Bębny w tle oraz głos Zuzanny zasługują również na uznanie. Wszystkie elementy tej piosenki łączą się zgrabnie w całość, sprawiając że kompozycja jest spójna oraz naprawdę dobrze się jej słucha. Do również dobrych stron tej płyty możemy zaliczyć „Warszawę”. Tekst Juliana Tuwima oddaje siłę jaką symbolizuje miasto, a wokalistka mimo że śpiewa utwór w sposób systemowy nie psuje tej kompozycji. Z kolei do tych mniej udanych kompozycji należy „Bajka”. Muzyka i śpiew towarzyszący tekstowi autorstwa Krzysztofa Kamila Baczyńskiego funkcjonuje po prostu źle. Całość sprawia wrażenie przerostu formy nad treścią.

Oprócz patriotycznego charakteru większości utworów, znajdziemy na płycie wyjątki od tej reguły. Jednym z nich jest „Nic dwa razy” piosenka skomponowana do tekstu polskiej pisarki Wisławy Szymborskiej. Słowa pianoballady opowiadają o różnicy charakterów. Głos Sanah dobrze wpisuje się w kompozycję. Na wyróżnienie zasługują szczególnie bębny, które stanowią wartość dodaną piosenki. Łącząc te wszystkie elementy w całość uzyskuje naprawdę świetny utwór w wykonaniu młodej wokalistki.

Odbiór albumu w Sieci oraz ocena dzieła

Album Sanah przyjął się w Polsce naprawdę dobrze. Ludzie docenili młodą wokalistkę za sięgniecie do tekstów poetów polskich oraz zagranicznych. Utwory Zuzanny Jurczak wywołały zażarte dyskusje w Sieci oraz pytania, dlaczego tak mało muzyków prezentuje nurt poezji śpiewanej.

Moim zdaniem Sanah odrobiła lekcje poprawnie. Album jest przyzwoity i konserwatywny w swojej stylizacji. Za sukces młodej wokalistki można uznać fakt, że jej interpretacje zrobiły więcej dla popularyzacji poezji wśród młodego pokolenia niż system polskiej edukacji. Co do samych kompozycji, w niektórych piosenkach głos i aranżacje Sanah sprawiają, że utwór jest naprawdę atrakcyjny, natomiast w niektórych utworach maniera wokalistki przeszkadza. Utwór wtedy i może brzmi poprawnie, ale mamy takie wrażenie, że w niektórych piosenkach można by było zrobić coś więcej, by cały wachlarz emocjonalny tekstu został wyraźnie zapamiętany i usłyszany. Mam nadzieję, że ten umiarkowanie dobry początek będzie zwiastował dalszą aktywność Sanah w tym nurcie i następna płyta okaże się lepsza od aktualnej.

Recenzja: Piotr Czarkowski

Foto: Oficjalna strona Sanah oraz jej Instagram

Spodobała Ci się nasza recenzja płyty Sanah śpiewa poezyje? Zobacz nasze inne artykuły o muzyce!

Przeczytaj również: Sanah – Irenka – recenzja płyty
Przeczytaj również: Sanah – Kolońska i Szlugi Tour – relacja z koncertu
Przeczytaj również: Dawid Podsiadło “Lata dwudzieste” 2022 – recenzja płyty
Przeczytaj również: “Thriller” Michaela Jacksona – recenzja płyty

 


1,5 procent na kulturę

Udostępnij:


2025 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content