Wiktoria Zwolińska to piosenkarka i kompozytorka młodego pokolenia. Szerszej publice dała się poznać za pośrednictwem trzeciej edycji programu The Voice Kids, gdzie na przesłuchaniach zachwyciła wykonaniem piosenki “Creep” zespołu Radiohead, a ostatecznie doszła do samego finału programu.
“Przebłyski” Wiktoria Zwolińska – recenzja
“Przebłyski” to debiutancki album artystki. Składa się na niego 13 utworów, które w sumie dają 40 minut zachwycającej muzyki. Sama artystka nie ukrywa, że pisząc towarzyszyły jej negatywne emocje, które musiały znaleźć ujście. Płyta ma związek z jej życiem osobistym, które na pewnym etapie bardzo się skomplikowało. Część utworów jest wykonywana z innymi artystami, tj. dybińskim, Livką, Wiktorem Dydułą czy zespołem Lor.
Album jest nostalgiczny. Z jednej strony jest próbą zapomnienia i rozstania, a z drugiej jednak powracaniem do momentów w przeszłości i małych “przebłysków” nadziei, że to wróci, znowu się poukłada. W utworach wyczuwa się duży ładunek emocjonalny, przeżywanie różnych emocji, wydarzeń i stanów przez co trafia lepiej do odbiorcy i pozwala mu się utożsamiać. Nie jest gdybaniem, tylko stwierdzeniem pewnych faktów i przemyśleniami wyrażonymi w poetycki sposób
Lista utworów:
1. co się stało
2. kropelki
3. przypadkiem
4. nie płacz dziewczyno
5. nie wiem gdzie jestem
6. będę czekać
7. jesteś głupi
8. siódme- nie kradnij
9. bilet beze mnie
10. namieszałeś lekko
11. wracam do pokoju
12. jak Matylda
13. przebłyski
Mój ranking i ocena płyty
Chociaż cała płyta jest dla mnie genialna to oczywiście są utwory, które spodobały mi się bardziej. Moimi faworytami, które znalazłyby się na podium, jeśli takowe by było, są:
1. jak Matylda
2. przypadkiem
3. namieszałeś lekko/ będę czekać
Za każdym razem, gdy słyszę utwór “jak Matylda” mam ochotę ściąć włosy, zakupić nową aglaoneme i dumnie z doniczką w rękach wracać do mieszkania, ja Matylda z “Leona Zawodowca”, do której też nawiązuje piosenkarka. Ja płytą jestem zachwycona i przesłuchałam ją już wielokrotnie. Ten album jest dla mnie podróżą w głąb siebie, bardzo trafiają do mnie teksty, a także to jak są wykonane. Czasem miała wrażenie, jakbym znowu miała naście lat, a w słuchawkach leciało The Dumplings.
A dla wszystkich, którzy chcieliby usłyszeć wykonanie na żywo to już 28 maja Wiktoria zagra koncert w warszawskim klubie Hybrydy.
Recenzja: Klaudyna Handzel
Zdjęcie: Oficjalny FB Wiktorii Zwolińskiej
Spodobał Ci się nasz artykuł? Sprawdź nasze inne muzyczne recenzje:
Przeczytaj również: Mela Koteluk, Harmonia – recenzja
Przeczytaj również: Kompletnie nieznany – recenzja filmu o Bobie Dylanie
Przeczytaj również: Kasia Popowska i historia piosenki „Przyjdzie taki dzień”
Przeczytaj również: “Chrust” Igora Herbuta – recenzja płyty
Przeczytaj również: Natalia Kukulska, Dobrostan – recenzja
Przeczytaj również: Grzegorz Markowski – biografia autora Autobiografii
Przeczytaj również: Sitek – historia rapera, na którego warto czekać
Nic dla Ciebie? Wybierz, co chcesz przeczytać!
✨ recenzje książek
✨ recenzje filmów
✨ recenzje płyt
✨ relacje ze spektakli teatralnych
✨ artykuły o sztuce
✨ recenzje komiksów
✨ nowinki technologiczne
Ucz się z nami! Poczytaj o kulturze w obcym języku:
✨ angielski
✨ francuski
✨ niemiecki
✨ ukraiński