„Jakość herbaty to decyzja, którą podejmują usta.” Lu Yu, był chińskim mistrzem herbaty i pisarzem z VII wieku. Jego słowa tak bardzo pasują do dzisiejszej kultury herbacianej, że postanowiłem umieścić jego słowa na początku tego artykułu. Różnorodność smaków, która zastała mnie na Festiwalu Herbaty, który odbywał się 24 i 24 lutego w Pradze była niewiarygodna. Doznałem wielu zaskoczeń i bardzo dużo się dowiedziałem. Herbata, czyli jeden z najstarszych napojów na świecie, jest nie tylko napojem, ale także zamkniętą w czarce kulturą, tradycją i sztuką. To, co zaczęło się wraz z chińskim naparem z liści, ewoluowało w niezwykle złożony rytuał z niezliczonymi możliwościami parzenia, różnorodnymi utensyliami, które są nieodzowną częścią procesu parzenia herbaty, a także samymi metodami produkcji tzn. okresem zbioru plantacji, części rośliny oraz samego przetwarzania. Opowiem, jak wygląda taki festiwal a końcu spojrzymy, jak zapowiada się festiwal organizowany już wkrótce na granicy Polsko Czeskiej w Cieszynie!
Festiwal herbaty w Czechach
W jednym budynku wystawcy ze wszystkich zakątków świata, prelegenci, miłośnicy herbaty spotkali się by wspólnie promować herbatę, ceramikę nie tylko z wschodu, ale również z Europy. Z czym nie spotkałem się wcześniej nie tego typu targach wystawienniczych było to, że każdy z wystawców, a było ich dziesiątki zorganizował przy swoich stanowiskach darmowe degustacje co sprawiało, że każdy z nich stawał się osobnym wydarzeniem. Wstęp na festiwal było możliwy po zakupieniu bilety jednodniowego (400 CZK około 70 zł) lub dwudniowego (600 CZK około 100 zł). Czy to dużo? Za możliwość spróbować wszystkich herbat, dowiedzenia się o nich tak naprawdę wszystkiego, myślę, że jest to cena całkiem fair. A gdy już spróbujemy wszystkich herbat (co jest absolutnie nie możliwe) możemy zdecydować się na zakup takiej, która będzie nam towarzyszyła w nadchodzących miesiącach. W domu będzie można zaparzyć herbatę na wzór parzenia z festiwalu albo co odważniejsi mogą pokusić się o eksperymenty wedle własnych upodobań. A nuż odkryje się coś zupełnie nowego? Można tu siedzieć całe dwa dni i skorzystać tylko z ułamka rzeczy, która się tu dzieje, a i tak wyjdziemy bardzo usatysfakcjonowani. Każdy z wystawców, prelegentów ma ogromną wiedze na temat herbat, które sprzedaje. Często nawet znają oni osobiście właścicieli plantacji, a nawet możemy pokusić się o wymianę kontaktów zawodowych i networking.
Oprócz wystawców, którzy organizują własne mini eventy organizatorzy wydarzenia w harmonogramie podzielili atrakcje na wykłady herbaciane bez ograniczeń miejsc oraz degustacje specjalne i warsztaty na które należy się wcześniej zapisać. Herbaty nie zabrakło nawet podczas wykładów, na których mogliśmy dowiedzieć się jakie herbaty są specjalnościami w Afryce, jakie działania lecznicze ma herbata Pe’er, czym zajmuje się Międzynarodowe Stowarzyszenie Japońskiej Herbaty czy posłuchać rozmowy o herbatach Cejlońskich. Warsztaty obejmowały między innymi sztukę łączenia herbaty z czekoladą, testowanie herbat Lao Cha czy wstęp do medytacji herbacianej. Warto wspomnieć, że wszystkie wykłady były zorganizowane w języku angielskim, co jest dużym udogodnieniem dla osób z całego świata.
Kultura herbaty w Czechach a w Polsce
Historia herbaty w Czechach ma swoje korzenie w XIX wieku, kiedy to rosyjski filozof Michaił Bakunin w 1848 roku zaparzył pierwszą herbatę w jednej z praskich kawiarni. Jego inicjatywa zapoczątkowała modę na ten napój w kraju, który dotychczas nie znał herbaty. W 1908 roku Joe Hloucha, pisarz i podróżnik, otworzył pierwszą czajownie w Pradze, zainspirowaną japońskimi tradycjami herbacianymi. Pomimo trudności w czasach komunistycznych, kiedy dostępna była głównie herbata rosyjska, miłośnicy herbaty zakładali kluby i organizowali spotkania, przemycając różne gatunki herbaty z zagranicy. Po upadku reżimu komunistycznego kultura herbaciana w Czechach przeżyła prawdziwy rozkwit. Udział prezydenta Václava Havela w ceremonii herbacianej przygotowanej przez japońskiego mistrza herbacianego Sosicu Sen XV w 1991 roku był momentem przełomowym. Wydarzenie to zainspirowało wielu Czechów do pogłębienia swojej wiedzy o herbacie i otwierania herbaciarni na wzór orientalny. Obecnie w Czechach działa około 400 herbaciarni, z czego 50 w samej Pradze.
W XVIII wieku herbata była raczej traktowana jako zioło i miała wielu przeciwników, w tym Krzysztofa Kluka, który uważał ją za szkodliwą. Mimo to, herbata znalazła swoich zwolenników w wyższych sferach, w tym u króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Po rozbiorach Polski herbatę zaczęto parzyć w samowarach, co było wpływem rosyjskim. Samowary stały się popularne i pozostały w użyciu aż do czasów PRL. W XX wieku herbata zyskała na popularności, szczególnie dzięki Józefowi Piłsudskiemu, który pił ją regularnie. Obecnie Polska jest jednym z czołowych konsumentów herbaty na świecie, zajmując 9. miejsce pod względem spożycia. Polacy preferują herbatę czarną, często z cytryną i cukrem, co stało się tradycyjnym sposobem jej podawania. Czeskie herbaciane tradycje miały duży wpływ na rozwój dzisiejszej kultury herbacianej w Polsce. Wzorce orientalne, które Czesi wprowadzili do swoich herbaciarni, znalazły również zastosowanie w Polsce. Wspólna miłość do herbaty zaowocowała licznymi współpracami i wspólnymi przedsięwzięciami między obydwoma krajami jak między innymi festiwale.
Festiwal herbaty w Polsce
Organizatorem Święta Herbaty w Cieszynie jest Fundacja Laja, Inkubator aktywności młodzieżowej Petrklíč help, herbaciarnia Laja, która już od 12 lat serwuje herbatę w Cieszynie oraz serwis PUERH.pl. Festiwal odbywa się na Wzgórzu Zamkowym w Cieszynie od 19 do 30 czerwca. Bilet kosztuje 150 zł za 2 dni i obejmuje wstęp na wszystkie wydarzenia w programie festiwalu oraz jedną darmową degustacje na każdym herbacianym stoisku.
W programie zaplanowanych jest wiele wydarzeń towarzyszących takich jak koncerty, jarmark rękodzieła, aż 8 spotkań literackich. Jeżeli w festiwalu uczestniczą rodzice, mogą korzystać z programu wydarzenia, podczas gdy ich pociechy zajmują się kreatywną zabawą pod opieką pedagogów z Leśnego Przedszkola. Dla najmłodszych zaplanowano wiele atrakcji takich jak: rodzinne malowanie, składanie origami czy czytanie baśni. Gdy będziemy już zmęczeni natłokiem wrażeń z festiwalu czeka na nas strefa relaksu na której możemy odetchnąć i napić się herbaty w spokoju ducha. Święto Herbaty wspiera twórców, rzemieślników i artystów, którzy potrafią nadawać przedmiotom użytkowym unikalny charakter i duszę. W ramach festiwalu mają oni możliwość wystawienia swoich dzieł, takich jak utensylia do herbaty oraz ich sprzedaży. Festiwal zapewnia im przestrzeń, gdzie mogą prezentować swoje wyroby szerokiemu gronu odbiorców, doceniających kunszt i oryginalność rękodzieła.
Zwierzątka herbaciane, czyli nasi wierni towarzysze, sprawdzający temperaturę wody, często też pijący herbatę z nami. W metodzie wschodniej pierwsze zaparzanie często wylewamy by przepłukać liście i je pobudzić (chińskie przysłowie mówi: pierwszy napar dla wroga, drugi i pozostałe dla przyjaciół), wtedy korzystają zwierzątka, które ciemnieją z każdym zalaniem.
Z sobotnich warsztatów organizatorzy prezentują nam między innymi:
10:00–11:30 Degustacyjna podróż po tajwańskich regionach herbacianych / AGNIESZKA CZYŻ
12:00–14:00 Herbatka, kanapka, bridż – socjalne i kulinarne nowości Dwudziestolecia / ŁUKASZ MODELSKI
14:15-15:15 Dziki smak / PIOTR MOJŻYSZEK
15:30–17:30 Kombucha moja pasja, kolekcja i lek codzienny / CEZARY CISZEWSKI
17:45–19:15 Liście, ogień i woda / WOJCIECH WOŹNIAK
19:30–20:00 Herbata w Iranie / AGHA
Muzycznie natomiast możemy liczyć na dość alternatywne klimaty. Cały program dostępny jest pod adresem: https://swietoherbaty.pl/pl/program-2024-pl/
Osobiście myślę, że Święto herbaty w Cieszynie zapowiada się bardzo obiecująco. Jeśli będzie choć w połowie tak fajnie jak w Pradze to myślę, że z Cieszyna uczynię coroczny czas święty, czyli zablokowany kalendarz i innego w tym czasie planować nie będę.
Źródła:
www.czajnikowy.com.pl/historia-kultury-picia-herbaty-w-czechach-jak-powstaly-herbaciarnie-w-polsce/
www.czajnikowy.com.pl/pierwsze-parzenie-herbaty-czy-chinczycy-na-prawde-wylewaja-pierwsze-parzenie/
www.czajnikowy.com.pl/historia-i-tradycja-parzenia-herbaty-w-polsce/
www.facebook.com/p/Prague-Tea-Fest-100087870287814/
tekst i zdjęcia: Miłosz Latosi
Artykuł został napisany w ramach Akademii Dziennikarstwa Obywatelskiego w Kulturze
Przeczytaj również: Filmy z Chin
Przeczytaj również: Louis de Funès – o tym, kogo wszyscy znają, choć nigdy nie poznali…
Przeczytaj również: Rzeki Londynu – recenzja
Przeczytaj również: Ciężar skóry – recenzja książki/span>
Przeczytaj również: Konsul – recenzja książki. Stanisław Dąbrowa-Laskowski wspomnienia ze służby
Przeczytaj również: Jadwiga Smosarska – najjaśniejsza z gwiazd międzywojnia
Przeczytaj również: Fallout, Fallout nigdy się nie zmienia – recenzja serialu Fallout Amazon Prime