Słyszysz: „Europa” i prawdopodobnie przed oczami staje Ci Paryż z wieżą Eiffla, grecki Akropol, śródziemnomorskie kręte uliczki, zabytkowe centra miast zbudowane na planie magdeburskim. Azja z kolei przywodzi na myśl nowoczesne miasta: Tokio, Szanghaj, imponujące świadectwa historii takie jak Wielki Mur Chiński, mangi, sztuki walki. Kiedy myślimy o Australii to przed oczami staje nam Opera w Sydney. Nowy Jork natomiast wraz z olbrzymimi business centres z drapaczami chmur w roli głównej jest niezaprzeczalnym symbolem Ameryki Północnej. Południowa to dla wielu Machu Picchu i karnawał w Rio de Janeiro. A Afryka?
Niestety, prawdopodobnie dla wielu z nas wciąż jest dżunglą lub pustynią, po której biegają mężczyźni w spódniczkach ze słomy z malunkami na całym ciele i dzidą w ręku. Na samą myśl, oczami wyobraźni widzimy płaczące, umierające z głodu dzieci i mieszkańców w poobdzieranych ubraniach krzątających się wokół lepianek. To bardzo krzywdzący obraz kontynentu i jego mieszkańców, który nierzadko w ogromnym stopniu wpływa na ich życie. Zjawisko to zostało nawet nazwane i funkcjonuje jako Afro-pessimism. Termin ten opisuje negatywne postrzeganie Afryki z pominięciem jej osiągnięć kulturowych m.in. jako skutek kolonializmu.
W ostatni weekend czerwca miało miejsce otwarcie jednego z bardziej prestiżowych festiwali fotograficznych w Polsce – Miesiąca Fotografii w Krakowie (Krakow Photomonth). W tym roku w jego centrum znalazła się wystawa Afrotopie składająca się z prac artystów m.in. z RPA, Ghany, Kenii, Nigerii. Jej celem jest przełamywanie stereotypów opierających się na egzotyzacji i generalizacji przekonań na temat kontynentu afrykańskiego. Ma być spojrzeniem od środka przejawiającym się w wystawianych pracach fotografii współczesnej. Dla zainteresowanych wystawa jest dostępna w Galerii Pałacu Potockich na Rynku Głównym 20 do 1 września 2024 r.
Oprócz wystawy głównej festiwal składa się z wielu wydarzeń towarzyszących. Są to warsztaty artystyczne, prelekcje, spotkania z artystami, pokazy filmowe, otwarcia wystaw gościnnych. Pełny harmonogram całego festiwalu znajduje się na stronie internetowej Miesiąca Fotografii.
Sekcja FRINGE jest natomiast całorocznym projektem umożliwiającym wymianę doświadczeń młodych fotografów m.in. z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, Łodzi, Uniwersytetu KEN, Szkoły Filmowej w Łodzi, Akademii Sztuki w Szczecinie i Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Co więcej, co roku organizowany jest również przegląd Portfolio, dzięki czemu młodzi twórcy mają okazję spotkać się z wybitnymi specjalistami oraz poddać ich ocenie swoje prace.
Photomonth jest wydarzeniem dostępnym dla wszystkich. Spotkania prowadzone są w języku polskim lub angielskim. Wśród nich można wymieniać zarówno atrakcje dla dzieci, pasjonatów fotografii, jak i zwykłych śmiertelników nie mających nic wspólnego ze sztuką, ciekawych, jak wygląda współczesna fotografia w państwach afrykańskich (lub tych, których zainteresuje ten artykuł).
Artykuł napisała: Rozalia Brzegowska
Zdjęcia: Rozalia Brzegowska
Spodobał Ci się nasz artykuł?
Przeczytaj również: Rebecca F. Kuang „Yellowface” – recenzja. Trupy rynku wydawniczego
Przeczytaj również: Louis de Funès – o tym, kogo wszyscy znają, choć nigdy nie poznali…
Przeczytaj również: Rzeki Londynu – recenzja
Przeczytaj również: Ciężar skóry – opinie o książce
Przeczytaj również: Konsul – recenzja. Stanisław Dąbrowa-Laskowski wspomnienia ze służby
Przeczytaj również: Jadwiga Smosarska – najjaśniejsza z gwiazd międzywojnia
Przeczytaj również: Fallout, Fallout nigdy się nie zmienia – recenzja serialu Amazon Prime
Nic dla Ciebie? Wybierz, co chcesz przeczytać!
✨ recenzje książek
✨ recenzje filmów
✨ recenzje płyt
✨ relacje ze spektakli teatralnych
✨ artykuły o sztuce
✨ recenzje komiksów
✨ nowinki technologiczne
Ucz się z nami! Poczytaj o kulturze w obcym języku:
✨ angielski
✨ francuski
✨ niemiecki
✨ ukraiński