O Polakach walczących na Ukrainie na ogół wiemy niewiele. Czasem przebijają się do głównego nurtu pojedyncze relacje, jednak z reguły utrzymywane są w tonie sensacyjnym, właściwym współczesnym mediom. Również tym, aspirującym do miana poważnych. W tym natłoku szumu medialnego nie jest łatwo zdobyć informacje sprawdzone, pochodzące “z wewnątrz”. Książka Michała Bruszewskiego i Macieja Szopy przychodzi tu z pomocą.
Polacy na wojnie w Ukrainie – Na froncie i tuż za nim
Opowieści, na które trafimy podczas lektury ukazują nie tylko różne aspekty wojny, ale także motywy, jakie zagnały naszych rodaków wprost w toczący się za naszą wschodnią granicą konflikt zbrojny. Jedni przyjeżdżali tylko na chwilę, by zostać na stałe i zaangażować się w pomoc medyczną, której skala osiągnęła imponujące rozmiary. Inni przyszli z zamiarem walki, widząc zagrożenie w rosyjskim imperializmie również dla Polski. Każda z tych osób ma do opowiedzenia swoją własną, unikalną historię, która wnosi swoją część do całości.
Z pewnością z perspektywy wojskowej użyteczne mogą być doświadczenia tych ludzi wyniesione z toczącej się wojny, która przecież przekreśliła wiele utartych twierdzeń na temat współczesnych konfliktów. Z naszej jednak, cywilnej perspektywy, wartościowe są informacje dotyczące samego obrazu wojny i tego, w jaki sposób ludzie sobie z nią radzą – w perspektywie zmieniającego się świata i brutalnie przerwanego okresu usypiającego czujność pokoju jest to wiedza niezwykle cenna.
Nie patrz martwym w oczy – Plusy i minusy książki
Być może jako wadę książki należałoby wskazać fakt, że nie są to materiały zupełnie nowe. A przynajmniej nie wszystkie – nie podjąłem się weryfikacji w całości, ale co najmniej jeden wywiad z zamieszczonych w książce miałem już okazję czytać na portalu defence24.pl. Czy to rzeczywiście tak do końca wada? Jeśli ktoś śledzi na bieżąco i dogłębnie informacje płynące z ukraińskiego frontu, to w istocie może nie znaleźć dla siebie tu niczego nowego. Z drugiej strony, w mojej ocenie interesuję się dostatecznie tematem, by być na bieżąco z aktualną sytuacją, a jednak nie na tyle wnikliwie, by stwierdzić, że miałem już okazję czytać większość opublikowanych tu materiałów. A przypuszczam, że takich ludzi jak ja (lub zapoznanych z przebiegiem działań wojennych jeszcze mniej) jest większość. Dlatego liczba czytelników, którzy będą znali treść przed sięgnięciem po książkę jest raczej niewielka.
Inną kwestią jest fakt, że książka stanowi kompilację wywiadów, które pojawiały się w dłuższej rozpiętości czasowej, do których czytelnik docierał pojedynczo. Tutaj otrzymujemy wszystko w pakiecie, wyłuskane spośród mnóstwa artykułów okołowojennych, utrzymanych w tabloidyzującym tonie i niezawierających zbyt wielu wartościowych informacji (jeśli w ogóle je posiadają). Tym, co decyduje o wyjątkowości tych rozmów jest to, że pochodzą one “ze środka”, w dodatku od “swoich” – a takie informacje z całą pewnością odbiera się zupełnie inaczej.
Nie patrz martwym w oczy – czy warto sięgnąć po tę książkę?
Pora na kilka subiektywnych, podsumowujących słów na temat recenzowanej książki. Osobiście przeczytałem ją z niemałym zainteresowaniem. Bez wątpienia opinie wyrażane przez “praktyków” stanowią o wiele bardziej wartościowe źródło informacji niż eksperckie komentarze na internetowych portalach. Dlatego sądzę, że autorzy wykonali kawał dobrej roboty przeprowadzając cały szereg wywiadów z osobami zaangażowanymi bezpośrednio w ten konflikt i mogącymi przekazać jego rzeczywisty obraz – a przynajmniej pewien niewielki jego wycinek dostrzegalny z ich perspektywy. A zatem – jeśliby mnie pytać – polecam!
Tytuł: Nie patrz martwym w oczy. Polacy na wojnie w Ukrainie
Autorzy: Michał Bruszewski, Maciej Szopa
Wydawnictwo: Bellona
Typ okładki: miękka
Liczba stron: 262
Data wydania: 2025
Recenzja: Sebastian Bachmura
Zdjęcia: Sebastian Bachmura
Spodobał Ci się artykuł? Poczytaj więcej o książkach!
Przeczytaj również: Róża – recenzja komiksu. Tom 2: Misja przeklętych
Przeczytaj również: Czarne serce – recenzja polskiego komiksu. Czy rozgrzewa serca?
Przeczytaj również: Wszystko mam bardziej – recenzja książki. Świat osób ze spektrum autyzmu
Przeczytaj również: Praktyczny słownik angielsko-polski broni palnej – recenzja
Przeczytaj również: Waszyngtońska gorączka – recenzja książki.
Przeczytaj również: Wilkobójczyni – recenzja komiksu Hitomi
Przeczytaj również: Arcane sezon 2 – recenzja serialu
Nic dla Ciebie? Wybierz, co chcesz przeczytać!
✨ recenzje książek
✨ recenzje filmów
✨ recenzje płyt
✨ relacje ze spektakli teatralnych
✨ artykuły o sztuce
✨ recenzje komiksów
✨ nowinki technologiczne
Ucz się z nami! Poczytaj o kulturze w obcym języku:
✨ angielski
✨ francuski
✨ niemiecki
✨ ukraiński