Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2024/05/Obraz1.jpg
    [1] => 290
    [2] => 395
    [3] => 
)
        

Sztuka naiwna, bajkowa, a może „sztuka świętego serca”? Prace wybitnej artystki, Marii Prymaczenko można oglądać w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie od 5 kwietnia do 30 czerwca 2024 r.

Maria Prymachenko – jedna z najwybitniejszych ukraińskich artystek, laureatka Narodowej Nagrody im. Tarasa Szewczenki. Jej twórczość często jest określana jako “sztuka naiwna”, a jaskrawy, niepowtarzalny styl fantastycznych zwierząt i cudownych kwiatów jest rozpoznawalny daleko poza granicami Ukrainy.

Maria Prymaczenko (Fot. Prymachenko Family Foundation)

Artystka urodziła się w 1909 roku w Błoniu w obwodzie iwankowskim pod Kijowem w rodzinie chłopskiej. Jej rodzice posiadali zdolności manualne. To właśnie od nich dziewczyna nauczyła się „czuć sztukę”. Matka Marii spędzała wieczory przy haftowaniu, a ojciec rzeźbił z drewna ozdobne ogrodzenia. Kiedy dziewczynka miała siedem lat, spotkała ją ciężka choroba, która spowodowała osłabienie jej zdrowia i uniemożliwiła pomaganie rodzicom w pracy na polu. Co ciekawe, po chorobie jej wzrok i słuch się pogorszyły, ale jednocześnie wykształciła się szczególna spostrzegawczość i wrażliwość wobec otaczającego świata. Od tego czasu Maria Prymachenko zaczęła malować. Jej talent już we wczesnym dzieciństwie nie pozostał niezauważony. W jednym ze swoich wspomnień artystka opowiada, jak pomalowała błękitnym lakierem rodzinną chatę.

I wszystko zaczęło się tak. Pewnego dnia, obok chaty, nad rzeką, na kwietnym łąkowisku pasłam gęsi. Na piasku malowałam różne kwiaty, które widziałam. A potem niebieski lakier. Zebrałam go w płótno i pomalowałam naszą chatę…” (wspomnienia Marii Prymaczenko).

Za twórczym dorobkiem Marii Prymaczenko stoi wielka i różnorodna szkoła sztuki ludowej, wieloletnia kultura narodu. Kumulacja wrażeń, emocji, bajek, mitów i samego życia. Artystka w swoich pracach wykazuje dobre poczucie rytmu, formy w jej pracach przepływają i łączą się między sobą. Na obrazach można zauważyć spokojny, harmonijny ornamentowy ruch. Nawiązanie dialogu pomiędzy człowiekiem, a tajemniczym światem natury.

W ciągu 89 lat swojego życia Maria Prymaczenko stworzyła ponad 650 prac. Na swoich obrazach przedstawiała bajkowe zwierzęta, rośliny oraz sceny z życia na wsi. W połowie lat trzydziestych rząd radziecki ogłosił, że w czasach komunizmu wszyscy ludzie są twórcami, więc profesjonalni artyści nie są potrzebni. Aby połączyć sztukę profesjonalną ze sztuką ludową, w Kijowie otwarto Centralne eksperymentalne warsztaty. Gromadziły się tu talenty ludowe, wśród nich były prace Prymachenko. Później obrazy artystki były wystawiane na Wystawach Światowych w Paryżu, Warszawie, Montrealu i Pradze. Nazwisko Marii Prymachenko znalazło się w Światowej Encyklopedii Sztuki.
Według aktualnych danych w wyniku agresji rosyjskiej na Ukrainę w 2022 r. zniszczeniu lub uszkodzeniu uległo ponad 1200 obiektów infrastruktury kulturalnej, około 500 obiektów dziedzictwa kulturowego. Dokładnie rok temu, podczas ofensywy wojsk rosyjskich, we wsi Iwanków w obwodzie kijowskim spłonęło Muzeum Historii Lokalnej, w którym przechowywano obrazy Marii Prymaczenko. Dzięki zaangażowaniu i szybkiej reakcji mieszkańców oraz pracowników muzeum udało się uratować około 10 obrazów. Niestety, haftowane eksponaty spłonęły.

Obecnie prace tej niezwykłej ukraińskiej artystki możemy podziwiać w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Ekspozycja „Tygrys w ogrodzie. Sztuka Marii Prymaczenko” można oglądać od 5 kwietnia do 30 czerwca 2024 r. Wystawa została zorganizowana w oparciu o prace pochodzące z kolekcji Eduarda Dymszyca i jest kontynuacją projektu prezentowanego w 2022 roku w Muzeum Narodowym we Lwowie imienia Andrzeja Szeptyckiego. Wystawienie tych dzieł w Polsce jest możliwe również dzięki współpracy z Fundacją Rodziny Prymaczenko, która roztacza opiekę nad dziedzictwem artystki .

Jest to największa wystawa artystki dotychczas organizowana w Polsce. Zwiedzający mają możliwość zanurzyć się w bajkowy, fantazyjny świat artystki oraz zapoznać się bliżej z kulturą ukraińską.

Artykuł: Alina Buchko

  Artykuł został napisany w ramach Akademii Dziennikarstwa Obywatelskiego w Kulturze

Spodobał Ci się nasz artykuł? Przeczytaj więcej o sztuce!

Przeczytaj również: Pierwsza ukraińska scena teatralna w Polsce aktywnie działa pod patronatem Instytutu im. Jerzego Grotowskiego
Przeczytaj również: Nie wszystko złoto, co zachwyca – recenzja wystawy Złote Runo Sztuka Gruzji w Muzeum Narodowym w Krakowie
Przeczytaj również: “Pałac pełen bajek” – Otwarcie zmodernizowanej wystawy w łódzkim Muzeum Kinematografii
Przeczytaj również: Odzyski-obiekty. Bogusław Bachorczyk
Przeczytaj również: Nowe oblicze slashera – gatunkowa dekonstrukcja i społeczne zaangażowanie
Przeczytaj również: Kos – recenzja. To nie jest film o Kościuszce

Udostępnij:


2024 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content