Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2024/06/Anna-Brozyna-Zaparzaj.png
    [1] => 640
    [2] => 568
    [3] => 
)
        

Herbaciarze zaparzajcie! Poznańskie stowarzyszenie herbaciane zaparza już od 10 lat – Rozmowa o herbacie z Anną Brożyną

Zapraszam was na rozmowę z herbatą w dłoni. Moja rozmówczyni Anna Brożyna z gorącą Tropical Gui Fei Oolong w czarce, a ja włóczący się po Azji odkrywam kulturę herbat pitych na zimno w gorącym klimacie przyrównikowym. W tym wydaniu jest to również Oolong, ale trochę inny, bo Oolong Osmanthus. Oczywiście co kraj to obyczaj. Metod picia herbaty jest wiele. Herbaty można mieszać z ziołami, pić je na ciepło czy na zimno (cold-brew), parzyć w przeróżnych temperaturach, różnymi metodami. Jak tu się w tym wszystkim połapać? W Polsce jesteśmy aktualnie w rosnącym trendzie zwiększania świadomości odnośnie zaparzania i wiedzy o herbatach. Nie potrzebujemy wcale ogromnej wiedzy żeby zacząć. Stowarzyszenia takie jak Zaparzaj są po to by wiedzą o herbacie się dzielić. Jaka herbata, dlaczego ona i dlaczego w ogóle tak się nią interesujemy?

O Ani

Mimo wcześniejszych średnich doświadczeń z herbatą czerwoną zaczęła ona zgłębiać wiedzę herbacianą już w liceum, gdy odkryła, że istnieją takie miejsca jak herbaciarnie. W tym momencie został rzucony urok i od tej pory już nigdy nie rozstawała się z gorącym napojem. Wcześniej piła głównie wodę, ale też nie byle jaką! Bowiem na smak Ania była wyczulona od zawsze.

Anna Brożyna, jest autorką książki Herbata. Odkryj prawdziwy smak najszlachetniejszego napoju na świecie. Prowadzi prelekcje i warsztaty herbaciane, zwykłe i wirtualne spotkania z herbatą, jest prezeską stowarzyszenia Klub herbaty Zaparzaj. Przez wiele lat koordynowała największy w Polsce Festiwal Fantastyki Pyrkon, ale jak to się właściwie zaczęło, że dziś siedzimy i rozmawiamy tu z herbatą? Ania prowadzi stronę internetową oraz bloga „Piewcy Teiny”, który jak to powiedziała, właściwie powstał trochę przez przypadek:

„Za czasów jak jeździłam jeszcze na konwenty moja grupa podzieliła się na kawoszy i herbaciarzy. Powstał ewangeliczny kościół wyznawców kawy i piewcy teiny. Założyliśmy się, kto zbierze więcej lajków na Facebooku do końca roku. Herbata wygrała, więc kawosz musiał pójść na Pyrkon w koszulce chwalącej herbatę. Potem miałam tych piewców herbaty i pomyślałam, że warto byłoby coś z tym dalej zrobić. Zaczęłam wrzucać informacje na Facebooku, a potem stwierdziłam, że jako informatyk rzadko mam okazję coś pisać i rozwijać swoją kreatywną stronę. Uznałam, że trzeba to nadrobić i postanowiłam założyć bloga o herbacie. Będę przy okazji robiła zdjęcia, ponieważ pasjonuję się fotografią.”

I tak oto dzisiaj na stronie internetowej możemy dowiedzieć się na bieżąco o ciekawych wydarzeniach związanych z herbatą – nie tylko w Polsce bo i również za granicą; zobaczyć mapę Polski, na której zaznaczone są wszystkie potrzebne dla prawdziwego herbaciarza miejsca; przeczytać spis książek o tematyce herbacianej, które dumnie zajmują miejsce w biblioteczce Ani lub dopiero oczekują na należne miejsce czy jest to też portal do innych blogów co czyni z tej strony poradnik obowiązkowy każdego początkującego.

Poznańskie stowarzyszenie herbaciane Zaparzaj
Warsztaty Kolory Herbaty w Pod Lampionami Fot. Anna Brożyna | Instagram @piewcyteiny

Herbata na start

Według Ani zielona herbata jest ciekawym punktem startowym, jeżeli chcemy zacząć wgłębiać się w tak bogaty świat herbaty. Nie oszukujmy się, najczęściej pijanymi herbatami są herbaty z dodatkami smakowymi dzięki czemu jakość herbaty nie musi być wysoka, bo dodatki przysłonią jej prawdziwy smak. Zielona jest o tyle fajna, że parzymy ją w niższej temperaturze dzięki czemu nasze doznania mogą już być inne ze względu na sam proces, a co dopiero kubki smakowe. Tutaj najbardziej odmienna będzie zielona herbata japońska jak np. Sencha, to tu pojawia się smak umami. Jednocześnie w tym całym natłoku kolorów zapominamy o klasycznej czarnej herbacie, którą też można odkryć zupełnie na nowo! O ile tylko zapomnimy o najpopularniejszej firmie herbacianej i zajrzymy głębiej odkryjemy, że czarna absolutnie nie jest nudna! Ja osobiście odkryłem pasję do herbaty poprzez Milky Oolong, która wydawała mi się tak niesamowicie inna od klasycznych herbat z półek sklepowych, że szybko zacząłem próbować inne herbaty.

Yunnan Gold jest dziś ulubioną herbatą codzienną Ani. Ma ona wyczuwalne nuty smakowe kakaowe, miodu gryczanego oraz czasem lekko pieprzne nuty. Również ze względu na to, że nie jest ona kosztowna zasłużyła sobie na miano tej codziennej. Wychodzi więc na to, że praktykowanie herbaty ma największe znaczenie.

„Jeżeli chodzi próbowanie i opisywanie herbaty, czyli uczenie się sensoryki. Za czasów, gdy ja się jej uczyłam (a właściwie uczę się jej do dzisiaj) niezbyt można było znaleźć jakąś informacje w książkach jak to robić. No i jedyna odpowiedź, którą słyszałam – a jak wtedy stwierdziłam brzmiała naiwnie i w ogóle bez sensu – było pij więcej herbaty! Pij cokolwiek możesz spróbować i się nauczysz. Ale jak to?!

Jak będę pić herbatę, to się niczego nie nauczę. Potrzebuję jakiejś książki, ja jestem umysł ścisły. Potrzebuję jakąś instrukcje. Jest w tym coś jednak. Jak pijesz herbatę i starasz się, przede wszystkim ją opisywać, czyli tworzyć jakieś etykietki to mózg zaczyna, troszeczkę inaczej pracować. Wypracowują się inne połączenia neuronalne. U mnie dużo dawało prowadzenie bloga. Ja w ogóle jestem mało takim herbaciarzem, że piękne kolorki i w ogóle mistycyzm. Ja jestem bardzo ścisłym umysłem. Twój mózg zaczyna budować potrzebne zasoby, ponieważ 80% sensoryki twojej możliwości umiejętności identyfikacji rzeczy jest na poziomie podświadomym.”

O stowarzyszeniu

Herbatą zainteresowanych jest coraz więcej osób. Rośnie również sama świadomość, a co za tym idzie i herbaciarnie mogą rozwijać skrzydła. Przez ostatnie lata tzn. po pandemii, a także po napływie osób z Ukrainy, gdzie kultura herbacina jest o wiele bogatsza. Ania zauważyła to między innymi poprzez zainteresowanie jej kursami herbacianymi. Zainteresowanych jest coraz więcej jak i również osób prowadzących takie kursy w Polsce. Jeszcze kilka lat temu jak ktoś interesował się herbatą to ona jakby z automatu taką osobę znała, dzisiaj poznanie wszystkich jest już nie możliwe. Stowarzyszenie uformowało się z potrzeby sformalizowania organizacji corocznego festiwalu herbaty Zaparzaj! którego już 10 edycja będzie odbywała się w tym roku w Poznaniu. Zaparzaj prowadzi działalność na wielu płaszczyznach i zbiera ludzi, którzy chcą aktywnie działać w kontekście promocji herbaty, tak po prostu non profitowo – stąd też powstało jako stowarzyszenie, a nie fundacja.

„Mamy spotkania otwarte, na które można przychodzić jako odbiorca, oraz spotkania wewnętrzne, zamknięte tylko dla członków, które służą naszemu wzajemnemu doszkalaniu się. Uczymy się od siebie nawzajem, motywujemy do działania. W stowarzyszeniu są osoby w różnym wieku: studenci, osoby pracujące, a nawet prawie emeryci. Jest to grupa bardzo zróżnicowana pod względem wieku i płci, co jest dużą zaletą. Chcemy stworzyć społeczność, która jest bardziej otwarta i różnorodna, co pozwala wyjść poza swoją klasyczną bańkę, w której jesteśmy na co dzień – na studiach czy w pracy. Spotkania herbaciane otwierają głowę na nowe doświadczenia i perspektywy. Latem często spowalniamy nasze działania, ponieważ ludzie wyjeżdżają na urlopy i nie są w mieście, więc nie mogą brać udziału w naszych akcjach. W klubie działa kilka sekcji tematycznych, które prowadzą różnego rodzaju spotkania, zarówno otwarte, jak i zamknięte.”

<ZDJĘCIE zaparzaj w Czechach>

(Delegacja stowarzyszeniowa na festiwalu herbaty w Czechach)

Są również wyjazdy w Polsce, ale i nie tylko. Stowarzyszenie było obecne np. na festiwalu herbaty w Czechach, o którym możecie przeczytać w artykule „Polsko Czeska przyjaźń herbaciana. Festiwal herbaty w Pradze, a niedługo i w Cieszynie.”

Działające sekcje programowe to m.in.

Zaparzaj pod lampionami, gdzie spotkania odbywają się w herbaciarni Pod Lampionami w Poznaniu po wcześniejszych zapisach, ponieważ miejsca szybko się kończą.

Zaparzaj w terenie to spotkania bez zapisów, na które każdy może dołączyć w każdej chwili. Odbywają się na świeżym powietrzu, a jedynym ograniczeniem są prognozy pogody. W tę niedzielę odbyło się pierwsze spotkanie w sezonie, a planowane są kolejne.

Zaparzaj w sieci umożliwia dołączenie do rozmów online, niezależnie od lokalizacji, co pozwala spotkać osoby o podobnych zainteresowaniach z całego kraju. Ania sama przyznaje, że przynajmniej jedną osobę to przekonało do rozpoczęcia studiów w Poznaniu, a Poznań staje się coraz bardziej herbacianą stolicą Polski.

Zaparzaj live to interaktywne wywiady na żywo na Facebooku i Instagramie, gdzie goście odpowiadają na pytania prowadzących oraz publiczności.

Festiwal Zaparzaj! To będzie już okrągła 10 edycja festiwalu Zaparzaj. To doskonała okazja, aby zgłębić świat herbaty, poznać jej różnorodność i spróbować wielu wyjątkowych smaków. Organizatorzy przygotowali warsztaty i prelekcje, gdzie można nauczyć się, jak parzyć idealną herbatę, poznać różne jej rodzaje i skorzystać z wiedzy ekspertów. Degustacje pozwolą skosztować herbat z całego świata i odkryć nowe ulubione smaki, a stoiska wystawców oferować będą szeroki wybór herbat, ceramiki oraz innych ciekawych akcesoriów. Festiwal odbędzie się w samym centrum miasta, w Starym Browarze i parku obok niego, co tworzy idealne miejsce na spotkanie z innymi miłośnikami herbaty w atmosferze parkowych pikników i kreatywnych warsztatów.

Herbaciarze zaparzajcie! Poznańskie stowarzyszenie herbaciane Zaparzaj

Przyszłość herbaty

Na sam koniec chciałem zapytać Anię, jak wyobraża sobie przyszłość herbaty albo jakie są jej marzenia z tym związane. Odpowiedziała:

“Globalnie, na pewno Cold Brew zyskuje na popularności i coraz więcej osób samodzielnie przygotowuje ten napój. W najbliższych latach spodziewam się, że będzie dostępnych więcej dobrych klasycznych herbat w większej liczbie miejsc. To, co można zaobserwować w Pradze, gdzie w każdej kawiarni można znaleźć dobrze przygotowaną Matchę, powinno stać się standardem również u nas, gdzie na razie jest to unikat. Ludzie będą też zaczynali rezygnować z kawy na rzecz yerby czy herbaty, co zwiększy dostępność lepszych herbat. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli kombinować, żeby znaleźć miejsce, gdzie z kawoszem można wypić zarówno dobrą kawę, jak i herbatę, bez obawy o słabą jakość, żeby nie cierpieć z Liptonem, kiedy oni dostają jakąś arabikę.

Osiem lat temu prowadziłam spotkanie na Święcie Herbaty na temat przyszłości herbaty i pytałam czajownie o ich przewidywania na pięć lat do przodu. Wtedy odpowiedzi były bardzo zachowawcze, ale teraz mam wrażenie, że jesteśmy dużo dalej, niż ktokolwiek wtedy mógłby przewidzieć. Tempo rozwoju jest nadal wolniejsze niż w przypadku kawy, ale zdecydowanie przyspieszyło, a herbata zyskuje na popularności. Mam nadzieję, że Klub Herbaty Zaparzaj przyczynił się do tego rozwoju i udało się nam przekonać więcej ludzi do herbaty. Ważne jest, że ludzie sami zaczynają się interesować i pytać o herbatę, co daje nadzieję na dalszy rozwój tej pasji.”

Stowarzyszenie prężnie się rozwija i być może w przyszłości rozbije się na mniejsze filie w innych miastach. Czemu by się ograniczać,pols może i nawet za granicą! Osoby zainteresowane współpracą lub uczestnictwem mogą znaleźć wszystkie potrzebne informację na podstronie “jak dołączyć” na stronie zaparzaj.pl.

tekst i zdjęcia: Miłosz Latosi

   

                                  Artykuł został napisany w ramach Akademii Dziennikarstwa Obywatelskiego w Kulturze

 

Przeczytaj również: Polsko Czeska przyjaźń herbaciana. Festiwal herbaty w Pradze, a niedługo i w Cieszynie
Przeczytaj również: Filmy z Chin
Przeczytaj również: Rzeki Londynu – recenzja
Przeczytaj również: Ciężar skóry – recenzja książki/span>
Przeczytaj również: Konsul – recenzja książki. Stanisław Dąbrowa-Laskowski wspomnienia ze służby
Przeczytaj również: Jadwiga Smosarska – najjaśniejsza z gwiazd międzywojnia
Przeczytaj również: Fallout, Fallout nigdy się nie zmienia – recenzja serialu Fallout Amazon Prime

Udostępnij:


2025 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content