Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2023/01/Glass-onion.jpg
    [1] => 640
    [2] => 426
    [3] => 
)
        

Dobra wiadomość dla wszystkich miłośników dobrych kryminałów oraz historii detektywistycznych – reżyser Rian Johnson powraca z kolejną opowieścią o genialnym detektywie, którego nie powstydziłaby się Agatha Christie.

“Glass Onion” to po sukcesie pierwszego filmu z serii “Na noże” (o tym samym tytule) uczta dla jego fanów. Tym razem wraz z detektywem Benoit’em Blanc’iem wybieramy się w podróż na grecką wyspę do posiadłości miliardera, wizjonera technologicznego, który zorganizował dla swoich przyjaciół zabawę polegającą na rozwiązaniu zagadki i odnalezieniu mordercy. Gdy gra zamienia się w rzeczywistość i ginie jeden z członków imprezy – do akcji wkracza detektyw Blanc.

 

Twórcy świetnie wykorzystali budżet i możliwości, które były z pewnością większe niż przy pierwszej części. Rozmach, przepych – tego nie brakuje w “Glass Onion”. Jednocześnie jest zachowany odpowiedni umiar – wciąż najważniejsza jest tu historia, a nie jej tło.
Na początku wspomniałam o Agacie Christie, ponieważ seria “Na noże” bardzo przypomina mi książki tej ostatniej. Konstrukcja, wyróżniająca się postać genialnego detektywa, świetnie napisani bohaterowie z których każdy się czymś wyróżnia. Są ci mniej i bardziej inteligentni, mniej i bardziej płytcy. Przyjaciół łączy jednak jedno – zamiłowanie do luksusu i lęk przed jego utratą. Widoczne jest bowiem, że oprócz crime story film ma poruszać ważne tematy społeczne, w odpowiedni dla siebie subtelny sposób.
Mamy tutaj wątek pandemiczny, kapitalistyczny, jak również społeczny – relacje między przyjaciółmi są bardzo znaczące dla historii w “Glass Onion”, a w zasadzie można powiedzieć, że najważniejsze. Od tego się wszystko zaczęło….a reszta jest historią 🙂 Musicie obejrzeć film, aby się przekonać.

Kolejną zaletą produkcji jest doskonała obsada. “James Bond” (Daniel Craig) w roli detektywa czuję się dobrze i to widać. Edward Norton sprawdził się w roli kreatywnego, ekscentrycznego geniusza stojącego na czele firmy oraz swojej fortuny (ewidentne nawiązanie do Elona Muska). Barwne postacie w rolach Kate Hudson i Dave Bautista wprowadzały element humoru i lekkości. Janelle Monáe również bardzo dobrze wypadła w swojej roli, i wycisnęła z niej tyle, ile się dało.

“Szklana cebula ” (btw. tytuł nie jest przypadkowy, wyjaśnienie znajduje się w fabule filmu) to doskonały mariaż neoklasycznego kryminału z komedią, dostarczający rozrywkę na wysokim poziomie, bardzo polecam.

Recenzja: Kalina Pajor
Zdjęcia: Netflix

Spodobała Ci się nasza recenzja Glass Onion? Zobacz nasze inne artykuły!

Przeczytaj również: Czy istnieje życie po Bondzie – Na noże 2 – recenzja
Przeczytaj również: Grudniowe hity Netflixa. Najciekawsze premiery na platformie!
Przeczytaj również: Inspirujące filmy na początek Nowego Roku
Przeczytaj również: Zaskakujące “Menu” z Anyą Taylor-Joy na danie główne. Recenzja kinowego hitu
Przeczytaj również: Zofia Nałkowska: życie w domu nad łąkami

 


👉 Znajdź ciekawe wydarzenia w naszej

>>wyszukiwarce imprez<<<

1,5 procent na kulturę

Udostępnij:


2024 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content