Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2024/07/Znachor-ksiazka-Dolega-Mostowicz.webp
    [1] => 303
    [2] => 272
    [3] => 
)
        

Wydawać by się mogło, że recenzowanie historii, która podbiła serca milionów Polaków mija się z celem, bo o tym, że jest to hit, wiadomo od dziesięcioleci. Doczekaliśmy się łącznie trzech ekranizacji „Znachora”, które powstały w trzech różnych okresach najnowszej historii naszej Ojczyzny: II RP, PRL oraz III RP. Największy rozgłos zrobiła ta środkowa, sprawiając, że wielu naszych rodaków nie zdaje sobie sprawy nie tylko z tego, że była to chronologicznie druga adaptacja filmowa, ale że w ogóle była jakaś książka.

Klasyka po raz kolejny na półkach

Najnowsza wersja filmowa, chociaż ostatecznie przeszła, jak sądzę, bez większego echa, przyniosła ze sobą pewne ożywienie w temacie, które zaowocowało nowym wydaniem powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Z tego właśnie powodu trafiła się okazja, by po raz pierwszy sięgnąć po oryginał tej historii. Co prawda nie lubię zaczynać od końca, ale żadna inna opcja już mi nie została.

Już na początku mogę stwierdzić, że to całkiem udane wydanie pod względem estetycznym. Książkę wydano w twardej oprawie, która jest dość oszczędna w zdobieniach, ale to właśnie stanowi jej zaletę. Sama książka jest natomiast dość gruba, bo rozmiar czcionki znacząco rozciąga treść. Osobiście nie przepadam za tego rodzaju zwiększaniem objętości, ale uczciwie należy przyznać, że dzięki odpowiednio dużej czcionce czyta się całość bardzo szybko.

Znachor – fabuła

Samą opowieść o profesorze Wilczurze każdy zna, choć powieść różni się nieco w szczegółach, które jednak dla samej fabuły mają znaczenie raczej drugorzędne. Dla porządku przypomnę tu o czym jest książka, ponieważ niewykluczone, że wśród Czytelników znajdą się i tacy, którzy nie mieli okazji zapoznać się z żadną z istniejących wersji „Znachora”.

Światowej sławy chirurg, profesor Rafał Wilczur wiedzie szczęśliwe życie wraz z żoną oraz córką. Jest człowiekiem spełnionym na gruncie zarówno zawodowym, jak i prywatnym. Pewnego dnia jego życie nieomalże w jednej chwili obraca się w gruzy. Wracając do domu nie zastaje swojej żony, Beaty, oraz córki Marioli (Marii Jolanty), zamiast tego na stole leży list, w którym żona informuje go o tym, że odchodzi, ponieważ znalazła prawdziwą miłość.

To wydarzenie wstrząsa profesorem do głębi i szukając ukojenia trafia do podejrzanej speluny, gdzie topi smutki w alkoholu. Po kilkudniowej wędrówce po kolejnych lokalach jeden z napotkanych w ten sposób kompanów uderza go w głowę, w wyniku czego Rafał Wilczur traci przytomność i pamięć. Od tego czasu nie wie jak się nazywa, ani kim jest, wędruje po kraju szukając jakiegokolwiek zajęcia. Kilkukrotnie aresztowany za włóczęgostwo przywłaszcza sobie tożsamość Antoniego Kosiby i trafia do Radoliszek, gdzie rozpoczyna pracę w młynie.

Chociaż Antoni Kosiba nie ma pojęcia o swojej przeszłości, to jednak nie zapomniał swojej wiedzy medycznej i wkrótce zyskuje sławę na całą okolicę jako znachor. Tymczasem w pobliskim sklepie pracuje Maria, osierocona przez zmarłą matkę córka profesora Wilczura, teraz już dorosła. Ani znachor, ani jego córka nie pamiętają się i nie poznają, ale oboje bardzo się lubią. Powieść opowiada o historii przede wszystkim tej dwójki, którzy będą musieli przejść jeszcze wiele, by odzyskać utracone szczęście.

Znachor recenzja książki Zysk
Znachor – recenzja książki wydanej przez Zysk

Znachor – czy warto czytać?

Podsumowując całość powiedziałbym, że jest to lektura lekka i bardzo przyjemna, niemalże nie zdążyłem się zorientować, kiedy ją skończyłem. Porównując ją do wersji filmowych mogą śmiało powiedzieć, że w moim przekonaniu książka bije na głowę wszystkie trzy razem wzięte. Być może wynika to z tego, że po prostu wolę książki, ale wszystkie trzy filmy obejrzałem z przyjemnością, więc ta ocena powinna jednak dać pewien obraz. Osobiście polecam zainteresowanie się zarówno książką, jak też przedwojenną ekranizacją, ponieważ mają one tę zaletę, że doczekały się kontynuacji, czego nie można powiedzieć o dwóch kolejnych filmach.

Znachor – informacje o książce

  • Tytuł: Znachor
  • Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz
  • Liczba stron: 456
  • Data wydania: 2023
  • Okładka: twarda
  • Wydawnictwo: Zysk i S-ka
  • Cena okładkowa: 49,90

Opinia: Sebastian Bachmura
Fot. Sebastian Bachmura

Spodobał Ci się nasz artykuł? Sprawdź nasze inne czytelnicze propozycje!

Przeczytaj również: Znachor 2023 Netflix – czy warto oglądać?
Przeczytaj również: Louis de Funès – musisz go poznać
Przeczytaj również: Znachor zapomniany – ekranizacja, której nie widujemy w TV
Przeczytaj również: Ciężar skóry – opinie o książce
Przeczytaj również: Konsul – recenzja. Stanisław Dąbrowa-Laskowski wspomnienia ze służby
Przeczytaj również: Jadwiga Smosarska – najjaśniejsza z gwiazd międzywojnia
Przeczytaj również: Fallout, Fallout nigdy się nie zmienia – recenzja serialu Amazon Prime

Udostępnij:


2024 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content