Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2023/12/Warsztaty-2.jpg
    [1] => 640
    [2] => 763
    [3] => 
)
        

Zrozumieć Chopina? –sorry, ale to dla mnie za poważne a poza tym to weekend jest!

Na szczęście tym razem moja słaba – silna wola dała się przekonać i wybrałam się na warsztaty polskich tańców narodowych w Domu Polskim, na które zapraszała moja przyjaciółka, a zarazem animatorka kultury w Stowarzyszeniu Katolików Polskich na Węgrzech pw. św. Wojciecha, Danusia Misiąg – Ollár.
Zresztą, kiedy dowiedziałam się co, nieco więcej o programie (patrz tekst w ramce), nie mogłam postąpić inaczej, bo jako mazowieckie dziecię, mające korzenie w Przysusze, mateczniku Oskara Kolberga, które co roku słuchało koncertów na Dniach Kolbergowskich, nie mogłam nie skorzystać z okazji do posłuchania i nauki tradycyjnego oberka. Tak – niestety, wstyd się przyznać, ale lata prób na weselach i rozmaitych zabawach ludowych nie dały w moim przypadku żądanego rezultatu i chociaż uwielbiam słuchać oberka, to tańczyć go nie umiem. A właściwie nie umiałam bowiem dnia 23 września roku pańskiego 2023 dzięki cierpliwości Igi Fedak, która wspólnie z mężem Jakubem poprowadziła warsztaty, wreszcie nauczyłam się wirować w trudnym rytmie obertasa.
Nasi instruktorzy, czyli Kapela Fedaków, to rodzinny zespół z Katowic. Oprócz ślicznej jak obrazek Igi i przemiłego Kuby, w skład zespołu wchodzi też wszechstronnie utalentowana Karolina Fedak – siostra Jakuba. Nie da się krótko opisać wyjątkowości tej formacji, trzeba ich posłuchać i z nimi potańczyć. Cudnie naturalny, dźwięczny głos Igi i mistrzostwo gry na wielu instrumentach Kuby, ale przede wszystkim niewymuszona autentyczność w podejściu do folkloru, szacunek i pasja, z którą propagują muzykę ludową, oddziałuje na każdego i to długo po warsztatach. Zresztą nie tylko na Polaków. W piątek Kapela Fedaków przeprowadziła podobne szkolenie i zagrała na wieczorze tańców ludowych w Aranyszeg táncház i oczywiście, z miejsca zdobyła serca węgierskich miłośników miejskich imprez tańca ludowego. Wiem, bo Danusia jako organizator, dostała list od Wręgów z podziękowaniami i zachwytami nad pracą Igi i Kuby.

Iga Fedak demonstruje sposób trzymania partnerki warsztaty

Ten list poniekąd pokazuje, dlaczego zrodził się w ogóle pomysł zorganizowania takich warsztatów. Otóż trochę nas Polaków mieszkających na Węgrzech ściska w dołku … czyżby zazdrość?…, że Węgrzy tak bardzo dobrze znają i doceniają swoją kulturę ludową, a w szczególności muzykę. Dzieci uczą się śpiewu i tańca ludowego dosłownie od przedszkola. Budapeszt roi się od domów tańca z zabawami przy muzyce ludowej granej oczywiście na żywo. My – Polacy tym polu mamy wielkie braki, a przecież Chopin, który rozsławia Polskę na cały świat, ukochał te kujawiaki, mazurki i oberki. Chodził po wsiach i chłonął ich rytmy i melodie. Fascynował się nimi. Przecież gdyby tak nie było, nie wplatałby ludowych wątków muzycznych do swojej twórczości. No i to był drugi powód, dla którego Stowarzyszenie Katolików Polskich na Węgrzech postanowiło pomoc tutejszym polonusom zrozumieć Chopina, bo jak mawia moja przyjaciółka Kochana nie chwycisz Chopina bez ludowizny.

Różnorodność zajęć na warsztatach (teoria tańca i muzyki, filmy instruktażowe, nagrania archiwalne kapeli ludowych i wreszcie praktyczne ćwiczenia i zabawy) i totalny profesjonalizm Kapeli Fedaków (Iga to etnolog, etnomuzykolog oraz instruktorka tańca ludowego, a Kuba multiinstrumentalista, pedagog i kompozytor) sprawiły, fascynacja Chopina tą ludowizą nabrała dla mnie sensu i po trosze zaczęłam ją dostrzegać wyraźniej w jego muzyce.
Okazało się, że te poważne tematy, których się obawiałam, można jak najbardziej chwycić, można nawet pojąć jak realizować skomplikowany rytm oberka na dwa i trzy jednocześnie a przy tym, wszystkim mieć mega mega frajdę. Liczę, że to były pierwsze z serii naszych warsztatów, których celem będzie nie tylko zrozumieć Chopina, ale też od czasu do czasu zamieć Dom Polski w Polski „Táncház”.

 


Artykuł został napisany w ramach projektu Akademia Dziennikarstwa Obywatelskiego na Wschodzie

Przeczytaj również ten artykuł w języku węgierskim

“Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem
Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.”

 

ADO na Wschodzie

Udostępnij:


2024 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content