Kochani,
doczekałem się okrągłego jubileuszu. To już 50 lat na estradzie i w telewizji. Pełne trzy pokolenia. Spotykam na ulicy tych, którzy oglądali „Śmiechu warte”, takich co tęsknią za „Herbatką u Tadka”, czy też miłośników „Dyżurnego Satyryka Kraju” (teraz do obejrzenia na YOUTUBE).
Te lata to też ogromna ilość występów kabaretowych, setki napisanych monologów i piosenek. Zrobiłem remanent i powybierałem teksty, które choć są z różnych lat, dalej bawią, śmieszą i zmuszają do refleksji.
Nieraz widzowie mają dylemat, czy tekst jest z 1988 roku, czy może powstał przedwczoraj
Proponuję zabawę: „Od PRL-u do…”, no właśnie.
Program trwa 80 minut, ale bywa, że tak jak ostatnio w Melbourne – trwał i trwał.
Do zobaczenia, bo dawno u Was nie byłem
Tadeusz Drozda