Śpiąca Królewna – recenzja komiksu

Wydawnictwo Egmont przygotowało dla nas prawdziwą rewelację- wydało baśń Śpiąca Królewna w formie komiksu! Śpiąca Królewna to piękna opowieść, która zna zapewne każdy. A już na pewno wszyscy pamiętają animowany film Walta Disneya. Tym bardziej cieszy fakt, że baśń została wydana w przyjemnej i krótkiej komiksowej formie. Czas na podróż w krainę dzieciństwa 😊

Śpiąca Królewna – o czym jest?

Opowieść zaczyna się jak na prawdziwą baśń przystało: dawno temu w dalekim królestwie na świat przychodzi długo wyczekiwana królewna, na którą zła czarownica rzuca czar. Aby ocalić Aurorę przed okrutnym losem, trzy dobre wróżki postanawiają zabrać dziewczynkę z zamku i ukryć ją w chatce w lesie. Jednak w dniu swoich szesnastych urodzin królewna zakochuje się w księciu, a jakby tego było mało, czarownica wpada na jej trop i za wszelką cenę próbuje doprowadzić swoją klątwę do końca.

W tym miejscu warto wspomnieć, że Śpiąca Królewna jest bardzo starą baśnią. Spisał ją Charles Perrault w 1697 roku. W oryginale składa się z dwóch części, jednak druga jest w większości pomijana, ze względu na drastyczność. Opowieść o śpiącej królewnie istnieje również w wersji braci Grimm z 1812 roku. Mało kto wie, ale istnieje także polska wersja pod tytułem Księżniczka głogu, napisana przez Władysława Ludwika Anczyca.

Konstrukcja komiksu

Komiks składa się z trzech części. Pierwsza to krótkie opisy postaci pojawiających się w opowieści. Kolejna to sama opowieść, a zwieńczeniem są „wspomnienia”. Pozwolę sobie w tym miejscu opisać kilka ważniejszych postaci:

• Aurora – klasyczna blondwłosa piękność, idealnie wpisująca się w kanon księżniczek. Wychowuje się w chatce w lesie, z dala od zamku. Nie zdaje sobie sprawy kim jest, posłuszne wypełnia polecenia trzech cioteczek (które w rzeczywistości są wróżkami). Uwielbia śpiew. Wierzy, że kiedyś spotka miłość swojego życia.
• Trzy dobre wróżki – Flora, Hortensja, Niezabudka. Władają magią, która ma służyć dobrym celom. Opiekują się Aurorą, są troskliwe.
• Król i królowa –  rodzice Aurory, władcy odległego królestwa. Udowadniają, że miłość ma wielką moc, ponieważ w trosce o życie swojej długo wyczekiwanej córki oddają ją pod opiekę trzech wróżek.
• Zła czarownica – uosobienie zła w czystej postaci. Nie otrzymała zaproszenia na ceremonię z okazji narodzin księżniczki. Mści się poprzez rzucenie klątwy. Nie wie co to miłość i życzliwość.
• Książę Filip – odważny i szarmancki. Przeciwstawia się swojemu ojcu, bo chciałby ożenić się z miłości, a nie z przymusu.
• Król Hubert – ojciec Filipa, wesoły i życzliwy. Chciałby, aby królestwo jego i Stefana zostało zjednoczone.
• Kruk – wierny sługa złej czarownicy. Jedyna istota, którą wiedźma darzy jakimś pozytywnym uczuciem.

Jeśli chodzi o grafikę, to ilustracje wyglądają podobnie jak w filmie. Jest barwnie, cartoonowo i przyjemnie dla oka. Myślę, że to zachęci czytelników do sięgnięcia po lekturę.

Czy warto przeczytać ?

Jest to typowa opowieść o miłości, która pokonuje wszelkie przeszkody i daje nadzieję na ostateczne zwycięstwo dobra nad złem. Wszyscy lubimy jak wygrywa dobro, a zło zostaje pokonane. Śpiąca Królewna idealnie wpisuje się w ten schemat. Dzięki barwnej oprawie graficznej, komiks przekazuje historię klasyki Disneya w formie dostępnej zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników.

Śpiąca Królewna – komiks – informacje

• Tytuł: Śpiąca Królewna
• Scenariusz: Régis Maine, Alessandro Ferrari
• Rysunki: Mario Cortes, Yves Chagnaud, Comicup Studio
• Tłumaczenie: Mateusz Lis
• Wydawnictwo: Egmont
• Liczba stron: 64
• Druk: Kolor
• Oprawa: miękka
• Data premiery: 2023
• Cena okładkowa: 29,99 zł

Opinia: Agata Rosińska
Foto: Agnieszka Małachwiejczyk

 Przeczytaj również: Sami. Tom 6. Wymiar czwarty i pół – co się stało w Świecie Otchłani?
 Przeczytaj również: Twórcze życie we dwoje – zobacz, czy warto przeczytać
 Przeczytaj również: Diuna: Wody Kanly – czy warto przeczytać?
 Przeczytaj również: Friday Księga pierwsza- recenzja
 Przeczytaj również: Komiks – co to jest? Początki i ciekawostki
 Przeczytaj również: Sukcesy Białostockiego Teatru Lalek – rozmowa z dyrektorem Jackiem Malinowskim
 Przeczytaj również: Kuba Knap – objawienie polskiej sceny hip-hopowej