Czy można jednocześnie być perkusistą kultowego zespołu, solowym artystą łamiącym gatunkowe schematy i człowiekiem, który nie zatracił kontaktu z codziennością? Sidney Polak udowadnia, że tak – choć jego droga do tego punktu była daleka od oczywistości.
Sidney Polak – historia
Jarosław “Sidney” Polak urodził się 7 października 1972 roku w warszawskiej Chomiczówce. Spędził tam beztroskie i – jak sam to określa – „luźno wychowywane” dzieciństwo. Uczył się w LX Liceum im. Wojciecha Górskiego i to właśnie w tym okresie zaczął interesować się muzyką. Szczególnie spodobała mu się perkusja – początkowo wybijał melodie na przedmiotach codziennego użytku. Z czasem jednak to zainteresowanie przerodziło się w poważniejsze zaangażowanie w mikrofon i instrumenty.
W 1988 roku Polak, mając około 16 lat, dołączył do szkolnego zespołu Cytadela. Był to jego pierwszy poważniejszy kontakt z muzyką, który można uznać za istotny dla jego przyszłej kariery – niewiele osób zaczyna tak wcześnie. Doświadczenie sceniczne jest bardzo ważne, a Sidney Polak zdobywał je już wtedy, grając z Cytadelą w warszawskich klubach i ucząc się występów przed publicznością. Zespół wystąpił nawet na festiwalu w Jarocinie.
T.Love – Warszawa
Umiejętności muzyczne Polaka w Cytadeli sprawiły, że został dostrzeżony przez Jana Benedka i Muńka Staszczyka. Dzięki nim w 1990 roku, jeszcze w czasie nauki w szkole średniej, trafił do zespołu T.Love, co znacząco odmieniło jego muzyczną drogę. Sidney Polak, łącząc naukę przedmiotów szkolnych z grą w popularnym zespole, nabawił się pewnych zaległości w szkole, ale ostatecznie udało mu się zdać maturę. Od tamtego momentu mógł w pełni poświęcić się muzyce.
Wolności od edukacji nie zaznał jednak zbyt długo, gdyż po liceum rozpoczął studia socjologiczne na Uniwersytecie Warszawskim. I choć teoretycznie jego kierunek studiów nie był bezpośrednio związany z muzyką, Polak i tu połączył naukę z pasją – pisał pracę magisterską na temat zespołu T.Love.
Sidney Polak – muzyka
W 1994 roku, w czasie gdy grał w T.Love, Polak postanowił stworzyć własny zespół muzyczny. Zrealizował ten plan razem z Maćkiem Majchrzakiem, a nowy projekt nazwali Incrowd. Młodzi muzycy wyróżniali się młodzieńczym buntem, który przypadł do gustu wielu fanom muzyki rockowej. Sam Polak tak wspomina tamte czasy:
„W naszych organizmach wrzały hormony. (…) Ścigaliśmy się w szczeniackich wybrykach, które zahaczały o chamstwo. Tak realizowaliśmy swoje wyobrażenie o młodym, zawadiackim zespole rockowym” – fragment wywiadu Sidneya Polaka dla wywiadowcy.pl.
Ostatecznie jednak cały projekt trwał krócej, niż zakładano – rozpadł się po czterech latach działalności.
W 2002 roku Polak rozpoczął karierę solową. Przyjął pseudonim „Sidney Polak” – nazwa ta powstała jako żart Muńka Staszczyka, nawiązujący do reżysera Sydney’ego Pollacka. Ten moment oznaczał formalne rozpoczęcie nowego etapu – nie tylko muzycznych eksperymentów, ale również wyjścia z roli bycia „tylko” członkiem T.Love i wejścia w nową rolę: frontmana i lidera.
Polak sam pisał większość tekstów, komponował i współprodukował muzykę, co wymagało znacznie więcej pracy niż rola perkusisty w zespole. Eksperymentował z nowymi dla siebie gatunkami: reggae, hip-hopem, elektroniką, folkiem. Chciał stworzyć coś świeżego. Czy udało mu się to?
W 2004 roku Polak wydał swój debiutancki solowy album, który nazwał Sidney Polak. Płyta okazała się ogromnym sukcesem. Album i jego twórca otrzymali aż sześć nominacji do nagrody Fryderyk 2004, co jest naprawdę rzadko spotykanym osiągnięciem. Ostatecznie wygrał w trzech kategoriach: kompozytor roku, autor roku i album roku – muzyka alternatywna.
Na debiutanckim i najbardziej nagrodzonym albumie muzyka znalazł się także utwór, który uważany jest za jego największy hit. Mowa tu o piosence Otwieram wino, w której gościnnie wystąpił raper Pezet. Całość okazała się kultowym utworem, który do dziś jest chętnie słuchany – również przez młodą publiczność. Na portalach streamingowych Otwieram wino osiągnęło wielomilionowe odtworzenia – na YouTube ponad 40 milionów, na Spotify ponad 30 milionów.
Sidney Polak – Otwieram wino
Druga solowa płyta, Cyfrowy styl życia, ukazała się w 2009 roku. Album ten nie odniósł już tak spektakularnego sukcesu jak poprzedni, choć nadal zajął 13. miejsce na liście OLiS, co jest dobrym wynikiem.
Na kolejny album fani muzyka musieli poczekać dłużej – aż 9 lat. Trzecia solowa płyta Polaka, zatytułowana po prostu 3, została opublikowana w 2018 roku. Znalazł się na niej utwór Ajrisz, który pojawił się również na albumie T.Cover – kompilacji utworów zespołu T.Love, wykonanych przez różnych artystów polskiej sceny muzycznej.
Od 2019 roku Sidney Polak pozostaje aktywny na scenie muzycznej i medialnej – koncertuje, tworzy nowy materiał i bierze udział w różnych projektach artystycznych. Z biegiem lat coraz więcej uwagi poświęca również sprawom prywatnym, podkreślając znaczenie ojcostwa, codzienności i równowagi między życiem a sztuką.
Sidney Polak to artysta, który od początku swojej kariery konsekwentnie podążał własną drogą – najpierw jako perkusista i tekściarz T.Love, później jako solista. Choć nie gonił za modą ani rozgłosem, zdobył wierne grono odbiorców dzięki inteligentnym tekstom, wyrazistej tożsamości i muzycznej różnorodności. Do dziś pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych perkusistów i wokalistów w Polsce.
Sidney Polak – dyskografia
- Sidney Polak (2004)
- Cyfrowy styl życia (2008)
- 3 (2018)
Opinia: Paweł Skarzyński
Zdjęcia: Facebook artysty
Spodobał Ci się nasz artykuł? Sprawdź inne muzyczne nowinki!
Przeczytaj również: Robert Gawliński i Wilki
Przeczytaj również: Wojciech Waglewski – historia muzyka
Przeczytaj również: Wojciech Gąssowski – muzyka która grała na prywatkach
Przeczytaj również: Recenzja płyty Krystyny Prońko
Przeczytaj również: Czadoman – ruda tańczy, my słuchamy
Przeczytaj również: Zanim zniknęli – czy słuchamy jeszcze tych artystów?
Przeczytaj również: Jacko Brango – kto to jest? Czy Wiesz z kim występuje?