Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2024/07/wilki-okladka.jpg
    [1] => 640
    [2] => 381
    [3] => 
)
        

„Son of the blue sky”, „Baśka”, „Urke” i wiele innych. Wilki są jednym z najpopularniejszych polskich zespołów muzycznych. Ich pierwsze utwory zostały pokazane światu w 1992 roku. Jak teraz – 32 lata po premierze debiutanckiego albumu – wygląda forma Wilków?

Robert Gawliński – Początki

Czerwiec 1992 roku jest szczęśliwym okresem dla historii polskiej muzyki. To wtedy Robert Gawliński założył zespół muzyczny Wilki, który gra w głośnikach Polaków do dnia dzisiejszego. Jednak podczas formowania się zespołu, wybieraniu muzyków do projektu, doszło do nieszczęśliwego wydarzenia – zmarł basista Wilków, Adam Żwirski. Był to cios dla całego zespołu, lecz poskutkowało to tym, że zespół został wsparty przez sekcję muzyczną Surzyn i Sielanki. W końcu skład zespołu uformował się. Wilki tworzyli: Mikis Cupas na gitarze, Marcin Szyszko na bębnach, Marek Chrzanowski na basie a Michał Rollinger odpowiadał za instrumenty klawiszowe. Ich pierwsza płyta zatytułowana „Wilki” odniosła duży sukces – nawet na arenie międzynarodowej. Bowiem „Son of the blue sky”, dokładniej klip do tej piosenki, jako jeden z pierwszych polskich utworów znalazł się na antenie światowego MTV. Był również najczęściej wybieranym przebojem roku przez różne rozgłośnie radiowe. Tekst tego utworu opowiadał o ich zmarłym przyjacielu, Żwirskim, co jest pięknym hołdem oddanym jego osobie. O takim sukcesie w debiucie można co najwyżej pomarzyć, a jednak Robert Gawliński wraz ze swoim zespołem dokonali tego. Ich świetnych wyników nie można jednak uznać za przypadek. Pierwsza płyta prezentowała wysoki poziom, czego liczby były jedynie potwierdzeniem.

Drugi album muzyczny Wilków o nazwie „Przedmieścia” utrzymał wysoki poziom. Gawliński udowodnił, że jest w stanie powtórzyć sukces poprzedniego projektu. Choć żaden z utworów nowej płyty nie wykręcił takich liczb jak „Son of the blue sky”, to słuchacze dobrze przyjęli krążek, który w odróżnieniu od pierwszego, charakteryzował się bardziej ostrym, rockowym brzmieniem. Artyści w ramach „Przedmieść” odbyli trasę koncertową liczącą aż 22 koncerty.

Szczyt popularności

Za szczyt popularności można uznać pierwszą płytę Wilków. Jest to najczęściej kupowany album zespołu. Osiągnął jako jedyny album artystów status podwójnej platynowej płyty. Szacuje się, że gdyby liczyć także nielegalnie sprzedawane kopie, sprzedanych krążków mogłoby być ponad milion.

Warto tu jednak jeszcze wspomnieć o ich czwartym albumie nazwanym „4”. On także odniósł niemały sukces, a niektóre jego utwory mają podobną rozpoznawalność jak „Son of the blue sky”, być może nawet większą. Jest to pierwszy album muzyczny zespołu, który zajął pierwsze miejsce na liście OLiS. Sukces ten powtórzyli następnego roku za sprawą albumu „Warta”. Utwory z tych albumów można uznać za ogromny sukces. Może o tym świadczyć fakt, że stanowią dużą część – jeśli nie większość – utworów, które obecnie zespół gra na swoich koncertach.

Najbardziej znane utwory

Jak już ustaliliśmy – „Son of the blue sky” jest popularne. Piosenka swoim tekstem i historią zasłużyła na swój sukces. Gdy jednak spojrzymy na statystki na różnych platformach muzycznych, zobaczymy, że inne utwory cieszą się większą popularnością. Przykładowo na platformie Spotify, to utwór „Urke” ma najwięcej odsłuchań. Jest to piosenka z albumu „4”. To luźny utwór, który niesie pozytywny przekaz. Natomiast na Youtube, to utwór „Baśka” ma najwięcej wyświetleń. Opowiada on o kobietach, które artysta spotyka na swojej ścieżce. Każda charakteryzuje się czym innym. Kolejnym dobrze znanym fanom utworem jest „Bohema”. Jest to wspomnienie lat, kiedy powstawał album „Wilki”, gdy artyści imprezowali w sposób charakterystyczny dla Bohemy, czyli cyganerii artystycznej. Inną piosenką, o której warto wspomnieć, to „Na zawsze i na wieczność”. Jest to historia poznania przez podmiot liryczny kobiety i ich powstającej relacji. Wilki mają dużo hitów. Nie są muzykami jednego przeboju – przez lata tworzyli muzykę, która trzymała poziom i była słuchana przez milionów Polaków.

Czasy obecne

Można powiedzieć, że Wilki mają się całkiem dobrze. Dalej koncertują, ich członkowie od czasu do czasu się zmieniają i raz na jakiś czas publikują muzykę. Choć na koncertach są traktowani bardziej jako „stare gwiazdy” i głośniej widzowie śpiewają starsze utwory niż nowsze, to trzeba mieć na uwadze, że Robert Gawliński nie zawiesił jeszcze butów na kołku. Przez 2024 rok regularnie koncertują, odwiedzając duże wydarzenia muzyczne. Przykładowo fani mogli usłyszeć ich na Varsonaliach Politechniki Warszawskiej lub Juwenaliach Politechniki Białostockiej.

W 2022 roku Wilki wypuścili nowy album muzyczny – „Wszyscy marzą o miłości”. Krążek przyjął się z ciepłym przyjęciem. Jeden z utworów – „Liczysz się tylko ty”, zajął pierwsze miejsce na Popliście RMF. Słuchacze jednak mówiąc o zespole, w głowie mają prędzej „Baśkę” lub „Bohemę” niż którykolwiek z nowych utworów.

Dziedzictwo

W 2014 do zespołu dołączył Beniamin Gawliński, zaś w 2019 roku Emanuel Gawliński. Są to bracia-bliźniacy, synowie Roberta. Wprowadzają do dzisiejszych Wilków młodsze spojrzenie na muzykę. Bracia stoją przed dużym wyzwaniem, jeśli chcą powtórzyć sukces ojca. Mają jego duże wsparcie, jednak on największe hity wydawał w wieku młodszym niż obecnie mają bliźniacy. Robert Gawliński napisał „Son of the blue sky” w wieku 29 lat, zaś Beniamin i Emanuel mają już 32 lata.

Robert Gawliński dba o swoje dziedzictwo. Na koncertach Wilków promuje twórczość swojego syna, Beniamina. Udostępnia mu swoją scenę, by ten mógł zagrać swoje utwory. Niewątpliwie jest to duży zastrzyk rozpoznawalności dla młodego twórcy.

W 2022 roku pojawił się nowy utwór Wilków pod tytułem „Podzielony świat”. Jest to wyjątkowa piosenka zespołu, gdyż została stworzona przez Beniamina Gawlińskiego. To jego pierwszy autorski utwór, pod którym podpisały się Wilki. Piosenka spodobała się słuchaczom. Dostrzegają, że Beniamin odstaje umiejętnościami od tego, jak prezentował się jego ojciec w jego wieku, ale widzą w nim duży potencjał.

Robert Gawliński

Robert Gawliński zawdzięcza swój sukces nie tylko dobremu, elektryzującemu głosowi. Nie da się zaprzeczyć, że jest bardzo pracowitą osobą. Swoją przygodę z muzyką zaczął w wieku szesnastu lat, dołączając do zespołu Gniew. W noc sylwestrową 1982 założył swój pierwszy zespół, który nazwał Madame. Po rozpadzie zespołu w 1986 roku grał w Made in Poland oraz w Złotousty i Anioły. Został także muzykiem Opery, a po jej rozwiązaniu, grał w The Didet Bidet. W 1992 roku założył Wilki. I wtedy się zaczęło…

Z Wilkami Robert Gawliński nagrał osiem studyjnych płyt. Jednak nie ograniczał się do grania z zespołami. Jest on autorem także pięciu solowych płyt: „Solo”, „Kwiaty jak relikwie”, „X”, „Gra”, „Kalejdoskop”. One także są bogate w ciekawe pozycje muzyczne. Najpopularniejszym utworem jest „Nie stało się nic” z „Kwiaty jak relikwie”.

Robert Gawliński wraz z zespołem Wilki, stworzyli coś wielkiego. Ich muzyka łączy pokolenia. Na koncertach do ich utworów bawią się tak samo dobrze dwudziestolatkowie, jak i pięćdziesięciolatkowie. Nie zostało nic innego, jak liczyć na rozwój Beniamina i hity nowego pokolenia Wilków.

Robert Gawliński i Wilki – nasze TOP10 najlepszych piosenek

1. Baśka
2. Urke
3. Na zawsze i na wieczność
4. Bohema
5. Son of the blue sky
6. Na krawędzi życia
7. Wolność jak marzenia
8. Liczysz się tylko ty
9. Moja Baby
10. Eli Lama Sabachtani

Wilki – dyskografia

  • Wilki (1992)
  • Przedmieścia (1993)
  • 4 (2002)
  • Watra (2004)
  • Obrazki (2006)
  • Światło i mrok (2012)
  • Przez dziewczyny (2016)
  • Wszyscy marzą o miłości (2022)

Artykuł napisał Paweł Skarzyński
Fot. Pawel Krupka via Wilki

Banner-SAWP-2

Spodobał Ci się nasz artykuł? Sprawdź inne muzyczne nowinki!

Przeczytaj również: Tau „Remedium II”. Druga odsłona rapowego świadectwa wiary po 10 latach
Przeczytaj również: Gedz “Anatema”. Czy warto było czekać trzy lata?
Przeczytaj również: Enea Edison Festival 2024 – oczarował po raz szósty
Przeczytaj również: Zuza Jabłońska – młoda gwiazda polskiej sceny muzycznej!
Przeczytaj również: Kierunek: Wioski Świata. Podróż nie tylko metaforyczna, ale edukacyjna
Przeczytaj również: Horizon: An American Saga – recenzja
Przeczytaj również: Zanim zniknęli – czy słuchamy jeszcze tych artystów?

Nic dla Ciebie? Wybierz, co chcesz przeczytać!

recenzje książek
recenzje filmów
recenzje płyt
relacje ze spektakli teatralnych
artykuły o sztuce
recenzje komiksów
nowinki technologiczne

Ucz się z nami! Poczytaj o kulturze w obcym języku:

angielski
francuski
niemiecki
ukraiński

Sprawdź naszą ofertę wolontariatu – dołącz do naszej ekipy i buduj z nami Portal Proanima.pl!

Udostępnij:


2024 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content