Podwójny ser na ostro raz! Gorgonzolla i Hateful Five w Białymstoku

Gorgonzolla to zespół, który rozgrzewanie do czerwoności publiczności opanował do perfekcji. Hateful Five z kolei potrafi robić dobre show na scenie, prezentując iście szaloną jazdę bez trzymanki. Jeśli jeszcze ich nie znacie – to zdecydowanie warto poznać!

Ciężkie riffy i energetyzujące brzmienia zawładnęły pubem Sześcian w Białymstoku. Tym razem w nowej lokalizacji – pub przeniósł swoją siedzibę z Warszawskiej 30 na Warszawską 34, oferując swoim gościom o wiele większą przestrzeń, a co za tym idzie  –  miejsce do koncertowania i tańczenia. Wystrój wnętrz, który już w starym Sześcianie był klimatyczny, tutaj zmienił lokal w prawdziwie rockowe miejsce. Każdy fan rocka i metalu może poczuć się tam jak w domu.

To właśnie tam można było usłyszeć na żywo zespół Gorgonzolla i Hateful Five. Jako support zagrał zespół Bies, który rozbudził przybyłych uczestników wydarzenia i przygotował ich na niesamowite wrażenia muzyczne. Tuż po nich na scenę weszło Hateful Five. Nienawistni z przytupem wkroczyli na scenę, można powiedzieć, że wręcz nią zawładnęli. To zespół czerpiący z wielu gatunków – w ich duszy gra m.in. heavy metal i thrash metal, czerpią również wiele punkowych inspiracji. Ich występy to ciekawy performance który przyjemnie się ogląda i słucha. Gdy grali, publiczność dosłownie szalała pod sceną, dając upust dzikiej, nieokiełznanej energii.

Po gorącym przyjęciu Hateful Five przez słuchaczy, przyszła kolej na występ Gorgonzolli. Widzowie kanału Dzikie Ucho na YouTube mogą rozpoznać charyzmatycznego wokalistę zespołu, Dominika Pajewskiego. Chłopaki z Gorgonzolli są  również aktywni w social mediach – na Tik Toku zespół ma 2,2 tys. obserwujących, a ta liczba wciąż wzrasta. Ich hasłem przewodnim jest „Poguj albo giń”, co nie pozostało bez odzewu wśród publiczności. Sześcian dosłownie ruszył w pogo – zarówno starzy muzyczni wyjadacze, jak i młodzi wielbiciele cięższych brzmień żywiołowo skakała do utworów Gorgonzolli. Zespół złapał niesamowity kontakt z publicznością, która entuzjastycznie reagowała na przygotowane przez nich kawałki. Był chętny również na zdjęcia i rozmowę po występie.

Koncert w starym-nowym Sześcianie to niesamowite rockowe wydarzenie, którego nie zapomnę nigdy. Zespoły zdecydowanie zasługują na więcej uwagi na polskiej scenie rockowej. Trzymam kciuki, by ich muzyczne projekty okazały się sukcesem.

Recenzja i zdjęcia: Magdalena Gosk

Magdalena Gosk to absolwentka filologii polskiej, copywriter, a także początkujący redaktor. Interesuje się mitologią, a także filmami animowanymi. W wolnych chwilach zajmuje się art journalingiem i odkrywa kulturę Dalekiego Wschodu. Słucha wielu gatunków muzycznych – jest otwarta na muzykę z różnych krajów świata oraz epok.

Spodobała Ci się nasza relacja? Zobacz nasze inne artykuły, również po angielsku i ukraińsku!

Przeczytaj również: Transgresja w Białymstoku. Poruszająca gra emocji
Przeczytaj również: Niebezpieczni Dżentelmeni – opinia o Młodej Polsce
Przeczytaj również: Kac Vegas w Zakopanem. “Niebezpieczni dżentelmeni” – recenzja
Przeczytaj również: Katarzyna Grochola: od „Nigdy w życiu” do „Ja wam pokażę”
Przeczytaj również: Książki, które zadbają o rozwój emocjonalny dzieci!

 

Znajdź ciekawe wydarzenia w naszej

>>wyszukiwarce imprez<<<