Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2023/01/antoni-czeghow.jpg
    [1] => 352
    [2] => 500
    [3] => 
)
        

Książka wcale nie musi być długa i wypełniona ciężką treścią, żeby nieść interesujący przekaz. Bardzo dobrze widać to na przykładzie nowel Antoniego Czechowa, który swoim specyficznym humorem i niecodziennym stylem pisarskim potrafił na kilku stronach przekazać myśl, którą nie tylko z przyjemnością się poznaje, ale także czyta się z lekkością.

Kim był Antoni Czechow?

Jeśli zastanawiamy się, kogo można by nazwać mistrzem pisania nowel, to właśnie Antoni Czechow prawdopodobnie zostałby wymieniony jako jeden z pretendentów do tego tytułu. Jest on uznanym na całym świecie pisarzem, którego sarkastyczny humor i podejście do świata było związane mocno z miejscem i czasem jego narodzin, czyli XIX-wieczną Rosją. Jego ojciec był zwykłym sklepikarzem, więc w rodzinie nie było najgorzej, ale nie było też najlepiej. Udało mu się zostać lekarzem, jednak nie było to spełnieniem jego młodzieńczych marzeń, ponieważ chciał wyrażać się jako pisarz. Sam nazywał siebie lekarzem, który bawi się piórem, gdy już udało mu się opublikować kilka tekstów. Jego dzieła wyśmiewały między innymi mentalność współczesnych mu ludzi (choć moim zdaniem, jego analogie są wciąż aktualne).

Co Czechow mówi o ludziach?

Jego podejście do ludzi dobrze obrazuje jego nowela “Odeszła”, gdzie główna bohaterka narzeka na to, że inna dobrze ułożona kobieta wyszła za mąż za człowieka, który defrauduje pieniądze. Mąż zadaje jej pytanie, czy ona, gdyby jej mąż kradł, odeszłaby od niego. Ona w pełni przekonana, mówi, że tak. Mąż wzbudza w niej wątpliwości i zaczyna drążyć temat jak to możliwe, że on, zarabiając 2000 rubli rocznie, jest w stanie kupować jej drogie ubrania, które znacząco przekraczają możliwości jego wypłaty. Ona uświadamiając sobie, że jej mąż także jawnie oszukuje w pracy, odchodzi, tylko że do innego pokoju. Właśnie tak wygląda poczucie humoru Czechowa, jest to bezpardonowe podważanie ludzkich ideałów.

Dlaczego krótkie nowele Czechowa są interesujące?

Niektóre nowele Czechowa posiadając mniej niż 1000 słów, potrafią mimo to wywrzeć na człowieku niesamowite wrażenie. W krótkim opowiadaniu Czechow dokładnie wie, co chce przekazać czytelnikowi. Przykładem jest tekst “Jedyny Środek”, który jawnie wyśmiewa sytuację, w której pracodawca za mało płaci pracownikowi, co raczej w tamtych czasach nie było niczym zaskakującym. Krótkie, zajmujące zaledwie 3,5 strony opowiadanie, pokazuje problem tego, że pracownik, który jest źle opłacany, będzie po prostu kraść, przez co pracodawca będzie stratny bardziej, niż jakby mu dobrze zapłacił. Dla nas może się to wydawać w miarę oczywiste, ale za jego czasów, sytuacja wyglądała trochę inaczej i była to jasna krytyka systemu.

Czego możemy nauczyć się z krótkich opowiadań Czechowa?

Pomimo bardzo krótkich form jego opowiadań, poprzez refleksję nad nimi, możemy przemyśleć swoje poglądy na świat. W opowiadaniu “Jedyny środek” Czechow opisuje sytuację przedsiębiorstwa, które nie może poradzić sobie z tym, że osoba, która ma dostęp do pieniędzy, cały czas je podbiera. Nieważne, ile osób zostało wrzuconych na to stanowisko, to pieniądze z kasy ciągle znikały. W końcu do nadzorowania pieniędzy został przypisany Iwan Pietrowicz, który cieszył się opinią człowieka uczciwego i porządnego. Jednak tak szybko, jak zaczął pracę na nowym stanowisku, zaczął nagle ubierać się w nowe krawaty i jeździć dorożką. Po rewizji kasy okazało się, że on też kradł. Nie mogąc już nic zrobić, bo na pewno kolejni też będą kraść, dyrektor zdecydował się dać Iwanowi dodatki i większą wypłatę. Okazało się, jak podsumowuje Czechow:

W naszej kasie zawsze są pieniądze. Prawda, kasjer kosztuje nas bardzo drogo, jednakże, trzeba mu oddać sprawiedliwość, jest o wiele tańszy od dziewięciu swoich poprzedników

Co Czechow stara się nam przekazać?

Za czasów tego pisarza, socjologia nie była jeszcze rozwinięta, sam Czechow jako lekarz, miał zacięcie analityczne i właśnie tak można odczytywać jego dzieła. Skupiając się na trudach dnia codziennego, zmusza on nas swoimi krótkimi opowiadaniami do przemyślenia kwestii społecznych, jaki i tych, które dotyczą nas na co dzień. Poprzez metaforę kobiety odchodzącej do innego pokoju pokazuje nam pozorność naszych poglądów w momencie, kiedy zmierzą się one z rzeczywistością, poddając czytelnika autoanalizie. Przez opowiadanie “Jedyny środek” pokazuje nam problem społeczny i jego możliwe rozwiązanie. Ludzie mało zarabiają, to będą kraść, zapłaćmy im więcej i może wtedy stracą powód do kradzieży, a nam się to nawet opłaci. Tematy społeczne są u niego tak samo aktualne, jak problem związany codziennym życiem.

Recenzja: Marcin Bartkowski

Spodobała Ci się nasz artykuł? Zobacz nasze inne artykuły, również po angielsku i ukraińsku!

Przeczytaj również: Burza – Zuzanna Gajewska – recenzja
Przeczytaj również: Zdążyć przed Panem Bogiem – lektura obowiązkowa (nie tylko dla licealistów)
Przeczytaj również: Północ w Everwood – recenzja pierwszej świątecznej powieści!
Przeczytaj również: Katarzyna Grochola: od „Nigdy w życiu” do „Ja wam pokażę”
Przeczytaj również: Książki, które pozwolą Wam zadbać o rozwój emocjonalny dzieci!

 


👉 Znajdź ciekawe wydarzenia w naszej

>>wyszukiwarce imprez<<<

1,5 procent na kulturę

Udostępnij:


2024 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content