Idee recyklingu, ograniczania wytwarzanych przez nas śmieci i dawania drugiego życia obiektom stają się coraz popularniejsze, wraz z wzrostem świadomości o stanie środowiska naturalnego. Nie inaczej jest również w sztuce współczesnej, która zwracając uwagę na problemy współczesności, obraca się w stronę przedmiotów wyrzuconych i niepotrzebnych.
Bogusław Bachorczyk – kim jest?
Pochodzący z Suchej Beskidzkiej Bogusław Bachorczyk w swojej sztuce stara się zwrócić uwagę na odejście człowieka od natury oraz zagrożenia związane z postępującą katastrofą klimatyczną. Swoje dzieła, które są swoistym połączeniem technik rzeźby, instalacji i projekcji multimedialnych, tworzy z obiektów znalezionych, które większość osób nazwałaby po prostu śmieciami. Na co dzień artysta związany jest z krakowską Akademią Sztuk Pięknych, na której wykłada na Wydziale Malarstwa.
Przedmiot sztuką
Wykorzystanie w instalacjach artystycznych gotowych obiektów nie jest wcale nowym pomysłem. Już na początku dwudziestego wieku dzieła takie tworzył Marcel Duchamp, zarówno wywołując kontrowersje jak i poszerzając nasze rozumienie sztuki. Bachorczykowi nie zależy jednak na absurdzie, a raczej na zwróceniu uwagi na „kulturę odpadów” i przyjrzenie się wyrzuconym przedmiotom przez pryzmat dyskursu posthumanistycznego – odejścia od stawiania człowieka w centrum i traktowania go jako miary wszechrzeczy.
Odzyski-obiekty
Choć źródeł pozyskiwania obiektów jest wiele, przy tej wystawie poczuć można wyraźnie jaką rolę odegrała w niej styczność artysty z morzem. W średniowiecznych piwnicach Międzynarodowego Centrum Kultury zestawione zostały wyłowione i zaaranżowane w rzeźby i instalacje artystyczne obiekty oraz towarzyszące im nagrania multimedialne przedstawiające morskie widoki. Wsłuchując się w szum fal i nadmorskiego wiatru podziwiać możemy abstrakcyjne kształty, przyciągające uwagę swoją niecodzienną formą i kontrastującą kolorystyką. W dziełach artysty widać również wyjątkowe przywiązanie do natury i roślinności. Szczególną uwagę przyciągają obiekty do złudzenia przypominające formy organiczne, a jednak martwe i wykonane z tworzyw sztucznych. To przez nie najmocniej przemawia pewne poczucie tęsknoty za naturą i rozpacz nad jej zniszczeniem przez człowieka.
Choć wystawa jest dość kameralna warto poświęcić na nią uwagę i zagłębić się w idee za nią stojące. Zbiór dzieł Bogusława Bachorczyka oglądać można w krakowskiej siedzibie Międzynarodowego Centrum Kultury przy ulicy Rynek Główny do 14 kwietnia 2024 roku.
Artykuł: Matylda Szpila
Zdjęcia: Matylda Szpila, MCK Kraków
Artykuł został napisany w ramach Akademii Dziennikarstwa Obywatelskiego w Kulturze
Check out our other articles in english i українська!
Przeczytaj również: „Mój rok relaksu i odpoczynku” w Teatrze Dramatycznym – czy sztuka o śnie może być ciekawa?
Przeczytaj również: „Zemsta nietoperza” – ponadczasowa intryga w mistrzowskim stylu
Przeczytaj również: Kanał nova Polska. Sezon 2 – recenzja
Przeczytaj również: Siódma edycja „Kierunku Wschód” już za nami!
Przeczytaj również: Sukces na deskach – wywiad z Jackiem Malinowskim, dyrektorem Białostockiego Teatru Lalek
Przeczytaj również: ZEMSTA Fredry w reż. Pawła Aignera w BTL. Zaskakujące spojrzenie na klasykę