Wikingowie hodowali wiele gatunków zwierząt, które pełniły różnorodne role, jednak nie istniał wówczas obecny podział na zwierzęta „towarzyszące” i „gospodarskie”. Co prawda, niektóre z nich były traktowane jako nasze „pets”, ale nie traciły przy tym swojej funkcji użytkowej. Nie inaczej jest w znanym i lubianym serialu Wikingowie.
Zwierzęta, Walhalla i Wikingowie
Najważniejszym zwierzęciem tej sagi jest kruk, pojawiający się regularnie przed oczyma Ragnara niczym pierzaste memento mori. Symbolizuje obecność Odyna – boga kruków i mądrość (s. 1, e. 6), a jego przybycie zwiastuje czyjąś rychłą śmierć. Huginn (Myśl) i Muninn (Pamięć) to mitologiczne kruki, które codziennie pod koniec dnia informowały Odyna, co dzieje się w Asgardzie (krainie bogów) oraz w świecie ludzi – Midgardzie. Postać kruków miały przyjmować Walkirie, wojowniczki, córki Odyna. Ptak ten pojawia się zarówno w wizjach Ragnara, jak i Flokiego. Siada na ramieniu osoby przeznaczonej na ofiarę, tym samym ją wskazując (s. 6, e. 7). Towarzyszy Wieszczowi (który ma na szyi wisior wykonany ze szponów tego ptaka).
Kruki spełniają też bardziej przyziemną, praktyczną rolę: zabierane na wikińskie łodzie w klatkach, w odpowiednim momencie z nich wypuszczone, mają wskazać odległość od lądu (s. 1, e. 2; s. 2, e. 2 i 8; s. 4, e. 6). Kruk siedzi Ragnarowi na ramieniu podczas wyprawy łodzią (s. 2, e. 2) oraz w trakcie nieudanej próby samobójczej (s. 4, e. 11). Jego wizerunek znajdziemy też na sztandarze wojownika (s. 4, e. 6 i 13) i na jego szacie (s. 1, e. 6). Serial rozpoczyna się zresztą od wizerunku kruka na polu bitwy po wygranym przez Ragnara i Rollo starciu (s. 1, e.1). Ptak ten siedzi na głowie nadzianej na pal (s. 5, e. 17).
Kruka posiada też Floki – czasem głaszcze go w zamyśleniu (s. 5, e. 7). Ptak towarzyszy mu, gdy kopie sobie grób (s. 5, e. 1) i na pokładzie łodzi płynącej donikąd. Kiedy Floki mówi do niego, aby nie wracał, wiemy już, że zamierza umrzeć na morzu (s. 5, e. 2).
Spośród wszystkich ukazanych zwierząt, najwyższą frekwencję w serialu ma z pewnością koń, który występuje niemal w każdym odcinku sagi. Konie mają tu wszyscy, niezależnie od tego, czy znajdują się po pogańskiej, czy po chrześcijańskiej stronie konfliktu. Wykorzystywane są do prac na polu, podczas bitew, w czasie zwiadów. Konie z uwagi na swoją wszechstronność były bardzo cennym zwierzęciem. W sadze wikingów pojawia się ich dużo, a najważniejszym jest Sleipnir, koń Odyna. Efektowną, a zarazem dramatyczną sceną jest ukazanie w zwolnionym tempie upadku koni podczas bitwy (s. 5, e. 19). Widzimy białe i kare zwierzęta w czasie podkuwania. Czasem krzyczy im się nad uchem (s. 4, e. 19) lub widzimy przerażenie w końskich oczach (tzw. oko wieloryba u karego konia, któremu miecz świszcze nad głową w trakcie walk – s. 3, e. 5 oraz s. 5, e. 15). Stres u konia widoczny jest też w scenie ciągnięcia przez niego sań po lodzie (s. 6, e. 7). Zwierzęta te pojawiają się również w retrospekcji w postaci koników szachowych (np. s. 6, e. 18) oraz drewnianej zabawki (s. 6, e. 17).
Trzecie miejsce (po koniach i krukach) przyznałabym kozom – w wielu epizodach pojawiają się zarówno dorosłe, jak i młode osobniki i to w dużych ilościach (np. s. 1, e. 1 i 4). Najwięcej miejsca poświęcono im w sezonie 1, w epizodzie 8, w którym wikingowie składają na ofiarę kozy, owce i gęsi, po 9 zwierząt z każdego gatunku. Wszystkie zwierzęta muszą być w dodatku białe. Przed rytualnym mordem koza jest obmywana gąbką, a następnie siłą przytrzymywana na stole, gdy nad nią złowrogo błyszczy nóż. W kolejnym epizodzie biała koza zostaje złożona na ofiarę, aby przebłagać bogów (trwa zaraza). Kozy bywają umieszczane w zagrodzie razem z kurami (s. 4, e. 2). Koźlątka czasem trzyma się w izbie, zwykle jednak wesoło brykają po podwórku (s. 2, .e. 1). Brązowo umaszczony maluch chodzi też samotnie pomiędzy ludźmi, jak gdyby się zagubił (s. 3, e. 3). Koźlę towarzyszy też Asie, córeczce Björna Żelaznobokiego (s. 6, e. 5). Widzimy również dojenie kozy (s. 2, e. 4). Zwierzę to staje się czasem obiektem kpin: z wiankiem na głowie, zostaje przyprowadzone do tronu jako królowa. Odmawia jednak wypicia wina (s. 5, e. 11).
https://www.youtube.com/watch?v=MuPsQIXzpCw
“Wikingowie”, serial w reż. Michaela Hirsta
Kozy były popularnymi zwierzętami wśród wikingów, uważano je jednak za zwierzęta biednych (owce były postrzegane jako bardziej wartościowe z uwagi na swoją wełnę). W mitologii dwie kozy o imionach Tanngniost i Tanngrisnir ciągnęły rydwan Thora, przemieszczający się po niebie. Składano mu też ofiary z kóz. W Asgardzie była również koza o imieniu Heidrun, która żywiła się gałęziami wielkiego drzewa świata znanego jako Yggdrasil. Z jej wymion płynął niekończący się strumień miodu do wielkiej beczki w Walhalli, która każdej nocy zaopatrywała wybranych wojowników Odyna w miód na ich wielką ucztę.
Owce (np. s. 1, e. 6 i 7) rzadko pojawiają się pojedynczo. Są to m.in. czarnogłówki (s. 1, e. 2). Wyjątek stanowi jagniątko, które towarzyszy Ragnarowi w chacie w jednej ze scen. Podobno miało ono ocieplić wizerunek aktora w oczach małych dziewczynek biorących udział w tej scenie.
Świnie zobaczymy kilkukrotnie: s. 1, e. 4 -6; s. 2, e. 3; s. 4, e. 4 i 8. Czasem są pokazane w zagrodach, czasem na targu. W jednej ze scen w zagrodzie naszym oczom ukażą się…świnki wietnamskie (locha z prosiętami, s. 5, e. 11). Zwierzęta te najczęściej jednak pojawiają się w serialu… martwe. Świnie w czasach wikingów były obok kóz i owiec najczęściej spotykanymi zwierzętami. Mitologiczne rodzeństwo Freja i Freyr trzymało dziki jako zwierzęta domowe i transportowe.
Minimalną reprezentację mają krowy – pojawia się tylko jedna przedstawicielka tych zwierząt i w dodatku zostaje złożona w ofierze. Na jej ciele krwią zostaje narysowana krata (s. 3, e. 3). Woła ujrzymy w sezonie 5 w epizodzie 16. Dwie runy wikingów symbolizowały żubra, czyli Uruz (przodka krowy), a także samą krowę, bydło (Fehu). Trzymanie w obejściu krów było tożsame z wysokim statusem społecznym, jako że do ich utrzymania konieczne było posiadanie większej ilości ziemi. Z powodu swojej dużej wartości, rzadko bywały zwierzętami ofiarnymi (jedynie wtedy, gdy trzeba było u bogów wyprosić specjalne łaski). Epizodycznie odnotowujemy obecność osła i muła.
Współczesnych odbiorców może zaskakiwać zbyt mała obecność w serialu psów (zaledwie kilka razy) i kotów (tylko jeden raz). Znajdowano groby wikingów, w których zostali oni pochowani ze swoimi psami. Psy pełniły rolę pasterzy, brały również udział w polowaniach. W mitologii ciągnęły rydwan żony Odyna, Frigg. W Wikingach psy to głównie wilczarze irlandzkie towarzyszące zarówno wikingom, jak i Anglikom (s. 1, e. 1 i 3; s. 2, e. 5 i 8, s. 4, e. 18 i 19), alaskan malamute, którego historycznie rzecz biorąc nie powinno tam być (pies księżniczki Aslaug, drugiej żony Ragnara, s. 1, e. 9) oraz inne (s. 2, e. 5; s. 3, e. 5 i 8; s. 4, e. 2; s. 5, e. 7 i 18). U niektórych psów stres jest wyraźnie widoczny.
Kot pojawia się w serialu zaledwie raz. Białego, półdługowłosego zwierzaka Lagertha bierze na ręce po swoim powrocie z kolejnej wyprawy, a następnie znowu oddaje słudze (s. 2, e. 8). Wiemy, że wikingowie mieli koty, których zadaniem było oczywiście tępienie gryzoni. W mitologii skandynawskiej Freja, bogini miłości, podróżowała wózkiem, do którego zaprzężone były dwa koty. Przypominały one budową ciała kota norweskiego leśnego.
W Wikingach nie padają imiona zwierząt (nawet tych udomowionych), co dodatkowo je uprzedmiotawia.
Spośród dzikich zwierząt w serialu pojawia się okazały niedźwiedź brunatny (przy okazji samotnej wyprawy Björna, która spełnia rolę inicjacji młodego wojownika w dorosłość; ma także służyć przemyśleniu w samotni swojego dotychczasowego życia – s. 4, e. 3). Wikingowie często trzymali w niewoli niedźwiedzie, chociaż tego wątku serial nie porusza.
Poza tym widzimy trzy renifery na zboczu góry (s. 1, e. 6), jelenie (np. s. 1, e. 8; s. 2, e. 8; s. 5, e. 4) , delfiny (s. 2, e. 8), pijawkę i szczury. Te ostatnie pojawiają się kilkukrotnie (np. s. 5, e. 5; s. 6, e. 7). W drugim sezonie, w epizodzie 7 sugeruje się, że jeden z nich został zabity przez Ragnara; w tym samym epizodzie szczur jest głaskany przez więźnia Borga. Ragnar w jednym z odcinków (s. 3, e. 7) trzyma w lewej dłoni mysz (którą całuje), w prawej zaś węża. Relacja, w jakiej znajdują się ze sobą te zwierzęta i to, co za chwilę nastąpi, nasuwa się samo.
Jeleń ukazuje się w płomieniach podczas bitwy pogan z chrześcijanami. Jego pojawienie się jest utożsamiane z przybyciem Chrystusa (s. 5, e. 15). Z drugiej strony, ukazuje się również w wizji dotyczącej Piekła.
W sekwencji poświęconej Jedwabnemu Szlakowi przez ekran przemknie korowód rozmaitych egzotycznych gatunków zwierząt: lamy, wielbłądy, dwie malutkie małpki sajmiri w klatce (s. 6, e. 1) i kapucynka (s. 3, e. 6). Z kolei z odkryciem Nowego Światu wiążą się zwierzęta charakterystyczne dla tego obszaru geograficznego: uchatki, wapiti, pekari, nietoperze (s. 6, e. 18). Inne egzotyczne zwierzę to lemur katta, którego widzimy w klatce, ale już w Kattegat (s. 5, e. 5).
Gęsi (szaro-białe i białe, np. s. 1, e. 4) zwykle pojawiają się w tle, a najczęściej przemieszczają się małymi stadkami po skosie kadru, usuwając się z drogi nadchodzącym wikingom. W ich osadach znajdują się również białe i biało-czarne kaczki (które często przyglądają się rozgrywającym się wydarzeniom) oraz czarny kogut z białymi kurami. Te ostatnie często znajdują się w klatkach (np. na targu), są też ukazane w kurniku, gdzie podbiera im się jajka. W jednym z odcinków pojawiają się również ciemniejsze kury. Jedna z nich ucieka przed zbliżającym się wojskiem (rzecz dzieje się w leśnej osadzie).
Białe gołębie są zwykle widoczne w parach (np. sprzedawane na targu, s. 4, e. 10; s. 5, e. 11 i 17 ), ale też pojedynczo (ptak na oknie), widzimy je też w lesie (s. 2, e. 4).
Ptaki nieudomowione to w serialu sowy. W Wikingach najczęściej pojawia się płomykówka, trzymana na ręku przez Lagerthę. Posadzona na drążku, odzywa się (s. 4, e.11). Zobaczymy ją również później, gdy zasiada po prawej stronie tronu. Pojawia się też sowa siedząca w izbie u powały (s. 1, e. 4), rzadka sowa śnieżna (s. 5, e. 18) oraz puchacz (s. 1, e. 5). W serialu naszym oczom ukażą się też inne ptaki drapieżne, zwłaszcza orzeł (np. s. 2, e. 7 oraz s. 3, e. 1) i bielik amerykański (s. 6, e. 18).
Jeśli chodzi o ptaki, kilkukrotnie zobaczymy też mewy (s. 1, e. 3, 5 i 6). Czasem wyglądają tak, jak gdyby zostały stworzone w technologii CGI (s. 6, e. 18). Papugi występują w sekwencjach orientalnych. Są to: rozella białolica (s. 4, e. 5), ary (s. 6, e. 1) i nierozłączki (warto zauważyć, że, jak sama nazwa wskazuje, ten towarzyski gatunek jest w filmie trzymany pojedynczo! – s. 6, e. 8).
Silną reprezentację mają w serialu węże. Najczęściej znajdują się w dole, do którego wrzuca się pojmanego (s. 1, e. 6; s. 4, e. 15) lub mają posłużyć jako broń kąsająca przeciwnika. Są pośród nich pytony, jak i pomniejsze gatunki (s. 2, e.7; s. 4, e. 4; s. 5, e. 4 i 18, s. 6, e. 1). Wąż pojawia się również w wizji dotyczącej Piekła.
Z rzadka w serialu przemknie jakiś owad, np. pająk zjadający muchę (czasem jego obecność sygnalizuje tylko pajęczyna), ćma oraz pszczoły, które jednak wydają się być wytworem animacji CGI, a także bliżej niezidentyfikowane (z powodu stopnia oddalenia od kamery) owady przemieszczające się nad wodą. Faktem jest, że wikingowie, miłośnicy miodu pitnego, hodowali pszczoły lub chodzili do lasu wybierać miód ich dzikim kuzynkom.
W ścieżce dźwiękowej niejednokrotnie słyszymy rżenie, chrumkanie, meczenie, krzyk mew, kwakanie, gęganie, gdakanie, pianie koguta, złowieszcze krakanie kruków, ćwierkanie wróbli i granie świerszczy.
Kryptozoologia, czyli smoki, Lewiatan i wąż-gigant
Kolejną kategorię, którą możemy wydzielić, stanowią zwierzęta legendarne, w rzeczywistości nie istniejące, które bada nauka zwana kryptozoologią. W przypadku Wikingów najsilniejszą reprezentację stanowią drewniane smoki, najczęściej pojawiające się na dziobach i rufach łodzi skandynawskich wojowników (m.in. tych wyrzeźbionych przez Flokiego), ale również jako ozdoba drewnianych łóżek, ścian czy półek (np. s. 3, e. 6). Drewniane smoki wyrzeźbione przez Flokiego stoją też w lesie (jeden z nich jest w nakryciu głowy, podobnie jak jego twórca). Łodzie przyozdabia się również wizerunkami węży. W jednej ze scen Athelstan, angielski mnich, inkrustuje złotem głowę smoka zdobiącą kartę (zapewne religijnej) księgi (s. 1, e.2). Do tej kategorii możemy też zaliczyć legendy opowiadane dzieciom, w których roi się od smoków. Snuje się również opowieści o gigantycznym wężu Jormungandzie (w mitologii nordyckiej opasuje Midgard i jest jednym z trójki dzieci boga Lokiego oraz olbrzymki Angerbody), zwabionym za pomocą głowy byka (s. 1., e. 2), a także o biblijnej bestii, która ma nadejść drogą morską (prawdopodobnie chodzi o Lewiatana).
Ponadto, w Wikingach jest mowa o orle i Fenrirze, czyli ogromnym wilku, kolejnym dziecku pary Loki-Angerboda (s. 1, e. 5). Z racji jego rozmiarów, podczas ziewania jego szczęka dotykała nieba, a żuchwa ziemi (s. 1, e. 6). Jego łańcuch miał być utkany m.in. ze…stąpania kota (s. 1, e. 9). Fafnir po ojcobójstwie zamienił się w potwora – strasznego i bardzo inteligentnego smoka. Miał go pokonać ojciec księżniczki Aslaug, która szczyci się darem jasnowidzenia (s. 3, e.3). Zresztą wikińskie opowieści dla dzieci pełne są krwawych opisów walk.
Mięso, skóry, futra, rogi
Tak oczywistym, że już niezauważalnym przejawem obecności zwierząt na ekranie jest…ich mięso (od którego stoły uginają się w serialu, podobnie jak ma to miejsce w polskich serialach historycznych, kilkukrotnie uprawia się też seks w spiżarniach, w których mięso jest zawieszone u powały: s. 5, e. 6), ich skóry (suszone na specjalnych stojakach, jako ubiór i rozpięte na tronie) i futra (jako części garderoby, przykrycie w nocy oraz wyściółka tronu, a także liczne dywaniki na ścianach i podłogach) oraz pióra (u przeciwników wikingów: do pisania i jako ozdoba hełmów, a także w rzeczach należących do rdzennych mieszkańców Ameryki).
Mięso często wisi na straganach, ciała zwierząt są rozpinane na specjalnych „szubieniczkach”. Bardzo częstym widokiem są głowy świń (na półmisku, na stołach, wiszące na straganie), a także prosięta na półmiskach lub na rożnie, ewentualnie martwe świnie niesione na tyczkach. Podobnie transportuje się upolowane sarny. Głowy świń są także zatwierdzone na posągu (ma to być gest obraźliwy wobec nieakceptowanego króla Haralda). Inna zabawa zwłokami to scena, w której Björn zakłada sobie na głowę łeb jelenia i rzekomo przemawia w jego imieniu do przyrodniego brata, Ivara bez Kości. Obserwujemy też wykrwawianie się wiszącej świni. Na stole zobaczymy również głowy dzika i owiec. Pojawiają się na nim także bażant, rak oraz zające. Te ostatnie dość często są wcześniej zawieszane do góry nogami, zresztą podobnie jak upolowane ptaki (s. 3, e. 7), sarny i króliki. W jednym z odcinków zobaczymy sidła, a we wnykach – martwe zające. Dziwną sceną jest ta, w której kozy przyglądają się wiszącym, martwym sarnom (s. 5, e. 4). Co dzieje się w tym momencie w ich głowach? Martwy daniel pojawia się dwukrotnie (s. 2, e. 2 i 4). Niejednokrotnie zwierzęta się patroszy i oprawia (sarny lub renifery, króliki i zające, a nawet szczur). Konie składa się w ofierze (s. 4, e. 14 – tutaj głowę konia kładzie się do łodzi zmarłej królowej razem z martwą kurą), a także zjada się ich wątrobę (s. 6, e. 3). Podczas jednego z pogrzebów można zobaczyć cztery głowy czarnych koni.
Co ciekawe, księżniczka Aslaug odmawia zjedzenia mięsa, które zostaje nazwane „truchłem” (s. 2, e. 8).
Futra to najczęściej ciężkie płaszcze wykonane z czarnego niedźwiedzia (w których gustuje Björn), wilków (np. trzy zszyte razem), lisów, jenotów i borsuków, być może szakali. Rollo nosi wilczą pelerynę. Futra są również elementem wykończenia strojów (np. kołnierz z wilka). Pokazany jest również proces powstawania futra (wyprawianie skóry, jego moczenie). Produktami odzwierzęcymi są również kożuchy, jak i sama wełna.
Z szylkretowych rogów pije się trunki niczym z kielichów. Za ich pomocą daje się sygnał do walki, a następnie – do zakończenia ataku. Runy wycięte na rogach mają uleczyć Ragnara. Trofea myśliwskie (ale w postaci samych czaszek z rogami) dostrzeżemy na półkach oraz ścianach z zewnątrz i wewnątrz chat. Ozdabiają też słynne „długie łodzie wikingów”. Wykonany z nich został również żyrandol.
Czaszka kozy widoczna jest na stole, a także na żaglu łodzi. Czaszki znajdują się też pod powałą, nad tronem, a mniejsze – nad łóżkiem. Dużo poroży mieści się w pustelni Wieszcza (s. 3, e. 5). Czaszką koziołka bawi się mały Ivan (nie mylić z Ivarem). Warto zauważyć, że wikingowie nie posiadają rogów na swoich hełmach, co zresztą jest zgodne z prawdą historyczną. Czaszki kruków zostają umieszczone wokół grobu Sigurda (s. 5, e. 1), a ich głowy na palach przy bramie (s. 3, e. 8).
W dużej sali wyeksponowano kości i szkielety zwierząt, przy suficie są również podwieszone kły, pióra i rogi. Obok tronu widoczna jest duża czaszka (prawdopodobnie łosia). W sali tronowej króla Haralda w oczy rzucają się żebra wieloryba przytwierdzone pod sufitem, a także gigantyczne żebra wkopane w ziemię na zewnątrz, które służą za bramę nowożeńcom. Zabity wieloryb to rzekomo płetwal błękitny (s. 5, e. 4). Wieloryba bohaterowie znajdują też na plaży na Grenlandii (s. 6, e. 15 i 16). W scenach z udziałem króla dostrzegamy też różnej wielkości szczęki oraz na wpół wypatroszone, wiszące rekiny (jednemu z nich Ivar gwałtownym ruchem miecza odcina głowę). Z kolei w części sagi rozgrywającej się w Rosji widzimy dywanik…z niedźwiedzia polarnego.
W porcie wikingów walają się rybie wnętrzności, a ziemia spływa krwią. Ryby to np. węgorz nabity na dzidę (s. 1, e. 1), obserwujemy też ich patroszenie i suszenie, a także zarzucanie sieci. W misie znajdują się ryby złożone na ofiarę, na straganie – obłożone lodem, wystawione na sprzedaż. Jada się solone i suszone lub, jak Ragnar, surowe (nieżywej rybie odgryza głowę).
Rdzenni mieszkańcy Ameryki dysponują naszyjnikami wykonanymi z muszli i kości. Za przebranie służy im skóra niedźwiedzia, jego wizerunek można też zobaczyć wystrugany w drewnie. Łuki i strzały przyozdobione są piórami, na totemie zaś widoczne są kurze łapki.
Można więc powiedzieć, że na ekranie widzimy więcej zwierząt martwych (i na różne sposoby przetworzonych), niż żywych.
Zwierzę zwane człowiekiem
I wreszcie sami ludzie są nosicielami cech zwierzęcych. Ragnar Lothbrok kiedy chce okazać złość lub niezadowolenie, często szczerzy zęby w wilczym grymasie, zaś Ivar bez Kości, z uwagi na swoją niepełnosprawność, porusza się w niepokojący, a wręcz przerażający, wężowy sposób, niczym podstępny gad lub szybka jaszczurka (np. s. 5, e. 1 i 18). Czasem sprawia wręcz wrażenie pół-węża, pół-człowieka. Zresztą jego słowa często są pełne jadu i z pewnością jest to najstraszniejsza, a jednocześnie jedna z najbardziej charyzmatycznych postaci serii o wikingach. Inny syn Ragnara otrzymuje imię Sigurd Wężowe Oko z powodu posiadanych plamek na tęczówce (s. 2, e. 4). Banitom wypala się na policzku piętno, jak gdyby byli krowami do oznakowania (s. 6, e. 1).
Ludzie zakładają maski z wizerunkami zwierząt: głowy byków (s. 5, e. 13), ptaków (s. 5, e. 14) i wilka (s. 5, e. 15).
I wreszcie najokrutniejszą chyba karą stosowaną przez wikingów jest tzw. krwawy orzeł, polegający na upodobnieniu człowieka do tego ptaka poprzez odpowiednie rozcięcie skóry i wyjęcie wnętrzności (s. 2, e. 7).
W warstwie językowej również odnajdziemy odwołania do zwierząt, głównie na zasadzie porównań. I tak księżniczka Gisela, córka Karola II Łysego, z pogardą wyraża się o swoim przyszłym mężu (czyli wikingu Rollo, który ma zostać księciem Normandii), nazywając go zwierzęciem. W serialu pada również stwierdzenie: „W twojej czaszce zamieszkał wąż” (s. 5, e. 14). Diaboliczny Ivar bez Kości opowiada zaś: „Pełzłem niczym krab w świetle księżyca” (s. 4, e. 11), doskonale zdaje więc sobie sprawę ze swojej drapieżnej natury. W ostatnim odcinku serialu, na polu bitwy zachowuje się niczym nieokiełznane, rozjuszone do granic możliwości zwierzę. I tak też, jak zwierzęta, są postrzegani najeźdźcy przez napadanych.
Podmiotowość zwierząt przejawia się w ich mitologicznych wizerunkach i snutych na ich temat opowieściach, a także…podczas rytuałów ofiarnych, kiedy to przez moment stają się istotne, a wzrok wszystkich mieszkańców osady kieruje się na nie. Ostatecznie jednak tę podmiotowość tracą wraz z życiem.
Marta Chrzczanowicz – absolwentka filologii polskiej i antropozoologii na UW, zoopsycholożka, miłośniczka wszystkich zwierząt (zwłaszcza kotów), kinomanka, twórczyni blogów filmowych: „Filmowe zwierzęta – blog o postaciach zwierzęcych w kinie”, „Filmowe Koty – blog o kocich postaciach w kinie” oraz „Filmowe Psy – blog o psich postaciach w kinie, dostępnych na Facebooku, na których recenzuje filmy z perspektywy Animal Studies. W obszarze jej zainteresowania znajdują się sposoby przedstawiania zwierząt w filmie w perspektywie animal studies, ich symbolika, a także zachowanie na planie filmowym i dobrostan.
Przeczytaj: Różne oblicza filmowego słonia – analiza “Pop Aye” Kirsten Tan
Przeczytaj: Barokowe enfant terrible filmowego postmodernizmu – recenzja „Annette”
Przeczytaj: Wiedźmin – jak czytać książki?
Znajdź ciekawe wydarzenia kulturalne w naszej >>> wyszukiwarce imprez <<<