W świecie, gdzie technologia miesza się z piaskiem pustyni, a przyszłość zdaje się bardziej zmęczona niż wyśniona, pojawia się Neom – opowieść o samotności, nadziei i poszukiwaniu znaczenia wśród ruin dawnej świetności. To książka, która nie próbuje zadziwiać rozmachem, ale czaruje atmosferą i refleksją ukrytą między prostymi słowami.
Neom – historia
Książka Neom opowiada historię pewnego afrykańskiego miasta, zamieszkiwanego przez Mariam De la Cruz, podróżującego nieopodal Selaha oraz tajemniczego robota, który ma do spełnienia misję w mieście. Choć ten krótki opis nie oddaje pełni treści książki, zawiera najważniejsze elementy sprawiające, że lektura jest ciekawa i przyjemna.
Świat przedstawiony
Neom to miasto ulokowane w Afryce, w dalekiej przyszłości. Akcja rozgrywa się w czasach, gdy świat po dawno minionej wojnie rządzi się wyjątkowymi, intrygującymi prawami. Z jednej strony cywilizacja osiągnęła tak wysoki poziom technologiczny, że humanoidalne roboty towarzyszą ludziom w codziennym życiu, korzystają oni z technologii rodem z filmów science fiction, a podróże kosmiczne – w tym kolonizacja Marsa – są czymś powszechnym. Z drugiej strony skutki dawnej wojny są wciąż widoczne i odczuwalne.
Autor – Lavie Tidhar
Neom, choć rozwinięty technologicznie w porównaniu z dzisiejszymi miastami, sprawia wrażenie w pewien sposób zepsutego – cierpi na wiele braków i jest pełen społecznej znieczulicy. Pustynie otaczające miasto są niebezpieczne – można tam spotkać pustelników szukających skarbów, roboty, które wybuchają zabijając ludzi, oraz krwiożercze czerwie.
Charakterystycznym zajęciem mieszkańców Neom i okolic jest zbieractwo przedmiotów wartościowych – głównie technologii sprzed wielu lat. Książka opisuje je szczegółowo, tworząc wrażenie, że ludzie żyją przeszłością, wynajdując starocie i sprzedając je innym poszukiwaczom. Ten motyw ukazuje ciekawą wizję przyszłości, w której największą wartością staje się właśnie przeszłość.
Wyjątkowo interesującym zabiegiem jest umiejscowienie wydarzeń w Afryce. Zazwyczaj historie tego typu rozgrywają się w Azji, Stanach Zjednoczonych, rzadziej w Europie. Pustynny piasek rzadko kojarzy się z humanoidalnymi robotami i latającymi statkami kosmicznymi. W Neomie jednak to połączenie wypada naprawdę interesująco, szczególnie że podczas lektury można dostrzec odniesienia do znanych już produkcji. Wydarzenia w mieście przywodzą na myśl stylistykę Cyberpunka – zepsute miasto pełne technologii, natomiast sceny na pustyniach mogą kojarzyć się z Mad Maxem lub nawet Diuną. Klimat jest więc momentami znajomy, ale dzięki zgrabnemu łączeniu stylów otrzymujemy coś wyjątkowego i świeżego.
Bohaterowie
Często w książkach science fiction budowa postaci traktowana jest pobieżnie, a większy nacisk kładzie się na opisy abstrakcyjnych technologii. Neom być może nie jest powieścią, która najlepiej na rynku ukazuje psychologię i przemiany bohaterów, jednak nie jest to odczuwalne jako wada. Nie jest to książka psychologiczna, lecz bohaterowie nie są pozbawieni cech, które sprawiają, że są ciekawi.
Zamiast na głęboką analizę psychiki, autor położył większy nacisk na relacje między postaciami, które zostały przedstawione bardzo interesująco. Bohaterowie poboczni odgrywają ważną rolę – choć nie zawsze są kluczowi dla fabuły, to ciekawie uzupełniają historię i wzbogacają portrety głównych postaci.
Szczególnie przyjemnie czyta się ich rozmowy. Dialogi stoją na wysokim poziomie – są bardzo naturalne i dobrze napisane. Nie odnosi się wrażenia, że rozmowy mają wyłącznie wytłumaczyć wydarzenia fabularne lub wprowadzić czytelnika w świat przedstawiony. Nawet jeśli w pewnym stopniu spełniają tę funkcję, nie jest to nachalne, jak to często bywa w literaturze science fiction. Język bohaterów jest przystępny – choć pojawiają się momentami abstrakcyjne nazwy, nie zakłócają one dynamiki czytania.
Na końcu książki zamieszczono również słowniczek, w którym autor tłumaczy trudniejsze pojęcia. Neom jest jednak napisany na tyle przystępnie, że nawet bez niego większość czytelników bez trudu zrozumie wszystkie elementy świata przedstawionego.
Roboty
Roboty i technologie odgrywają w Neomie istotną rolę, co sugeruje już sama okładka. Na szczęście, ich przedstawienie w książce stoi na bardzo wysokim poziomie. Autor podszedł do tematu w sposób lekko filozoficzny, ukazując rolę i znaczenie robotów na Ziemi.
Roboty nie są jedynie tłem dla akcji czy gadżetem dla pasjonatów technologii – stają się źródłem najważniejszych refleksji w książce. W czasach, gdy obserwujemy szybki rozwój sztucznej inteligencji, Neom w interesujący sposób pokazuje potencjalne skutki tego procesu – zarówno w kontekście świadomości robotów, ich praw, jak i możliwego zagrożenia dla ludzi.
Autor nie podaje swoich przemyśleń wprost – zamiast tego fabuła i świat przedstawiony skłaniają czytelnika do refleksji. Dzięki temu całość zyskuje nawet pewien filozoficzny wymiar. Warto jednak zaznaczyć, że nawet jeśli ktoś nie ma ochoty zastanawiać się nad naturą robotów, to Neom nadal oferuje wiele świetnie napisanych opisów technologii, ich wyglądu oraz funkcji, które same w sobie dostarczają dużej przyjemności z lektury.
Opinia o książce
Neom to dobra pozycja. Być może nie jest to książka na miarę największych hitów science fiction – o czym świadczy choćby jej długość (245 stron) – jednak lektura jest naprawdę przyjemna. Neom to powieść, którą po prostu dobrze się czyta. Jej poszczególne elementy prezentują się bardzo przyzwoicie: fabuła jest ciekawa, bohaterowie są poprawnie napisani, a odmienność od typowych książek science fiction jest całkiem wyraźna.
Nie jest to jednak powieść, która zachwyca innowacyjnością, mistrzowsko rozpisaną fabułą czy zupełnie nowatorskim światem przedstawionym.
Neom to książka warta polecenia, szczególnie ze względu na to, jak szybko i przyjemnie się ją czyta. Często powieści tego typu są przepełnione trudnym słownictwem i skomplikowanymi wątkami fabularnymi. Tutaj jest prosto i przystępnie, co uważam za duży atut. Przyjemność z lektury jest naprawdę duża.
Neom – informacje
- Autor: Lavie Tidhar
- Tłumaczenie: Michał Jakuszewski
- Wydawnictwo: Zysk i S-ka
- Data premiery: 2024 rok
- Liczba stron: 245
- Oprawa: twarda
- Cena okładkowa: 59,90 zł
Recenzja: Paweł Skarzyński
Zdjęcia: Paweł Skarzyński
Przeczytaj również: Kroma – recenzja. Brutalna magia kolorów
Przeczytaj również: Robert Gawlinski i Wilki. Nie tylko Baśka …
Przeczytaj również: Most Heksagon – recenzja komiksu science fiction
Przeczytaj również: Tango Integral I podróż po oceanie testosteronu
Przeczytaj również: Minecraft komiks – recenzja
Przeczytaj również: Tau Remedium – opinie. Świadectwo wiary?
Przeczytaj również: Gedz Anatema – opinie o płycie