Ostatnio zerknęłam na filmwebowy licznik obejrzanych w tym roku filmów. Okazało się, że od stycznia widziałam ich już 49! Kolejne miesiące mijają, a mój apetyt na dobre kino nie słabnie. Jeśli tak jak ja nie potraficie powiedzieć sobie „dość” i ciągle kupujecie bilety na kolejne seanse mam dla was złe informacje – w sierpniu świetnych produkcji będzie jeszcze więcej!
Nie rozmawiaj z obcymi!
Horrory poruszające tematykę bezkresnych głębin kosmosu mają spore grono wielbicieli. Ich bohaterowie mierzą się z tym, co niezrozumiałe, groźne i zazwyczaj nieznane ludzkości. Już 14 sierpnia głodni wrażeń widzowie będą mogli zobaczyć na ekranach kin najnowszego Obcego. Tegoroczna odsłona – Obcy: Romulus – to historia grupy młodych ludzi, którzy podjęli się trudnego zadania kolonizacji nowych przestrzeni wszechświata. Podróżnicy trafiają na zalaną stację międzyplanetarną zamieszkałą przez inwazyjny i krwiożerczy gatunek obcych. Klasyczne ksenomorfy sieją strach i zniszczenie, a efekty specjalne niemal wyciekają z ekranu. Nowy Obcy z pewnością nie będzie ani zaskakujący, ani nowatorski, ale na pewno zapewni nam świetną rozrywkę.
Nieco inaczej przedstawia się Pułapka – najnowszy film M. Night Shyamalana, znanego z produkcji takich jak Split, Osada czy Znaki. Reżyser o niezwykle długim stażu w branży filmowej (w wieku 16 lat miał już na koncie 45 amatorskich produkcji) tym razem zdecydował się na dosyć bezpieczne rozwiązanie fabularne. Pułapka to na pierwszy rzut oka thriller jakich wiele. Historia ojca i córki przebywających w śmiertelnym niebezpieczeństwie z pewnością będzie zrealizowana poprawnie, w charakterystycznym dla Shyamalana stylu. Na razie mogę tylko zdradzić, że będzie to jeden z filmów, w którym pozornie niewinny człowiek okazuje się łowcą. Uznajmy to za zaletę, kino kocha bowiem bohaterów dynamicznych.
Różne odcienie miłości
Od wielu miesięcy czekałam na premierę Love Lies Bleeding. Przyciągała mnie do niego nie tylko ciekawa estetyka lat 80. XX wieku, ale także Kristen Stewart, której powierzono główną rolę. Przyglądając się fabularnym wyborom reżysera, szybko dojdziemy do wniosku, że Rose Glass zaplanowała dla widzów prawdziwą ucztę! Miłość dwóch kobiet kiełkująca w skrajnie nieprzyjaznym środowisku, rywalizacja i obsesyjne dążenie do perfekcji, kryminalne porachunki – to wszystko znajdziemy w Love Lies Bleeding.
Nie jest to jednak jedyny film ze sportowym motywem. Jeśli macie ochotę na mniej oczywisty seans, wybierzcie się na Tatami. Wierzę, że pełna napięcia historia irańskiej dżudoczki, wmieszanej w polityczną grę o dominację i uznanie nie pozwoli oderwać oczu od ekranu. W przypadku Tatami liczę nie tylko na mądrze poprowadzoną fabułę, ale także na ciekawe studium porównawcze światopoglądów osób różnych narodowości i religii.
Dumas od nowa
Francuska kinematografia nieoczekiwanie zwróciła się w kierunku filmów kostiumowych. Już niebawem, 9 sierpnia, do polskich kin zawita trzygodzinna adaptacja powieści Aleksandra Dumasa Hrabia Monte Christo. Zainteresowanie tą premierą jest ogromne – jak na razie chęć obejrzenia filmu wyraziło około dwóch tysięcy widzów. Romantyczna historia młodego kapitana statku Edmonda Dantèsa, walczącego samotnie z całym światem może okazać się albo niewiarygodnie dobra, albo niesamowicie przerysowana. Opinie zagranicznych widzów opublikowane przez serwis Rotten Tomatoes powodują jednak, że patrzę na tę produkcję przychylnym okiem. Przy jedenastu ocenach krytyków film zdobył stuprocentowe uznanie. Jeżeli reżyser nie wyznaczył sobie ambitnego zadania napisania powieści Dumasa od nowa, możemy być spokojni.
Kino czy kuchnia?
Do niedawna sądziłam, że Juliette Binoche szczyt kariery ma już za sobą. Lata temu urzekła mnie główną rolą w Czekoladzie, a teraz powróciła w kolejnym filmie o wyjątkowo smacznym tytule. Bulion i inne namiętności to zapis relacji między mistrzynią kuchni – Eugénie, a Dodinem – jej szefem, słynnym smakoszem. Trudna, pełna niedopowiedzeń przyjaźń rozwija się powoli, nabiera smaku jak długo gotowany, tytułowy bulion. Ale czy piękne kostiumy i oniryczny klimat bijący z fotosów wystarczą? Przekonamy się już 30 sierpnia.
Po zapoznaniu się z nadchodzącymi premierami od razu rozpisałam w kalendarzu, gdzie i na co zamierzam się wybrać. Starannie dobrałam rodzaj filmu do rodzaju kina. Dlaczego? Dlatego, że Bulion… nie będzie smakował tak samo w multipleksie i w kinie studyjnym! Pamiętajmy o małych centrach filmowych, tak szybko znikają…
Zestawienie przygotowała Aleksandra Murat
Spodobał Ci się nasz artykuł? Zobacz nasze recenzje filmowe!
Przeczytaj również: Horizon: An American Saga – recenzja
Przeczytaj również: The Royal Hotel – przedpremierowa recenzja!
Przeczytaj również: Bosnia Express – najgorszy dokument o wojnie na Bałkanach?
Przeczytaj również: “Pałac pełen bajek” – Otwarcie zmodernizowanej wystawy w łódzkim Muzeum Kinematografii
Przeczytaj również: Civil war – recenzja filmu
Przeczytaj również: Louis de Funès – o tym, kogo wszyscy znają, choć nigdy nie poznali…
Przeczytaj również: Jadwiga Smosarska – najjaśniejsza z gwiazd międzywojnia
Przeczytaj również: Fallout, Fallout nigdy się nie zmienia – recenzja serialu Fallout Amazon Prime