Książki, które pozwolą Wam zadbać o rozwój emocjonalny dzieci!

Książki, które pozwolą Wam zadbać o rozwój emocjonalny dzieci! – Radość, smutek, złość i wiele innych emocji znajdziecie wyjaśnionych, w poetyckich i ciepłych książeczkach Tiny Oziewicz pt. „Co lubią uczucia” i „Co robią uczucia”. Obie książeczki urozmaicone są ilustracjami Aleksandry Zając, absolwentki Wydziału Sztuki Uniwersytetu Opolskiego. Jej „Dziksy” znalazły się w finale międzynarodowego konkursu na projekt ilustrowanej książki dla dzieci JASNOWIDZE 2014. Te same „Dziksy” towarzyszą tekstom i uczuciom w książeczkach.

Nigdy nie jest za wcześnie, aby rozmawiać z dziećmi o emocjach. Niezdolność dzieci do identyfikowania i wyrażania swoich emocji często znajduje odzwierciedlenie w ich zachowaniu. Według dostępnej wiedzy psychologicznej, napady złości i agresywne zachowania są często związane ze źle zarządzanymi lub tłumionymi emocjami. Opiekunowie mogą pomóc milusińskim rozpoznawać i rozumieć co dzieje się w ich wewnętrznym świecie. Poniżej krótka wzmianka dlaczego jest tak ważne, by zająć się edukacją na temat życia wewnętrznego, zwłaszcza w dobie wzmożonych problemów psychicznych ludzi.

Regulacja emocji polega w przypadku dzieci na rozpoznaniu i umiejętności reagowania zgodnie z własnymi potrzebami, co oznacza umiejętność uświadomienia sobie wyzwalaczy emocji i umiejętność wypracowania strategii radzenia sobie z nimi w chwilach trudnych. Strategie też bardzo pomocne w życiu dorosłym. Inteligencja emocjonalna jest zasobem z którego można czerpać całe życie.
Wiele badań sugeruje, że dzieci mają duże trudności z radzeniem sobie z silnymi emocjami, takimi jak złość, zazdrość czy niepokój. Według tych badań „niewłaściwe zachowanie” i „kryzysy” u dzieci są często wyrazem ich niemożności radzenia sobie z tymi emocjami. Takie zachowanie może ukrywać takie uczucia, jak poczucie winy, ból lub zakłopotanie. Lęk, złość i inne silne emocje u dzieci mogą się manifestować w symptomach. Dość często słyszy się, jak dzieci mówią o „bólu głowy lub żołądka”, a nawet wymiotują, kiedy muszą iść do szkoły lub na określone zajęcia. John Gottman, amerykański psycholog, za pomocą swoich badań nad inteligencją emocjonalną wykazuje, że kiedy rozmawiamy z dziećmi o emocjach, łatwiej im przyjąć skuteczne strategie eliminowania przeszkadzających im bodźców. Na przykład dzieci inteligentne emocjonalnie szybko wiedzą, kiedy wyjść z nieprzyjemnych sytuacji lub jak rozproszyć się innymi zajęciami, aby uspokoić swoje emocje. Istnieje wiele dowodów naukowych potwierdzających pozytywny wpływ inteligencji emocjonalnej. Dzieci, które są świadome swoich emocji i potrafią je wyrażać w społecznie akceptowalny sposób, lepiej radzą sobie w szkole, mają lepsze relacje społeczne i mają większą pewność, że kontrolują to, co się z nimi dzieje. Ponadto dzieci te rzadziej wykazują problemy w zachowaniu.

Dziecko, które ma dobre kompetencje emocjonalne, ma przewagę życiową. Umiejętność odpowiedniego zarządzania emocjami ma wpływ na sukcesy dziecka a w przyszłości dorosłego. Tak na przykład, mają wpływ na dobre wyniki w nauce, kreowanie dobrych relacji, rozwiązywanie konfliktów i zmniejszają ryzyko nadużyć lub zastraszania.

Kilka sposobów na rozwijanie inteligencji emocjonalnej dziecka:
1. Mów krótko, ale skutecznie. Bardziej efektywne jest mówienie o emocjach często, ale przez krótki czas, niż rzadkie i robić tyrady na temat.
2. Wybierz odpowiedni moment. Próba mówienia o emocjach, gdy dziecko jest w kryzysie, jest bezużyteczna. Najbardziej odpowiedni czas to czas, kiedy Ty i Twoje dziecko jesteście spokojni, zrelaksowani i uważni.
3. Najlepiej jest pomóc dziecku zrozumieć, jak przejawia się w nim dana emocja – kiedy ją odczuwa.
4. Posiłkuj się książeczkami lub kartami emocji.

Szczerze książeczki Tiny Oziewicz o uczuciach mogą się też przydać dorosłym, żeby uporządkować swoją wiedzę na temat emocji. Nie ma się co wstydzić, jeśli się nie wie, bo jak pisze Tina „wstyd kopie dołki w ziemi i zagrzebuje się w nich jak kret”. Od wstydu lepsza jest ciekawość, ta „wspina się na najwyżej jak może – na czubek drzewa, na dach lub na komin”.

Recenzja i zdjęcia: Małgorzata Płonka

Spodobał Ci się nasz artykuł o książkach? Zobacz nasze inne artykuły, również po angielsku i ukraińsku!

Przeczytaj również: Pod obcym niebem, Sylwia Kubik – recenzja
Przeczytaj również: Zapaść. Reportaże z mniejszych miast, Marek Szymaniak – recenzja
Przeczytaj również: Klaudia Muniak – najlepsze książki
Przeczytaj również: Katarzyna Grochola: od „Nigdy w życiu” do „Ja wam pokażę”
Przeczytaj również: Zofia Nałkowska: życie w domu nad łąkami