Magia zadziała się w Lublinie – relacja z koncertu Kaśki Sochackiej

Kaśka Sochacka to bez wątpienia odkrycie muzyczne ostatnich lat. Ta drobna blondynka pojawiła się znikąd i swoim niezwykłym głosem poruszyła serca tysięcy fanów. Jej jesienno-zimowa trasa trwa w najlepsze, a większość koncertów została już wyprzedana. 28 listopada 2022 roku fani artystki mogli posłuchać swoich ulubionych utworów na żywo w Sali operowej Centrum Spotkania Kultur w Lublinie.

Jesienno-zimowa trasa koncertowa Kaśki Sochackiej promuje jej debiutancki album pt. „Ciche dni”. Podczas koncertów do towarzyszącego artystce zespołu dołączył Olek Świerkot, który jednocześnie jest producentem płyty. Cały obrazek, który zawiera w sobie świetną muzykę, niepowtarzalny wokal i magiczną grę świateł sprawia, że zostajemy na godzinę przeniesieni w inny wymiar.

Kaśka Sochacka na koncercie w Lublinie

Ogromna sala operowa Centrum Spotkania Kultur w Lublinie powoli się wypełnia. Ludzie zajmują swoje miejsca, panuje luźna atmosfera. Ciche rozmowy umilają czas oczekiwania na początek koncertu. Po chwili światło lekko przygasa, gwar cichnie, a na scenę wychodzi zespół na czele z Kaśką Sochacką. Artystka podchodzi do mikrofonu i nagle bez zbędnych słów zaczyna się pierwszy utwór. Słowa płynące ze sceny wypełniają salę po same brzegi. Muzyka jest delikatna i idealnie współgra z całą resztą. Wspaniała gra świateł przenosi nas w inny wymiar, z którego tak szybko na pewno nie będziemy chcieli wracać.

Między utworami poznajemy ciepłą i trochę skrępowaną osobę

Między poszczególnymi utworami, Kaśka nawiązuje kontakt ze słuchaczami. Mówi głosem cichym, ciepłym ale i lekko skrępowanym. Można przez chwilę pomyśleć, że wokalistka jest zawstydzona i sama nie może uwierzyć jak wiele osób pojawiło się na koncercie. Czuć w niej autentyczność i wdzięczność.

Magia dobiega końca, ale bez bisu się nie obędzie

Przez ponad godzinę mogliśmy usłyszeć najpopularniejsze utwory takie jak: „Wiśnia”, „Trochę tu pusto” czy „Ciche dni”, ale i kilka nowych piosenek, a szczególnie najnowszy kawałek „Ostatnia prosta”- efekt projektu Albo inaczej, w ramach którego wokaliści reinterpretują klasyki polskiego hip-hopu. Czas dobiega końca, muzycy przestają grać, światła gasną i scena zostaje pusta. Cała sala zaczyna bić brawa wstając jednocześnie ze swoich krzeseł. Nikt nie chce pozwolić na zakończenie koncertu bez bisu. Brawa brzmią tak długo, aż wreszcie scena znów się wypełnia – ludźmi, instrumentami, a przede wszystkim muzyką. Po wyjściu z Sali, korytarze Centrum Spotkania Kultur jeszcze długo wybrzmiewają rozmowami pełnymi zachwytu i zadowolenia.

Recenzja i zdjęcia: Beata Chowaniec

Spodobała Ci się nasza relacja z koncertu Kaśki Sochackiej? Przeczytaj też recenzję jej płyty:

Przeczytaj również: Kaśka Sochacka Ciche Dni – recenzja płyty. Kilka prostych słów i milion emocji

Kup bilet na jeden z kolejnych koncertów Kaśki Sochackiej

Zobacz też nasze inne artykuły:

Przeczytaj również: Pidżama Porno Top 10 piosenek na 35-lecie zespołu
Przeczytaj również: “Sanah śpiewa Poezyje” – czy utwory spełniły swoje zadanie?
Przeczytaj również: Dawid Podsiadło “Lata dwudzieste” 2022 – recenzja płyty
Przeczytaj również: Koncert Coldplay – Z Buenos Aires na ekrany kin!
Przeczytaj również: Tęgie Chłopy – Rakieta. Recenzja płyty