Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2020/12/01-e-e1608544881184.jpg
    [1] => 300
    [2] => 466
    [3] => 
)
        

W tradycji polskiej Boże Narodzenie było zawsze świętem wielkim. Starzy ludzie powiadali, że jest to nie tylko dzień narodzin Boga, ale także zaślubin (godów) dnia i nocy, ciemności i światła. W tradycji staropolskiej, a zwłaszcza w tradycji ludowej, domowe świętowanie Bożego Narodzenia trwało od Wigilii aż do Trzech Króli. Dni te bowiem a zwłaszcza wieczory, upływały niegdyś na wypoczynku, wspólnym śpiewaniu kolęd, odwiedzinach, wesołych zabawach i wizytach kolędników.

Chodzenie po kolędzie, czyli po świątecznej kweście, dało początek niezwykłemu, oryginalnemu, wędrownemu teatrowi ludowemu, pełnemu humoru i swady, którym jeszcze w połowie XX wieku, a lokalnie nawet i dłużej cieszyli się i emocjonowali mieszkańcy polskich wsi i miasteczek. Początków tego niezwykłego teatru upatrywać można w archaicznych, noworocznych obrzędach na urodzaj, na pomyślność zabiegów hodowlanych i wszystkich innych zajęć gospodarskich. Przedstawienia kolędnicze wywodzą się z prastarych obrzędów rolniczych z udziałem masek zwierzęcych i postaci przebranych za zwierzęta. Chodzili też chłopcy z gwiazdą, szopkarze z szopką i kukiełkami oraz zespoły odgrywające Herody, czyli przedstawienie o narodzeniu Pańskim.

Kolędnicy z gwiazdą

Kilkuosobowe grupy z kolorową świecącą gwiazdą, umocowaną na kiju, najczęściej wykonaną własnoręcznie z papieru, bibuły albo pergaminu, ozdobioną pomponami, frędzlami . W środku kolędnicy umieszczali zapaloną świecę lub latarkę i wędrowali od chałupy do chałupy, śpiewając kolędy. W zamian dostawali smakowite kąski ze świątecznego stołu albo drobne pieniądze.

Kolędnicy z kozą ze wsi Wyszonki Błonie. Fot. Artur Warchala, Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu

 

Kolędnicy z Kozą

„Chodź koza do izby, nie bój się Kuźmy.
Kuźma za piecem, z siekierką, z mieczem.
                                            Ho, ho, ho, z siekierką, z mieczem.
Gdzie koza rogiem, tam żyto stogiem,
Gdzie koza stępa, tam żyta kępa.
                           Ho, ho, ho, tam żyta kępa.
Szliśmy przez Leszczkę, stojeli Strzelce,
Strzelili kózkę w pierednią nóżkę,
                                            Ho, ho, ho, w pierednią nóżkę…
*[fragment tekstu „Kolędowanie z kozą” –  wieś Radziszewo Stare k. Ciechanowca pocz. XX w.]

Herody ze wsi Boguty Pianki. Fot. Artur Warchala, Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu

Herody

Herody” miały charakter teatru wędrownego, przychodzącego ze spektaklem opartym na legendzie  o krwawych rządach króla Heroda i słynnej rzezi niewiniątek. Zespół Herodów tworzyło przeciętnie dziesięć osób. Jeden z kolędników grał rolę króla, a trzech innych jego straż, czyli marszałka i jego żołnierzy. W przedstawieniu występowała także śmierć z kosą, ubrana w biały płaszcz i maskę zakrywającą twarz. Diabeł miał czarny strój. Był bardzo ruchliwy , podskakiwał i zaczepiał dziewczyny. Jego przeciwieństwem był anioł, ze skrzydłami przytwierdzonymi do pleców. Zespół uzupełniał Żyd w krymce i chałacie, z długą brodą i pejsami oraz dwaj płachciarze, których zadaniem było trzymanie w rogu izby płachty (był to rodzaj kurtyny). Widowisko robiło duże wrażenie, zwłaszcza na dzieciach.

Herody, stanowiąc jedną z form „chodzenia po kolędzie”, miały wyraźny charakter obrzędowy, co podkreślają śpiewane przez nich kolędy życzeniowe. Specyfiką Herodów, odróżniającą je od innych grup kolędniczych, jest teatralny rodzaj występu, którego fabuła zaczerpnięta z opowieści biblijnej o narodzeniu Jezusa, zawiera skróconą wprawdzie, ale istotną informację, przypominającą ewangeliczną treść obchodzonych świąt. Prócz głębokiego sensu, związanego z religijną treścią przedstawienia, dzięki licznym świeckim intermediom i całkowicie rozrywkowemu zakończeniu, miały Herody dodatkowy walor. Stanowiły one bowiem długo oczekiwaną przyjemność, która urozmaicała monotonny i pusty okres zimowego zastoju na wsi. Nadejście kolędników, z ich bogatym programem, wprowadzało duże ożywienie.

Artykuł przygotował: Stanisław Kryński, starszy kustosz, Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu

recenzja” Przeczytaj: Nie tylko Konopnicka – promujemy kobiety w literaturze
recenzja Przeczytaj: Radek Rak – Puste Niebo. Recenzja książki
recenzja Przeczytaj: Przyjaciele – najlepszy serial w historii. Zobacz sitcom Friends
recenzja” Przeczytaj: Piosenki świąteczne – ciekawostki, największe świąteczne hity i ich sekrety
recenzja Przeczytaj: Kolędy w polskiej kulturze. Poznaj najpiękniejsze polskie kolędy

*Osoby zainteresowane tematyką Świąt Bożego Narodzenia czytały również: https://proanima.pl/piosenki-swiateczne-o-tym-z-pewnoscia-nie-wiecie/

Udostępnij:


2024 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content