Kaśka Sochacka to na pierwszy rzut oka niepozorna i drobna blondynka, od której bije życzliwość i spokój, a która jest w stanie swoim niezwykłym głosem obudzić w słuchaczu prawdziwy wachlarz emocji. Jakiś czas temu miałam przyjemność przesłuchać jej najnowszą płytę, Ciche dni, i cieszę się, że nasz rynek muzyczny wzbogacił się o taką perłę.
Według mnie, całość tworzy piękną, momentami bolesną i niełatwą opowieść skłaniającą do wielu refleksji. Warto także wspomnieć o świetnie skomponowanej muzyce, która tworzy idealne tło do niezwykle dojrzałych i życiowych tekstów. Uważam, że niejeden słuchacz będzie w stanie utożsamić się z krótkimi historiami, jakie opowiada nam Kaśka w swoich utworach.
Wiśnia
Pierwszym i zarazem otwierającym całą opowieść utworem jest Wiśnia. My, jako słuchacze, zostajemy wprowadzeni w nastrój, który będzie nam towarzyszył w całej podróży poprzez całą paletę emocji. Dowiadujemy się o niezwykłej tęsknocie, która wypełnia pustkę po kimś lub czymś ważnym. To uczucie to jest tak silne, że paraliżuje życie dookoła. Wszystko inne staje się tłem, a my niechętnie snujemy się przez kolejne dni, a nawet tygodnie. Uroku całości dodaje muzyka, która tworzy uczucie narastającego niepokoju. Momentami kojarzy nam się ona z przyspieszonym biciem serca.
Nie było Cię
W utworze Nie było Cię mamy ciekawy zabieg połączenia lekko wesołej muzyki z bardzo ciężkimi i na swój sposób bolesnymi słowami, co w całości daje poczucie pewnej abstrakcji. Kolejna historia pokazuje słuchaczom, co dzieje się w chwili, kiedy przestajemy uparcie o coś walczyć. Zaczynamy tkwić w jakimś wyobrażeniu o rzeczywistości i nie dopuszczamy do siebie myśli, że pora odpuścić. Przychodzi jednak taki moment, że zatrzymujemy się i często boleśnie zderzamy z rzeczywistością.
Ciche dni
Wreszcie przychodzi pora na tytułowe Ciche dni. I tutaj możemy złapać oddech, bo nastaje moment na wyciszenie, przemyślenia i na spędzenie czasu samemu ze sobą. Czas na refleksje. Kaśka Sochacka w utworze opowiada nam o niepewności: „To strach, że przez ten upór stracę nas i że przestaniesz o to dbać, za bardzo się boje, że wszystko odsłonię”. Według mnie, jest to idealny tekst o tym, że często w relacjach potrzebujemy mieć własną przestrzeń – mieć możliwość poukładania swoich myśli w samotności, przy jednoczesnym poczuciu wsparcia. Dzięki temu nie zatracamy swojej tożsamości.
Boję się o Ciebie
Na koniec warto wspomnieć o jednym z ciekawszych utworów, w którym obok Kaśki słyszymy wokalistę zespołu Bitamina – Vito Bambino. Według mnie jest to świetna współpraca, która „zagrała” wręcz idealnie w tym utworze. Vito, a właściwie Mateusz Dopieralski, ma w swoim głosie jakąś lekką nostalgię, która łączy się z delikatną, męską barwą. W połączeniu z wręcz przeszywającym głosem Kaśki, powstaje mieszanka wybuchowa. Emocje eksplodują w słuchaczu, zostawiając spustoszenie w myślach i w sercu. Co ciekawe, na koniec utwór zostaje jakby nagle ucięty. Pojawia się głucha cisza, która zaczyna nam grać w uszach, tak jakbyśmy zostali wprowadzeni w jakiś dziwny trans. Zdecydowanie chciałabym usłyszeć więcej wspólnych kawałków tych dwojga.
Według mnie płyta Ciche dni jest skierowana do każdego i wszyscy będziemy w stanie wyciągnąć z niej coś dla siebie. Nie są to bezbarwne, ckliwe kawałki o miłości, jakich pełno na listach przebojów. Owszem, motywem przewodnim albumu jest miłość w różnych odsłonach: młodzieńcza i szalona, dojrzała i mądra, ale również ta bolesna ucząca nas o takich emocjach jak złość, smutek czy lęk, jednak przedstawiona w sposób bardzo dojrzały i skłaniający do przemyśleń. Z niecierpliwością i dużymi nadziejami czekam na kolejne nowości artystki.
Kaśka Sochacka Ciche dni (2021)
Lista utworów:
- Wiśnia
- Nie było cię
- Ciche dni
- Znowu jestem w punkcie, który dawno temu już minęłam
- Mróz
- Spędź ze mną trochę czasu jeszcze
- Z soboty na niedzielę
- Dla mnie to już koniec
- Boję się o Ciebie feat. Vito Bambino
- Balkon
Koncerty Kaśki Sochackiej w ramach trasy “Ciche dni”:
Lubisz recenzje płytowe takie jak Kaśka Sochacka „Ciche dni”?
Przeczytaj również: Ben Platt „Reverie” – recenzja płyty
Przeczytaj również: Sidor x S-age recenzja płyty Trap Violin Style
Przeczytaj również: nastroje – przestrzenie – recenzja płyty
Znajdź ciekawe koncerty w naszej