W drugiej połowie lat 90. w Polsce popularność zdobywała japońska bajka Czarodziejka z Księżyca. Pamiętam, że jako dzieciak z niecierpliwością czekałam na kolejne odcinki o przygodach dziewczyn, które posiadały magiczne moce. Ależ to była bajka! I chociaż od emisji pierwszego odcinka minęło już ponad 30 lat, to temat mahō-shōjo nadal ma się dobrze. Autorka Sailor Moon Naoko Takeuchi pewnie nawet nie przypuszczała, że koncepcja dziewczyn – wojowniczek będzie stale inspirować różnych twórców. Teraz do tego grona dołącza komiks Flavor Girls od wydawnictwa Nagle!
Flavor Girls – o czym jest?
Kiedy Ziemię najeżdżają kosmiczni najeźdźcy – Agarthianie, młode Strażniczki Świętych Owoców muszą stawić im czoła i ochronić mieszkańców. Dotychczas działały we trzy: Naoko, V oraz Camille. Jednak kolejne zagrożenie aktywowało nową strażniczkę, a raczej kandydatkę na tę rolę: młodą Sarę, której marzeniem jest staż w ONZ. Dziewczyna podporządkowała swoim planom znaczną część nastoletniego życia. A tutaj nagle jacyś kosmici chcą pokrzyżować jej to, na co tak pracowała. Generalnie wszystko dzieje się wbrew jej woli. Ostatecznie jednak dziewczyna przyłącza się do Strażniczek i zaczyna specjalne szkolenie fizyczne. Nie idzie jej łatwo, bo dotychczas jej życie skupiało się wokół nauki i książek, a sport traktowała nieco pogardliwie. Mówiąc wprost: kondycja Sary nie jest najlepsza, co przysporzy jej trochę kłopotów. Dziewczyna musi stoczyć walkę z własnymi słabościami w imię większej sprawy.
Świat zawsze będzie potrzebował superbohaterów czy raczej (w tym przypadku) superbohaterek. Motyw mahō-shōjo, o którym wspomniałam we wstępie, to nic innego jak podgatunek mang i anime z gatunku shōjo, opowiadający o dziewczynach, zazwyczaj nastoletnich, posiadających magiczne moce. Dziewczęta te żyją w zwykłym, ziemskim świecie. Przeciętni ludzie nie wiedzą o ich zdolnościach, ponieważ nie afiszują się magiczną mocą bez ważnej potrzeby. A jeśli już, to tak by się nie zdekonspirować.
Warstwa graficzna komiksu
Myślę, że nie trzeba wielkich wysiłków, by na okładce dostrzec oczywiste nawiązania do Sailor Moon. To co łączy Flavor Girls z Czarodziejką z Księżyca to na pewno podobieństwo w strojach oraz zapożyczony motyw lasek. Każda ze Strażniczek ma przypisany do siebie owoc, stąd też laski (swego rodzaju różdżki) w danych kształtach. I tak: Naoko jest spod znaku smoczego owoca (pitaji), Camille spod znaku granata, V karczocha, a Sara ananasa.
Bohaterki Flavor Girls:
- Naoko: liderka, pierwsza ze strażniczek.
- Camille: określona przez Sarę jako ,,niefrasobliwa”, przyjacielska.
- V: nieco oziębła, lecz o dobrym sercu, ma nieco nieufny stosunek do Sary.
- Sara: najmłodsza, nowa członkini Flavor Girls. Marzyła o stażu w ONZ, nie posiada najlepszej kondycji.
Obrazki są jedną z mocniejszych stron tego komiksu – nie mogłam wręcz powstrzymać się od kartkowania, by odkryć kolejne z nich. Urzekające, przedstawiają zarówno tajemniczy, owocowy świat magii, jak i kosmiczne przestworza wrogów.
Flavor Girls – czy warto czytać?
Jest to dość interesująca, choć jednocześnie prosta historia, korzystająca ze znanych schematów bądź pewnej nostalgii. Co nie odbiera jej jednak pewnego uroku. Komiks ten ma szanse spodobać się zarówno młodszym czytelnikom (10+), jak i starszym, pragnącym poczuć dziewczyński vibe młodych superbohaterek. Jest to dopiero swego rodzaju wstęp, w którym poznajemy bohaterki, świat przedstawiony oraz problemy z którymi się one mierzą. Historia ta, choć przyjemna w lekturze, nie jest jednak szczególnie odkrywcza. To, na ile jest to mimo wszystko świeża i stająca na własnych fundamentach opowieść, z dobrze przemyślaną akcją, dowiemy się w kolejnych tomach (dotychczas wydano trzy). Oprócz historii głównej, otrzymujemy także poboczną, określaną jako bardzo luźna adaptacja filmu ,,Dom” (1977), japońskiego reżysera Nobuhiko Ôbayashiego.
Flavor Girls – komiks – informacje
- Tytuł: Flavor Girls
- Scenariusz: Loïc Locatelli-Kournwsky
- Rysunki: Loïc Locatelli-Kournwsky, Angel de Santiago
- Tłumaczenie: Elżbieta Janota
- Liczba stron: 176
- Druk: kolor
- Oprawa: twarda
- Wydawnictwo: Nagle! Comics
- Data premiery: 2023
- Cena okładkowa: 86,90 zł
Opinia: Emilia Dąbrowska i Agata Rosińska
Zdjęcia: Paweł Skarzyński
Przeczytaj również: Falconspeare czy warto czytać komiks?
Przeczytaj również: Brigantus wygnaniec recenzja. Rzymski legionista
Przeczytaj również: Książka Tajemne rysunki. Dziecięce obrazki…
Przeczytaj również: Jak silna może być siostrzana miłość? Komiks Trzy siostry
Przeczytaj również: Kobiety z bronią – komiks Ladies with Guns
Przeczytaj również: Relacja z Międzynarodowych Targów książki w Warszawie