Fani komiksów, czy pamiętacie Coś zabija dzieciaki? Pewnie tak, bo to jeden z najbardziej rozpoznawalnych w USA komiksów ostatnich lat. Zapewne zadowoli was fakt, że Non Stop Comics postanowiło wydać spin-off serii. Poznajcie zatem dzieje i działalność rodu Slaughterów, tajną historię zakonu, który wyszkolił Erikę na zabójczynię potworów oraz tragiczne losy jej zwierzchnika i konkurenta – Aarona Slaughtera. Zanurzmy się więc w świecie pełnym mroku i sprawdźmy, co tym razem przygotowali dla nas James Tynion IV i Tate Brombal. Nie trzymam was zatem dłużej w niepewności i ujawniam tytuł cz.1: Dom Slaughterów. Znamię rzeźnika. Czytacie na własną odpowiedzialność.
Dom Slaughterów – o czym jest?
Historia opisana w komiksie skupia się wokół nastoletnich lat Aarona Slaughtera – dowiadujemy się, jak wyglądało jego życie, zanim zdobył kły na swojej Czarnej Masce. Młody Slaughter ma problemy z przystosowaniem się do panujących reguł panujących w zakonie, a dodatkowo przeżywa rożne rozterki życiowe, typowe dla jego wieku. Chłopak uczy się w niezwykłej szkole (zakonie łowców potworów) gdzie nie ma normalnych przedmiotów. Codziennie może zginąć podczas treningów z innymi uczniami, które mają udowodnić jego gotowość do bycia zabójcą. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy do rezydencji przybywa nowy uczeń. Zostaje przydzielony do pokoju razem z Aaronem. Jak się okazuje, współlokator ma tajemniczą przeszłość, która znacząco wpłynie na losy głównego bohatera. Slaughter będzie musiał dokonać trudnych wyborów. I właśnie pojawienie się Jace’a Bouchera (to ten nowy uczeń, o którego się rozchodzi) z antagonistycznego zakonu staje się zalążkiem dla głównych wątków, których doliczyłam się 3. I tak są to:
- motyw zemsty
- relacja pomiędzy Aaronem a Jace’em
- polowanie na zdrajcę i próba unicestwienia go.
Jednak nie Coś zabija dzieciaki czyli głównej serii, dość trudno było mi się zorientować, kim są główni bohaterowie, o co chodzi z tymi zakonami i po co polują na te wszystkie potwory. Najbardziej rozwiniętą historią wydaje mi się ta z Aaronem i Jace’m. Ale ocena, który wątek jest najciekawszy, jeśli można to tak określić, należy już do was, drodzy czytelnicy.
Oprawa graficzna komiksu
Pierwsze, co daje się zauważyć, to mnogość ciemnych kolorów, niekiedy z przewagą soczystych czerwieni i pomarańczy, które wyszły spod ręki Miquela Muerto. Sama okładka również jest utrzymana w tej tonacji. Patrząc na nią odczuwa się lekki niepokój – co wydarzy się dalej. Jeśli chodzi o ilustracje, to są dość realistyczne, z mocno zaznaczonymi konturami i za nie odpowiedzialny jest Chris Shehan. Zauważyłam, że podczas lektury można lekko pogubić się przy rozkładzie kadrów, ponieważ niektóre rozplanowano na dwie strony, co na pierwszy rzut oka może utrudnić czytanie. Mimo to, oprawa wizualna to całkiem mocna strona tego albumu.
Dom Slaughterów cz.1 – czy warto czytać?
Opowieść przedstawiona na kartach komiksu jest zdecydowanie mieszanką mrocznych klimatów i tematyki young adult, co z pewnością przypadnie do gustu młodszej grupie czytelników. Jednak mam wrażenie, że polowanie na potwory i tytułowy zakon są tylko tłem dla relacji Aarona i Jace’a. Rozumiem, że odkrywanie swojej tożsamości jest ważne i dobrze, że taki wątek został poruszony. Tylko szkoda, że kosztem lekkiego spłycenia innych historii – ale cóż, jak to w życiu bywa – nie można mieć wszystkiego. Ostateczną ocenę musicie wystawić sami.
Opinia: Agata Rosińska
Foto: Agata Rosińska
Dom Slaughterów cz.1 – komiks – informacje
- Tytuł: Dom Slaughterów. Znamię rzeźnika
- Scenariusz: James Tynion & Tate Brombal
- Rysunki: Chris Shehan
- Tłumaczenie: Paweł Bulski
- Liczba stron: 144
- Druk: Kolor
- Oprawa: miękka
- Wydawnictwo: Non Stop Comics
- Data premiery: 2023
- Cena okładkowa: 59,90 zł
Przeczytaj również: TOP 7 polskich pisarzy grozy, których musisz znać!
Przeczytaj również: 10 horrorów na Halloween! Zobacz filmy, które wgniatają w fotel
Przeczytaj również: Duchy nocy świętojańskiej – 15 opowiadań grozy
Przeczytaj również: Alicja w Krainie Czarów – graficzna opowieść o potędze wyobraźni
Przeczytaj również: Śpiąca Królewna – ponadczasowa baśń w formie komiksu
Przeczytaj również: Klątwa sprzeczności – recenzja książki Krzysztofa Masłonia
Przeczytaj również: Sami. Tom 6. Wymiar czwarty i pół – co się stało w Świecie Otchłani?
Przeczytaj również: Jacek Malinowski – Sukcesy Białostockiego Teatru Lalek