Cholerna sakura – recenzja komiksu z Non Stop Comics

Mówi się, że wspólne podróże bywają prawdziwym testem dla relacji. Co jednak, jeśli już na samym początku para kłóci się do tego stopnia, że postanawia kontynuować zwiedzanie oddzielnie? Wyjazd do Japonii, tak zwanego kraju kwitnącej wiśni, dla José jest spełnieniem marzeń, z kolei dla Cloe przytłaczającym miejscem, w którym można by porobić ładne zdjęcia. Bohaterowie komiksu wyruszają w podwójną podróż, zarówno po ulicach Japonii, jak i w głąb swoich serc. Co z tego wyniknie? Zapraszam do zapoznania się z naszą recenzją!

Cholerna sakura – o czym jest?

Komiks rozpoczyna się od kłótni głównych bohaterów – José i Cloe. Para, będąca w długoletnim związku, oddaliła się od siebie, a ich codzienność przejęła rutyna. José jest nerdem kochającym gry wideo i mangi. Jego zainteresowań nie podziela uzależniona od telefonu Cloe, która pracuje jako influencerka kreująca na Instagramie nieco odmienną rzeczywistość. Partnerzy nie rozumieją się nawzajem, jak również nie potrafią komunikować się w zdrowy, jasny sposób. José postanawia zarządzić krótką przerwę w związku – akurat na czas ich wspólnego wyjazdu do Japonii. Uważa, że dzięki temu pobyt może okazać się dla obojga przyjemniejszy i wolny od niepotrzebnych kłótni. Wraz z bohaterami odkrywamy Tokio, stolicę kraju kwitnącej wiśni, i widzimy ją z dwóch odmiennych perspektyw. Przeżycia i przemyślenia na temat zwiedzanych miejsc przeplatają się z refleksjami o nich samych oraz o ich związku.

Warstwa estetyczna komiksu

Rysunki są bardzo przyjemne w odbiorze i estetyczne, dzięki czemu bardzo dobrze się ten komiks czyta. Piękne, pastelowe kolory rysunków, za które odpowiedzialna jest Laura Guglielmo, nie są ani zbyt krzykliwe, ani kiczowate. Dzięki odpowiedniej estetyce czytelnik ma szansę poczuć namiastkę kolorowej i różnorodnej Japonii.

Cholerna sakura –  czy warto czytać?

To, czy Cholerna sakura ma szansę się spodobać, zależy od tego, czego czytelnik oczekuje po komiksach i jakiego typu historie lubi najbardziej. Cholerna sakura jest historią obyczajową, pozbawioną nadnaturalnych elementów bądź budzących niepokój wydarzeń. Porusza istotny temat, jakim jest funkcjonowanie związków oraz przeszkód, z jakimi długotrwałe relacje się mierzą. Największą siłą tej opowieści jest ukazanie dynamiki związkowej, psychologicznej głębi bohaterów oraz wewnętrznych rozważań bohaterów. Skonstruowane są tak, że można je odnieść również do swojego życia. Myśli bohaterów nieraz przypominały żywcem wyjęte z sesji psychoterapeutycznych. Przyznaję, że nie byłam jednak największą fanką José i Cloe i nie kibicowałam w pełni ich relacji. Byłam jednak bardzo ciekawa, w jaki sposób rozwinie się bądź zakończy ich związek.

Ja, jako czytelniczka, a zarazem osoba, która nigdy nie była w Japonii, dzięki temu komiksowi mogłam przenieść się do Tokio i okolic. Miałam okazję zobaczyć namiastkę piękna i różnorodności miejsc, w których tak naprawdę nigdy nie byłam. I muszę przyznać, że była to całkiem przyjemna podróż.

Cholerna sakura nie jest wymagającą, trudną historią i może stanowić dobrą odskocznię od czytania cięższych treści. Polecam w szczególności fanom historii obyczajowych oraz kultury japońskiej.

Cholerna sakura informacje o komiksie:

● Tytuł: Cholerna sakura
● Wydawca: Non Stop Comics
● Rysunki: Giulio Macaione
● Ilustracja na okładce: Giulio Macaione
● Kolory: Laura Guglielmo
● Scenariusz: Giulio Macaione
● Tłumaczenie: Sonia Draga
● Oprawa: miękka
● Druk: kolor
● Data wydania: 2024
● Ilość stron: 192
● Cena okładkowa: 69,90 zł

Opinia: Emilia Dąbrowska
Redakcja: Magdalena Tołoczko
Fot. Paweł Skarzyński

 Przeczytaj również: Falconspeare czy warto czytać komiks? 
 Przeczytaj również: Brigantus wygnaniec recenzja. Rzymski legionista
 Przeczytaj również: Flavor Girls. Strażniczki w akcji. Nagle Comics
 Przeczytaj również: Jak silna może być siostrzana miłość? Komiks Trzy siostry 
 Przeczytaj również: Kobiety z bronią – komiks Ladies with Guns
 Przeczytaj również: Fotorelacja z Międzynarodowych Targów książki w Warszawie