Alemama to książka, która udowadnia, że czasem to, co najprostsze, potrafi zostawić największy ślad. Nie musi krzyczeć, by zostać zauważoną. Opowiada cicho, z uśmiechem i czułością – a mimo to, albo właśnie dlatego, zostaje z nami na długo.
Alemama – o czym jest?
Alemama to książka z ilustracjami, przedstawiająca historię pewnej rodziny. Poznajemy główną bohaterkę – ośmioletnią Sofę, jej brata Stefka, ojca oraz tytułową Alemamę, czyli po prostu mamę. Fabuła nie przedstawia wybuchowej historii z wieloma przygodami i akcją, a raczej zwyczajne życie zwyczajnej rodziny. Nie oznacza to jednak, że całość prezentuje się nudno – czytelnik otrzymuje ciekawe historie, z którymi może się utożsamić, i które – dzięki swojej prostocie – łatwo zrozumieć.
Alemama – Agata Wolna
Alemama jest trochę jak Mały Książę – za pomocą prostych założeń wyjaśnia bardziej skomplikowane kwestie.
Te dotyczą przede wszystkim tematu rodzicielstwa. Rodzicielstwo oraz, ogólnie, rodzina ukazane są w bardzo szczególny sposób, choć – jak już wspomniano – dotyczą normalności. Opisywane są sytuacje wzięte ze świata codziennego, jednak nacisk narracyjny położony jest na takie aspekty, że zwykłe zawożenie dzieci do szkoły potrafi nie tylko rozśmieszyć, ale również skłonić do przemyśleń.
Cała książka zawiera sporo humoru. Jest on błyskotliwy, dzięki czemu potrafi rozbawić zarówno młodszych, jak i starszych czytelników. Co ważne – niemal w każdej sytuacji książka czegoś uczy poprzez humor. Nie są to zwykłe komediowe scenki, których jedynym celem jest wywołać śmiech, ale momenty, które oprócz uśmiechu, skłaniają do głębszych refleksji. Te śmieszne historie są niezwykle ludzkie – mogą przydarzyć się każdemu, i z pewnością niejednokrotnie się już zdarzyły. To nie znaczy jednak, że są przewidywalne i schematyczne. Raczej ukazują nasze chwile słabości – sytuacje, które w danym momencie mogą nas zirytować, ale z perspektywy czasu wydają się absurdalne i zabawne.
Ważnym elementem książki są fragmenty poświęcone rodzicom. Po każdej z opowiedzianych historii autorka analizuje daną sytuację i daje rady rodzicom, którzy potencjalnie czytają tę książkę swoim dzieciom. Dzięki temu zabiegowi całość zyskuje jeszcze głębsze znaczenie edukacyjne. Co również istotne – nic tu nie jest przeciągnięte. Historie nie są zbyt długie, przez co nie nużą, podobnie jak fragmenty skierowane do rodziców. Można odnieść wrażenie, że autorka osiągnęła bardzo wysoki poziom tłumaczenia trudnych rzeczy prostymi słowami. To całkiem urocze – i naprawdę działa.
Alemama – warstwa graficzna
Choć Alemama jest książką, a w przypadku książek raczej nie skupiam się mocno na warstwie graficznej, to w tym przypadku warto zatrzymać się na chwilę nad jej wyglądem. Zysk i S-ka wykonało bowiem bardzo dobrą pracę, wydając tę książkę. Dotyczy to zarówno wyglądu okładki, jak i ilustracji wewnątrz. Okładka nie tylko jest piękna wizualnie, ale również świetnie oddaje treść książki. Podczas czytania towarzyszy nam często intrygujące uczucie duchowego uniesienia – mimo że fabuła dotyczy po prostu domu i rodziny.
Dodatkowo twarda oprawa sprawia, że książkę dobrze trzyma się w dłoniach, a całość wydaje się solidna i trwała. Rodzice chcący poczytać ją dzieciom, nawet na wyjazdach, nie muszą martwić się o jej wytrzymałość – nic nie powinno jej się stać, niezależnie od tego, czy będzie stała wyłącznie na biblioteczce, czy wrzucona do plecaka na rodzinny wyjazd. To książka, którą warto mieć przy sobie – jako przypomnienie o wartości rodziny i relacji rodzic-dziecko.
Ilustracje – Monika Dolata
Ilustracje wewnątrz książki również prezentują się bardzo dobrze. Co kilka stron pojawiają się rysunki odnoszące się do przedstawianych wydarzeń. Często są to proste ilustracje, które umilają lekturę, ale nie sprawiają, że czytelnik zatrzyma się nad nimi na dłużej, analizując je czy podziwiając ich formę. I to akurat jest zaletą – rysunki wzbogacają odbiór tekstu, ale nie dominują go. Główny nacisk położony jest nadal na treść, a nie na wizualny efekt, który miałby wywołać chwilowy, ulotny zachwyt.
Opinia o książce
Alemama to naprawdę urocza książka. Być może nie jest to pozycja, która całkowicie zmieni czyjś światopogląd i wywoła wielkie katharsis, jednak chyba nie o to w niej chodzi. Alemama skłania do przemyśleń, do kontemplacji nad znaczeniem rodziny, choć nadal opowiada po prostu o zwykłej rodzinie – takiej, która bywa niedoskonała, miewa trudności, ale w tym wszystkim odnajduje swoje piękno. I właśnie to piękno książka uchwyciła w znakomity sposób.
To, co wyjątkowo mnie urzekło w przypadku Alemamy, to fakt, jak dobrze jest dostosowana zarówno do dzieci, jak i dorosłych. To książka, która idealnie sprawdzi się dla młodszych czytelników, ale i dla dorosłych. Obie te grupy znajdą w niej coś dla siebie – nie tylko pod względem humoru, ale też wartościowych przesłań. Choć książka nie jest obszerna, zawiera wiele cennych myśli, które aż chce się poznawać i do których chce się wracać.
Alemama – informacje o książce
- Nazwa: Alemama, czyli historia z życia wzięta
- Autorka: Agata Wolna
- Ilustracje: Monika Dolata
- Wydawnictwo: Zysk I-Ska
- Liczba stron: 94
- Data wydania: 2023 rok
- Cena okładkowa: 39,90 zł
Recenzja: Paweł Skarzyński
Zdjęcia: Paweł Skarzyński
Przeczytaj również: Minecraft komiks – przejmująca historia w kwadratowym świecie
Przeczytaj również: Most Heksagon – recenzja komiksu science fiction
Przeczytaj również: Tango Integral I podróż po oceanie testosteronu
Przeczytaj również: Trent recenzja komiksu – Ujmująca historia pewnego…
Przeczytaj również: Jestem ich milczeniem recenzja komiksu
Przeczytaj również: Gedz Anatema – opinie o płycie