Grzeczni chłopcy. GCH+ “Timelapse” – recenzja płyty

Podróż przez inne światy

Niezwykłe historie muzyczne będące swoistą podróżą po wielu uniwersach – tak można podsumować debiutancką płytę GCH+, która ukazała się w 2022 roku. Timelapse jest niesamowicie wpadającym w ucho i relaksującym krążkiem, który z pewnością zachwyci wielu koneserów.

GCH+ – kto to?

GCH+ (znani też jako Grzeczni Chłopcy) to zespół pasjonatów, działający już od 2014 roku. Początkowo nagrywali retro covery, by w roku 2019 wypłynąć na szerokie wody, tworząc niezwykłe kompozycje z pogranicza jazzu, ambientu i elektroniki. Jak sami o sobie mówią: „Łączą akustyczne i syntetyczne brzmienia, by opowiedzieć swoją historię i tworzyć niezwykłe dźwiękowe światy”. Na swoim koncie mają m.in. współpracę z Czesławem Mozilem. Ich płyta Timelapse to muzyczne wojaże przez kosmiczne bezkresne przestrzenie i w różne zakątki świata oraz niezwykle klimatyczne spacery po łące i parku. Plastyczność i uniwersalność ich melodii to niebywały atut płyty – doskonale się sprawdzi podczas odpoczynku czy jako podkład muzyczny do odkrywania książkowych światów.

Ciekawostki o Timelapse

Płyta powstawała w Kamieńczyku nad Bugiem. Zespół, inspirując się podróżami, zarówno fizycznymi, jak i duchowymi, stworzył jedenaście kompozycji. Zostały w niej zawarte bogate jazzowe doświadczenia oraz echa muzyki elektronicznej i ludowej. Nagrana została w studio Sound‘n’Wave przez Jakuba Krukowskiego. Piotr Przedbora to osoba odpowiedzialna za miks i mastering – to on zdecydował o wykorzystaniu do masteringu polskiej technologii Pona Sound. Warto wspomnieć, że jest to drugi album na świecie wykonany w tej technologii.

Timelapse – wrażenia, opinie

Płytę otwiera nastrojowy Opening, który wprowadza w kosmiczny wręcz klimat, by potem wybuchnąć istnym wachlarzem dźwięków z fletem na czele. Utwór S3 nadaje tonu kryminalno-sensacyjnego, moim zdaniem idealnie wręcz się wpasowałby do jakiejś space opery w tych klimatach. Świna to prawie 7 minut czystego chilloutu pośród melancholijnych elektronicznych melodii. Zapętlony bit Transit 5 nie daje o sobie zapomnieć, wybijając rytm jak krople deszczu o chodnik w mieście. Jazzujący L-Mini pachnie dobrą kawą i słodkim ciastem czekoladowym i w taki też wprowadza nastrój słuchacza, by potem zabrać go na muzyczny spacer dźwiękowy pełen wrażeń. Po urokliwym L-Mini, wchodzi niepokojący Lon, który diametralnie zmienia ton – wprowadza nutę dramatyzmu i tajemnicy do płyty.

Highway to z kolei melodia rodem z heist movie, zawadiacka i bardzo sympatyczna, jak bohaterowie tychże filmów. Transit 7 to kontynuacja klimatycznego spaceru, jest jak fascynująca podróż dookoła świata, co akcentuje jakby orientalny początek. Drzemka 9 to powrót do kina akcji – tu na pierwszy plan wybija się początkowy bit niczym z aparatury szpitalnej, który zagęszcza atmosferę utworu oraz narastające napięcie. To długa, bo aż siedmioipółminutowa przygoda pełna zwrotów akcji i napięcia. Transit 4 jest mocno klimatyczne i uspokajające, klimatem przywołuje senny wieczór. Everyday St. jest utworem w wielu aspektach zaskakującym – to jedyny utwór na płycie z obecnym wokalem – jednak swoim klimatem nie odstaje od reszty płyty, co więcej, stanowi jej doskonałe dopełnienie.

GCH+ Muzyczne światy Grzecznych Chłopców

Jest to płyta-droga, którą warto przynajmniej raz odsłuchać, by dać się porwać w pełni muzycznym światom podanym przez GCH+ w klimatycznym sosie. Zespół z mistrzowskim kunsztem zawarł w dźwiękach całą gamę uczuć i nastrojów. Podczas słuchania wyobraźnia sama idzie w ruch, podkładając szereg klimatycznych obrazów. To istna feeria barw, smaków i zapachów przekazanych w dźwiękowej formie. Zdecydowanie warto się z nimi zapoznać, by na własnej skórze doświadczyć tych niesamowitych muzycznych wrażeń.

Timelapse – lista utworów:

1. Opening
2. S3
3. Świna
4. Transit 5
5. L – Mini
6. Lon
7. Highway
8. Transit 7
9. Drzemka 9
10. Transit 4
11. Everyday St.

Magdalena Gosk – Absolwentka filologii polskiej, copywriter, a także początkujący redaktor. Interesuje się mitologią, a także filmami animowanymi. W wolnych chwilach zajmuje się art journalingiem i odkrywa kulturę Dalekiego Wschodu. Słucha wielu gatunków muzycznych – jest otwarta na muzykę z różnych krajów świata oraz epok.

Spodobała ci się recenzja płyty GCH+ Timelapse? Zobacz też nasze inne artykuły:

Przeczytaj również: Nastroje – recenzja znakomitej płyty “Przestrzenie”
Przeczytaj również: Łódź ugościła legendy. Byliśmy na koncercie Kultu
Przeczytaj również: Maja Lidia Kossakowska – królowa polskiej fantastyki
Przeczytaj również: Remigiusz Mróz – najlepsze książki i serie autora