Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2024/11/Dr-Misio-Chory-na-polske-recenzja.webp
    [1] => 600
    [2] => 600
    [3] => 
)
        

10 listopada 2024 roku obchodziliśmy pierwszą rocznicę premiery albumu zespołu Dr Misio zatytułowanego Chory na Polskę. Sprawdźmy, czy płyta została doceniona przez słuchaczy, co możemy o niej powiedzieć oraz czy, jeśli ktoś jej jeszcze nie zna, warto nadrobić zaległości.

Chory na Polskę to piąty album zespołu muzycznego Dr Misio. Wcześniejsze projekty, takie jak Młodzi czy Strach XXI wieku, zostały dobrze odebrane przez publiczność. Przed wydaniem Chorego na Polskę zespół miał już na koncie dwie nominacje do nagrody Fryderyka w kategorii Album roku rock, a także zwycięstwo na TopTrendy w 2013 roku. Dr Misio wystąpił na Jarocin Festiwal 2013 oraz na 20. edycji Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. Muzycy, wydając nowy album w 2023 roku, musieli zmierzyć się z wysokimi oczekiwaniami słuchaczy. Czy udało im się to osiągnąć?

Arkadiusz Jakubik, będący twarzą zespołu, przed nagraniem płyty Chory na Polskę zagrał w serialu Informacja zwrotna. Wcielił się w postać Marcina Kani, byłego rockmana, który z powodu alkoholizmu stracił kontakt z rodziną, a dodatkowo cierpi na problemy z pamięcią. Jakubik przyznał, że ta rola była dla niego bardzo trudnym doświadczeniem emocjonalnym. Porównał ją do roli w Domu złym Smarzowskiego. Rola Marcina Kani była na tyle ważnym wydarzeniem w życiu Jakubika, że wpłynęła na jego projekt muzyczny Chory na Polskę. Sam muzyk przyznał, że na najnowszej płycie mroczny bohater Informacji zwrotnej zostawił swoje piętno. Co to oznacza?


Dr Misio – Chory na Polskę

Chory na Polskę – recenzja

Chory na Polskę, wydany nakładem wydawnictwa Agora, składa się z dziesięciu utworów w wersji streamingowej. Wersja CD zawiera trzy dodatkowe piosenki. Każdy z utworów to podróż po skomplikowanym umyśle podmiotu lirycznego, który żyje w równie skomplikowanym kraju. Dotyczy to każdego aspektu tej płyty – tekstów, teledysków, a nawet samego gatunku. Album wymaga od słuchacza skupienia i próby zrozumienia świata stworzonego przez Jakubika. Jeśli jednak ktoś podejmie tę próbę, czeka go wyjątkowe przeżycie – momentami trudne z powodu mrocznego klimatu, ale jednocześnie bogate w refleksje nad polską rzeczywistością. Omówmy kilka aspektów tej płyty, które wyróżniają ją na tle innych projektów muzycznych powstających obecnie.

Gatunek
To, od czego należy zacząć omawianie Chorego na Polskę, to gatunki muzyczne, które można na nim usłyszeć. Twórczość Dr Misio kojarzy się słuchaczom z surowymi, intensywnymi, a zarazem melancholijnymi melodiami. Choć Chory na Polskę odchodzi od sztywnego trzymania się jednego gatunku muzycznego – tym razem można usłyszeć rock, punk, dance, a nawet electro – to pozostaje albumem, który potrafi łączyć poważne tematy z czasem wręcz wesołym brzmieniem. Podobne zabiegi były obecne w poprzednich projektach zespołu, jednak to właśnie na Chorym na Polskę zostały wykorzystane najpełniej. Ta różnorodność brzmień sprawdza się naprawdę dobrze. Album, choć momentami trudny w odbiorze ze względu na poruszane tematy, jest projektem, który nie nudzi i niejednokrotnie zaskakuje słuchacza.

Teksty
Teksty zespołu Dr Misio zawsze cechowały się wysoką jakością, i nie inaczej jest w przypadku Chorego na Polskę. Są świetne pod wieloma względami. Genialność autora ujawnia się choćby w ich niejednoznaczności – często wymagają od odbiorcy głębszej analizy, aby w pełni zrozumieć ich znaczenie i przekaz. Doceniam teksty tego albumu także za to, jak znakomicie budują klimat całego projektu. Nie każdy artysta potrafi stworzyć odpowiedni nastrój nie tylko za pomocą muzyki, ale także poprzez warstwę liryczną. W przypadku Dr Misio wychodzi to rewelacyjnie.

Ale o czym właściwie są te teksty, które tak bardzo zachwalam? Chory na Polskę to płyta o rozdarciu podmiotu lirycznego. Z jednej strony darzy on Polskę ogromnym uczuciem – jest mu niezwykle bliska. Z drugiej jednak strony jego miłość do ojczyzny jest skomplikowana, wynikająca z jej obecnego stanu. Polska jawi się jako kraj pełen nierówności, sprzeczności i problemów społecznych. To miłość trudna, bo choć ojczyzna jest piękna, to równocześnie zniszczona od wewnątrz.

Dr Misio Chory na Polskę recenzja
Okładka płyty Dr Misio – Chory na Polskę

Obcowanie z tekstami Chorego na Polskę przypomina mi inny album poruszający podobną tematykę – Księgę emigrantów, tom 1 Czesława Mozila, zwłaszcza utwór Nienawidzę Cię Polsko!. W obu tych projektach pojawia się motyw skomplikowanej miłości do ojczyzny. Podobieństwo można dostrzec także w sposobie łączenia trudnych tematów z bardziej pogodnymi brzmieniami. Jeśli ktoś docenia Księgę emigrantów, myślę, że Chory na Polskę również przypadnie mu do gustu.

Teledyski
Choć dla wielu teledyski mogą być kwestią drugorzędną, w mojej opinii są one niezwykle istotne przy interpretacji muzyki. Oprawa wizualna wpływa na odbiór piosenek – każdy jej element, od kolorystyki, cieni i kadrów, po ubiór muzyka, odgrywa znaczącą rolę. Zły teledysk może zniszczyć odbiór utworu, podczas gdy dobry – znacząco go wzbogacić. W przypadku albumu Chory na Polskę mamy do czynienia z genialnymi teledyskami, które dopełniają jakość muzyczną projektu. Do tej płyty powstały trzy teledyski – do utworów „Chory na Polskę”, „Znikam” oraz „Wielkie żarcie”. Każdy z nich jest inny, ale wszystkie skutecznie budują klimat odpowiadający piosenkom, które reprezentują.

Teledysk do „Chory na Polskę” przedstawia historię bohatera zamkniętego w szpitalu psychiatrycznym, który – jak sugeruje tytuł – jest dosłownie chory na Polskę. Otacza go mnóstwo polskich symboli, które trafnie obrazują liczne społeczne problemy kraju. W teledysku świetnie uchwycono główne założenie albumu – miłość do ojczyzny, która jest zarówno piękna, jak i wewnętrznie zniszczona. Symbolika jest tu bardzo wymowna: bohater dostaje w kroplówce mieszankę polskich dań, takich jak kiełbasa i pierogi, które mogą symbolizować naszą kulturę, ale wraz z nimi pojawia się także wódka, wyraźnie nawiązująca do problemu alkoholizmu, głęboko zakorzenionego w polskiej historii i społeczeństwie. To tylko jeden z wielu przykładów bystrej symboliki, która wzbogaca przekaz teledysku. Od strony technicznej również widać wysoki poziom realizacji. Połączenie muzyki, tekstu i obrazu w tym przypadku wypada niezwykle intrygująco.

Teledysk do „Znikam” również robi świetne wrażenie. Klatki sprawiają wrażenie, jakby miały wręcz kinową jakość, co dodaje głębi utworowi. Natomiast teledysk do „Wielkie żarcie” jest… specyficzny. Ale jednocześnie ciekawy i idealnie wpisujący się w tragikomiczny koncept łączenia wesołej melodii z poważnym tekstem.


Dr Misio – Znikam

Podsumowanie
Chory na Polskę to album kompletny. Każdy jego element współgra ze sobą – muzyka, teksty, klimat i teledyski tworzą spójną, wysokiej jakości całość. Być może nie jest to płyta dla każdego – przekaz potrafi być przytłaczający. Wrażenie to może złagodzić szeroki wachlarz gatunków muzycznych obecnych na albumie, jednak teksty skierowane są raczej do dojrzalszego odbiorcy.

Serdecznie polecam tę płytę. Jeśli ktoś jeszcze jej nie słuchał, warto nadrobić tę zaległość. Sugeruję jednak przygotować się do odsłuchu, który wymaga skupienia i otwartego podejścia do trudnych tematów.

dr misio chory na Polskę opinia
Tył okładki płyty Dr Misio – Chory na Polskę

Chory na Polskę – opinie

O jakości piątego albumu Dr Misio świadczy nie tylko ten artykuł – dowodem na to są liczne inne aspekty. Znaczna większość recenzji płyty jest bardzo pozytywna. Album został doceniony zarówno za teksty, jak i za dobre brzmienie. Komentarze pod poszczególnymi piosenkami również wskazują na to, że Chory na Polskę okazał się projektem udanym. Potwierdza to także nominacja krążka do Fryderyków w 2023 roku w kategorii Album roku rock.

Nominacja ta jest swoistym zwieńczeniem tej intrygującej płyty – ciekawej pod każdym względem: od historii jej powstania, przez przekaz, aż po warstwę muzyczną.

Chory na Polskę. Dr Misio – utwory:

  1. Chory Na Polskę – 3:19
  2. Dziewczyna Śmierć – 3:40
  3. Wielkie Żarcie – 3:26
  4. Znikam – 3:06
  5. Sztandar – 3:11
  6. Moja Wina – 3:18
  7. Prawda – 3:10
  8. Wbrew I Wobec – 4:25
  9. Wędrowiec – 3:12
  10. Te Same Miejsca – 3:37
  11. Bezczas – 3:05
  12. Zaraza – 3:45
  13. Miliard Nowych Polsk – 3:49

Opisał: Paweł Skarzyński
Zdjęcia: Agora

koncerty

Spodobał Ci się nasz artykuł? Sprawdź inne muzyczne nowinki!

Proanima.pl Muzyka Przeczytaj również:   Robert Gawliński i wilki 
ProAniama.pl Muzyka Przeczytaj również:   Mesajah – historia. Polskie reagge wysokiej jakości
Przeczytaj również:  Tulia – historia. Folk, folk i jeszcze raz folk!
Proanima.pl Muzyka Przeczytaj również:  Kapela Hanki Wójciak – ludowe pieśni
Przeczytaj również:  Czadoman – ruda tańczy, my słuchamy
Proanima.pl Muzyka Przeczytaj również:  Robert Janowski – jaka ta melodia jest piękna 

Udostępnij:


2024 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content