Array
(
    [0] => https://proanima.pl/wp-content/uploads/2024/11/Fisz-historia-1400x1037.webp
    [1] => 640
    [2] => 474
    [3] => 1
)
        

Fisz jest na scenie muzycznej od końcówki lat dziewięćdziesiątych. Od tego czasu brał udział w wielu projektach muzycznych, które charakteryzowały różnorodne brzmienia. Najbardziej jest jednak znany z hip-hopu. Czy to znaczy, że tylko rap mu wychodzi? Jego historia zadziwia. Rzućmy na nią oko i spróbujmy zrozumieć: skąd pochodzi jego sukces?

Fisz – historia

Fisz, czyli Bartek Waglewski, urodził się 19 marca 1978 roku w Warszawie.  Prócz nazwiska, jego ojciec przekazał mu coś jeszcze – miłość do muzyki. Wojciech Waglewski jest bowiem znanym polskim muzykiem, liderem zespołu Voo Voo. Z pewnością muzyczny charakter domu rodzinnego Fisza wpłynął pozytywnie na jego rozwój artystyczny.  Potwierdzeniem tego może być fakt, że trzy lata młodszy brat rapera, także został muzykiem. Młodzi bracia wspólnie uczyli się muzyki, odkrywając jej rozległość. 

Fisz w latach dziewięćdziesiątych grał w garażowych zespołach rockowych. To tam miał swoje pierwsze kontakty nie tylko z nauką muzyki, ale także jej graniem. Były to jednak amatorskie zespoły, które nie dały się poznać szerszej publice.

Pierwszym poważnym projektem Waglewskiego było założenie zespołu RHX w 1997 roku.  W skład grupy wchodził  dziewiętnastoletni Fisz, jego brat – Emade oraz Inespe. Początkujący muzycy grali hip-hop.  Zaczęli od nagrania trzech dem: RHX Generacja, Styl Fajowy 98 i Imielin Faimilja. W 1999 roku, powstał ich debiutancki album – Opowieści z podwórkowej ławki.  Płyta zawierała siedemnaście utworów. Były to typowo hip-hopowo uliczne brzmienia. Zespół niedługi czas po wydaniu debiutanckiego krążka, został rozwiązany. 


Fisz – zapomnij

Fisz – kariera solowa

Pierwszy większy sukces Waglewskiego miał miejsce w 2000 roku za sprawą jego debiutanckiego solowego albumu, Polepione dźwięki. To wtedy usłyszała o nim szersza publika. Historia tej płyty, liczącej jedenaście utworów, była na tyle imponująca, że zajęła dwunaste miejsce na liście OLiS. To jednak nie ostatnia dobra informacja, którą usłyszał wtedy dwudziestodwuletni Fisz. Polepione dźwięki zostało nominowane do Fryderyka w kategorii Album Roku – Rap, Hip-Hop. Choć statuetki ostatecznie nie udało się wygrać, to sam fakt nominacji – i to jeszcze w takiej kategorii – można uznać za ogromny sukces.

Głodny następnych sukcesów Fisz nie planował zwalniać tempa. Już w 2001 roku wypuścił drugi album solowy, zatytułowany Na wylot. Zazwyczaj, gdy muzycy osiągają sukces dzięki pierwszej płycie, nie zawsze mogą powiedzieć tego samego o drugiej. Jednak nie w przypadku Fisza. Jego drugi album zajął aż czwarte miejsce na OLiS. Został również nominowany do Fryderyków w tej samej kategorii, co w roku poprzednim. 

Rodzinny biznes
Fakt urodzenia się w muzycznej rodzinie rapera Fisz, nie wpłynął jedynie na początki jego kariery. Jego najbardziej znaną współpracą z rodziną, jest oczywiście Fisz Emade Tworzywo, czyli zespół hip-hopowy stworzony przez dwóch braci. Nie można jednak zapomnieć o projektach, w których brał udział Fisz, Emade oraz ojciec, Wojciech Waglewski. Mowa tu chociażby o albumie Męska muzyka. Płyta ta okazała się dużym sukcesem. Okryła się bowiem statusem platynowej płyty.

Innym albumem w tym samym składzie było Matka, Syn, Bóg, które ma status złotej płyty.  Najnowszym projektem Waglewskich jest płyta Duchy ludzi i zwierząt, powstała w 2020 roku. Niezaprzeczalnie jest to urokliwe, że Waglewski i jego synowie dzielą swą miłość do muzyki i razem ją tworzą.

Fisz Emade Tworzywo

Choć solowe projekty Bartka Waglewskiego są bardzo popularne, to jednak jego projekt z bratem jest tym najbardziej rozpoznawalnym. Emade towarzyszył Fiszowi już we wcześniejszych projektach. Grali razem w RHX oraz współpracowali przy tworzeniu Polepionych dźwięków, Na wylot i następnych albumów. W 2002 roku zdecydowali jednak stworzyć wspólnie zespół muzyczny, który nazwali Tworzywo Sztuczne. Grupa na przestrzeni lat nosiła różne nazwy i obecnie jest to Fisz Emade Tworzywo

Zespół opublikował sześć albumów. Pierwszy został wydany w 2002 roku, nazywał się F3. Już on był popularny, jednak do największych sukcesów można zaliczyć późniejsze płyty. Na przykład Mamut został doceniony przez publiczność oraz krytyków, czego skutkiem było wygranie Fryderyka w kategorii Album roku elektronika / Indie/ alternatywa. Zespół w tym samym roku miał jeszcze dwie nominacje. W ramach ciekawostki wspomnę o tym, że na tej samej gali statuetkę wygrał ojciec muzyków w kategorii Album roku muzyka korzeni. Cóż za uzdolniona rodzina…


Waglewski Fisz Emade – Ziemia

Fisz – wszechstronność muzyczna
Choć w tym artykule wspomniałem o wielu płytach muzycznych, to nie zawsze odnosiłem się do gatunku muzycznego, w którym Fisz je tworzył. Historia twórczości muzyka pokazuje, że choć najbardziej kojarzony jest z rapem, to nie boi się eksperymentować, szukając nowych brzmień. Zaczynał w kapelach rockowych, by następnie przejść do tworzenia hip-hopu. Już jednak w pierwszych latach działalności jego miłość do muzyki szeroko rozumianej przeważyła, co zaowocowało powstaniem albumu F3. Nie była to płyta rapowa, lecz jazzowa. Choć wyraźnie różniła się od poprzednich, nie można było jej odmówić jakości i dobrych brzmień. Również w następnych projektach Fisz nadal eksperymentował z formą i brzmieniem, wprowadzając elementy jazzu, funku i elektroniki.

 Fisz grał razem z bratem w zespole Bassisters Orchestra, który specjalizował się w tworzeniu transowych improwizacji inspirowanych jazzem z dodatkiem wokalizy. Grupa wydała jeden album studyjny o nazwie Numer jedenW 2009 roku z inicjatywy braci Bartosza i Piotra Waglewskich oraz Michała Sobolewskiego  powstał zespół Kim Novak. Muzyka formacji inspirowana jest dokonaniami takich grup muzycznych i twórców jak Jimi Hendrix lub Black Sabbath. Jest to rock. Dyskografia zespołu liczy trzy pozycje, a debiutancki album zespołu, o nazwie Kim Novak, zajął nawet ósme miejsce na liście OLiS. Grupa muzyczna dwukrotnie została nominowana do Fryderyków.

Wspomniane wcześniej utwory z ojcem Fisza, także odbiegają gatunkiem od rapu. Na przykład Męska muzyka, to utwory często całkiem melancholijne, zaliczane do rocka, bluesa lub nawet country. 

Podsumowanie
Choć starałem się jak najdokładniej przybliżyć sylwetkę  muzyka Fisz, to tak naprawdę jego historia sceniczna jest tak rozległa, że ciężko ją zmieścić w jednym artykule. Nie jest on zwykłym hip-hopowcem, który bawi się w poważną muzykę. To prawdziwy muzyk, który potrafi tworzyć zarówno uliczny rap, jak i jazz, rock i wiele innych gatunków muzycznych. Jest niezwykle utalentowanym artystą, którego ciężka praca była niejednokrotnie nagradzana. Bo choć słowo Fryderyk padło w tym artykule wiele razy, to by wspomnieć o wszystkich jego sukcesach, napisanych słów byłoby kilka razy więcej. 

Jeśli ktoś słucha Fisza, to mogę mu pogratulować, gdyż jest on muzykiem, którego słuchania nie trzeba się wstydzić. Jeśli natomiast ktoś dopiero teraz go poznał, to zachęcam zagłębić się w jego twórczość, gdyż podróż przez jego projekty muzyczne jest niezwykle inspirująca i ciekawa.

Opisał: Paweł Skarzyński
Fot. Oficjalna Strona muzyka na FB

  koncert artystów SAWP

Spodobał Ci się nasz artykuł? Sprawdź inne muzyczne nowinki!

Proanima.pl Muzyka Przeczytaj również: Jacek Kawalec – historia. Od aktora do wokalisy Budki Suflera
ProAniama.pl Muzyka Przeczytaj również:  Tau „Remedium II”. Druga odsłona rapowego świadectwa
Przeczytaj również: Smolasty – Duże oczy zrobiły duże liczby
Proanima.pl Muzyka Przeczytaj również: Czadoman – historia. Ruda tańczy, my słuchamy
Przeczytaj również: Poparzeni kawą trzy – utwory
Proanima.pl Muzyka Przeczytaj również: Zeus raper czy ma jeszcze szanse zostać bogiem rapu?

Udostępnij:


2024 © Fundacja ProAnima. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skip to content