Randka Undergroundowa: Nowe spojrzenie na przestrzeń kulturalną Białegostoku

Planujesz romantyczny spacer na świeżym powietrzu, rozglądasz się po mapie miasta Białegostoku… który park jeszcze nie wywołuje uczucia przesytu? Planty? Oklepane. Park 11 listopada? Też standard, ale z cmentarzem wojskowym. Las Zwierzyniecki odpada dość szybko, bo jest… no jest dzikim lasem, w zasadzie. Tam raczej pójdziesz biegać, lub na grzyby czy jagody. Ale czasami w lesie można zaleźć nie tylko grzyby. Zwłaszcza w okolicach ulic Ciołkowskiego, 11 listopada oraz Wiosennej. Tam, wśród drzew, znajduje się Kampus Uniwersytetu w Białymstoku.

Pośród lasu: Ukryta romantyka Kampusu UwB

Dziwne miejsce, szczerze mówiąc: ścieżki, które prowadzą niby na około terytorium, lecz nagle kończą się w głuchym miejscu, prawie kompletny brak zasięgu, nagle obserwatorium i bagienne jezioro. Gdzieś na wybrzeżu znajduje się niepozorne wzgórze, przylegające jedną stroną do tyłu budynku Wydziału Biologii.

Na pierwszy rzut oka wydaje się być zwykłą górką, ukrytą krzakami i trawą. Lecz warto podejść bliżej i zacząć iść jedną z kilku ścieżek – nagle trafiasz do całego labiryntu, złożonego z wielu mostów, łuków, zacisznych ławeczek oraz innych zagadek. To arcydzieło designu krajobrazu zostało stworzone przez Uniwersyteckie Centrum Przyrodnicze im. prof. A. Myrchy.

Cóż romantycznego może być w mieszance alejek, drzew i ławeczek? Też kiedyś się zastanawiałem. Ale uwierz mi: warto wejść na górę i znaleźć małą polankę z drzewkiem po środku – wszystko od razu staje się jasne. Stoi tu kilka ławeczek, które zawsze są puste (zwłaszcza wieczorem). Skromny rozmiar polany, gęste krzaki wokół niej, latarnie w oddali, świecące na żółto oraz obecność drzewka pośrodku tworzą przytulną, niemal intymną atmosferę. Mała popularność tego miejsca sprawi, że nie napotkacie innych par, a nawet jak ktoś postanowi przyjść tutaj – prawdopodobnie trafi na inną polankę, oddzieloną od waszej jeszcze gęstszą ścianą krzaków. Efekt tajemniczej intymności wzmacnia fakt, że osoba stojąca na dole i patrząca niby w waszym kierunku zobaczy tylko zieleń, ziemię oraz niektóre elementy architektoniczne. Układ roślin jest tak precyzyjnie zaprojektowany, żeby żadna żywa dusza, stojąca na dole, nie zobaczyła tego, co się dzieje na górze. W zasadzie, każda nowa ścieżka jest prawie kompletnie niewidoczna z poziomu innych ścieżek, co na każdym kroku tworzy efekt niespodzianki.

Polecam zabranie tutaj swojej dziewczyny/chłopaka/partnerki(-ra) wieczorem, w nocy czy w inny wygodny dla was czas. Jak wybierzecie się po zachodzie słońca – warto zadbać o ciepłą herbatkę w termosie, może kocyk dla wygody. I zdecydowanie zarezerwujcie sobie co najmniej godzinę w tym miejscu – takiego gwieździstego nieba nie zobaczycie w rozświetlonym mieście, a cichy szum drzew i przyjemne powiewy wiatru tylko zbliżą was w ten magiczny i romantyczny czas.

Najlepsze z Najgorszych: Randka filmowa

Co mają robić ludzie, którzy wolą spędzić czas w jakimś ciepłym pomieszczeniu zamiast błąkać po lasach w środku nocy? Tata mi kiedyś dał radę: zabierz dziewczynę do kina. Przez ostatnie 10 lat większość znajomych twierdziło: zapomnij o tym, bo to jest niemodne. A więc zaproponuję pomysł, który uraduje miłośników kina jako wyboru miejsca na randkę, zarówno jak i jego hejterów. Ale który film będzie się chciało obejrzeć akurat we dwójkę? Co, jak nie będzie to jakiś klasyczny dramat o miłości i rozstaniu? Wybierz “Najlepsze z Najgorszych”! Jest to cykl filmowy różnorodnego kina klasy B, od starych, amerykańskich filmów z latającymi spodkami wiszącymi na sznurkach, po horrory z gumowymi potworami. Tak właśnie się składa, że w walentynki kino Forum będzie wyświetlać  “Zakochanych Psychopatów” (1987).

Niczym przejażdżka na rollercoasterze, wyjście na taki film gwarantuje przypływ adrenaliny, przetestuje nerwy i pokaże moc waszej relacji. Mogę podzielić się małym spostrzeżeniem – nie każdy da radę wytrzymać filmy z tego cyklu. Załóżmy, że ty lubisz różne undergroundowe, dziwne rzeczy z pogranicza społecznie dopuszczalnego i szalenie eksperymentalnego. Chcesz sprawdzić poczucie humoru twojej drugiej połówki, ale nie chcesz cisnąć po sucharach klasy “dad jokes”. Więc idziesz do kasy Kina Forum (ul. Legionowa 5) i kupujesz dwa bilety na “Zakochanych Psychopatów”. Wtedy zobaczysz w jaki sposób ona/on reaguje na różne sceny – śmieszne, krwawe, cringe’owe czy głupie. Czy wasze reakcje będą podobne? Czy wyjdziecie z kina w tym samym humorze? Jedno jest pewne – już nie będziecie tymi samymi ludźmi, którymi byliście przed pokazem.

Znajdźcie swój Szlak (Białostocki)

W tym podtytule zaszyty jest podwójny sens. Let me explain! Białystok, jako miasto dbające o swoją przeszłość i różnorodność, ma w sobie ukryte szlaki historyczno-kulturowe. W Białymstoku można zwiedzić między innymi:

● Szlak murali
● Szlak esperanto
● Szlak białostockich fabrykantów

W ten sposób są pogrupowane obiekty należące do różnych stron historii miasta. Dzięki takiemu podziałowi łatwo jest wybrać interesujący temat i wybrać odpowiednią trasę spacerową przez miasto.

I patrz (już wszystko ci wymyśliłem): wybierasz najbardziej odpowiadający twoim gustom szlak, pakujesz termos z herbatą, kanapki, zabierasz dziewczynę/chłopaka na spacer. Na pewno nie zgłodniejecie, że w każdej chwili możecie zawrócić do najbliższej kawiarni/pizzerii/baru, ponieważ lokale gastronomiczne są na szlakach rozmieszczone przez większość wybranej trasy.

Drugim znaczeniem podtytułu jest to, że w razie gdy żadna z moich rad ci nie pasuje, pamiętaj – zawsze warto zapytać swoją połówkę o to gdzie ona/on chce się wybrać. Dobrym pomysłem może być ułożenie trasy według własnych preferencji – nawet jeśli to nie będzie wyglądało jako stricte “walentynkowa” randka. Najważniejsze jest to, co wy czujecie będąc razem i robiąc coś wspólnego. A moje rady – to są tylko rady młodego romantyka, który nie lubi stereotypów (choć wierzę, że i dla takiego jak ja stereotyp się znajdzie).
Niech miłość zwycięży!

“Zakochani Psychopaci” (1987):
● Reżyser – Gorman Bechard
● W rolach głównych – Carmine Capobianco, Debi Thibeault, Cecelia Wilde, Donna Davidge

Artykuł: Illia Tsalyk

Artykuł został napisany w ramach Akademii Dziennikarstwa Obywatelskiego w Kulturze

Check out our other articles in english i українська!

Przeczytaj również: TOP 10 nieszablonowych filmów o miłości!
Przeczytaj również: Top 10 polskich piosenek o miłości na Walentynki
Przeczytaj również: Green Day “Saviors” – recenzja płyty
Przeczytaj również: Nowe oblicze slashera
Przeczytaj również: Lordi i jego historia – potworny metal!
Przeczytaj również: Na Zachodzie bez zmian – Wielowymiarowy tragizm wojny