Komiks autorstwa Rodolphe Daniel Jacquettego i Christophe Duboisa to historia w starym stylu, będąca hołdem dla klasyki science-fiction. Jednocześnie jest to historia świeża, która intryguje czytelnika swoją formą oraz tajemnicą.
Bez mowy. Bez wspomnień. Bez niczego.
Oto historia Mandora.
W grobowcu budzi się nagi mężczyzna. Odnajduje go Pip – szabrownik, którego odkrycie wprawia w niemałe zaskoczenie. Jedyna rzecz, która może coś powiedzieć o nieznajomym, to tatuaż z napisem „Main d’or” – Złota Ręka. Człowiek, nazywany odtąd Mandorem, trafia do wioski, którą zamieszkuje Pip i jego siostra Yss. Dziewczyna jest mocno zaintrygowana przybyszem, co przeradza się w uczucie pomiędzy tym dwojgiem. Mężczyzna szybko dopasowuje się do społeczności, uczy się mówić, a także odkrywa zaskakujący talent – naprawia antyczne przedmioty – urządzenia. Niespodziewanie Mandorem zaczynają interesować się kapłani władający miastem, którzy doszukują się w nim przepowiedzianego niegdyś proroka.
Jest to komiks w klimacie klasycznej przypowieści, ale bardziej w konwencji sci-fi. Ładnie operuje znanymi schematami i motywami, nie wpadając przy tym w kliszę. W Ter mamy do czynienia z niezwykle przemyślaną strukturą narracyjną. Pomimo ograniczonej liczby stron, fabuła jest bogata i wielowątkowa, wprowadzając nas w świat pełen tajemnic i nieoczekiwanych zdarzeń. Czytając komiks, odkrywamy coraz więcej informacji, które składają się na układankę pełną intryg, zagadek i emocji. Autor potrafi doskonale balansować pomiędzy akcją a rozwinięciem postaci, tworząc dynamiczną i głęboką opowieść.
Tur tom 1 – Obcy – pierwsze wrażenie
Już na pierwszy rzut oka widać wysoką jakość tego wydawnictwa. Komiks został wydany w twardej oprawie, co dodaje mu solidności i trwałości. Duży format natomiast pozwala na pełniejsze doświadczenie czytelnicze, umożliwiając nam zagłębienie się w detale i piękno przedstawionego świata.
Komiks jest bardzo prosty, treściwy oraz przyjemny w odbiorze. To, co go wyróżnia, to znakomita kreska, którą charakteryzuje estetyzm i realizm. Rodolphe Dubois z perfekcją oddaje zarówno szczegółowe niuanse ciała, jak i przepiękne, zróżnicowane miejsca. Okładka, paletą kolorystyczną przywodzi na myśl „Gwiaździstą noc” Vincenta Van Gogha z mocno przybliżonej perspektywy, a wykonana jest tak, jakby została namalowana akwarelami. Fabularnie jest bardzo dobrze, jednak nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że cała akcja dzieje się zdecydowanie za szybko. Narrator w postaci samego Mandora prowadzi nas po całej historii, dzięki czemu jesteśmy w stanie zrozumieć jego uczucia i emocje.
Wartość wizualna – rysunki w komiksie
Ważnym aspektem Ter są nie tylko słowa, ale także piękno obrazów. Rysunki są nie tylko ładne, ale również doskonale dopracowane. Sylwetki postaci mają wyrazistość i charakter, a tła są pełne bogatych szczegółów. Autor nie zapomina także o niezwykłych stworzeniach i fantastycznych lokacjach, które pobudzają wyobraźnię czytelnika. Czytając komiks, można poczuć, jak świat przedstawiony staje się rzeczywisty, a każdy kadr sprawia, że zagłębiamy się w fabułę.
Kreska w Ter doskonale współgra z nakreśloną historią. Odkrywamy, jak rysunki wzbogacają fabułę, tworząc atmosferę i napięcie. Każdy element rysunkowy ma swój cel i znaczenie, co sprawia, że czytanie komiksu staje się pełnym artystycznym doświadczeniem.
Nie tylko rysunki, ale również postacie w Ter są niezwykle ciekawe. Mają swoje motywacje, tajemnice i rozwijają się w trakcie komiksu. Spotkanie z nimi to podróż po ich wewnętrznych światach, a czytelnik bez trudu może się z nimi utożsamić. To właśnie postacie sprawiają, że historia nabiera jeszcze większego znaczenia i emocji.
Ruch i wydarzenia pokazane są dobrze, a kolorystyka doskonale oddaje atmosferę poszczególnych scen. Autor nie tylko odtwarza świat przedstawiony, ale także bawi się formą i perspektywą, co sprawia, że każda plansza jest niepowtarzalna i wyjątkowa. W połączeniu z treścią, rysunki tworzą harmonijną całość, w której każdy element ma swoje znaczenie i wpływa na odbiór komiksu.
Ter to również bardzo dobrze narysowane postacie, które ożywają na kartach komiksu. Ich motywacje, emocje i relacje są wiarygodne i angażujące. Czytając o ich przygodach, czujemy, że jesteśmy częścią ich świata, towarzyszymy im w ich triumfach i porażkach. Niezwykłe stworzenia, które spotykamy na drodze bohaterów, dodają jeszcze większej magii i tajemniczości całej historii.
Część 1 sagi, pod tytułem Obcy, to historia który sprawia, że z niecierpliwością czekamy na kolejne tomy. Zakończenie pierwszego tomu jest na tyle intrygujące, że chcemy poznać dalsze losy bohaterów i odkrywać nowe tajemnice tego niezwykłego świata.
Ter 1 Obcy – czy warto czytać komiks?
Ter to komiks, który absolutnie zasługuje na uwagę. Jego ciekawa fabuła i wciągająca treść sprawiają, że jest to pozycja, którą warto znać. Pierwszy tom liczy zaledwie 64 strony, więc komiks pochłania się błyskawicznie i chciałoby się zdecydowanie więcej.
Podsumowując, Ter to komiks, który w pełni spełnia oczekiwania czytelników lubiących klimaty sf . To też dobry wybór dla miłośników klasycznego europejskiego komiksu. Ciekawa fabuła, wciągająca treść, dopracowane rysunki, rozbudowany świat, ciekawe postacie, niezwykłe stworzenia i interesujące lokalizacje – to wszystko składa się na dobrą i wartościową historię. Pierwszy tom przyciąga nas swoją intensywnością i zaskakującymi zwrotami akcji. Autorzy z wielką precyzją konstruują opowieść, która trzyma czytelnika w napięciu i nie pozwala oderwać się od jego stronic. Można powiedzieć, że Ter – Obcy spełni oczekiwania wymagających czytelników. Z niecierpliwością czekamy na drugą część, by kontynuować podróż po tym fascynującym świecie.
Trzeba przyznać, że Radolphe i Dubois zbudowali solidne fundamenty pod kolejne części, zostawiając wiele wątków do rozwiązania. Jesteśmy pewni, że kontynuacja będzie równie pasjonująca i zaskakująca jak pierwszy tom. Polecamy!
Ter 1 obcy – komiks – informacje:
- Tytuł: Ter 1 – obcy
- Scenariusz: Rodolphe Daniel Jacquette
- Rysunki: Christophe Dubois
- Kolor: Matt Hollingsworth, Dave Stewart
- Tłumaczenie: Jakub Syty
- Oprawa: twarda
- Ilość stron: 64
- Druk: kolor
- Data wydania: 2022
- Wydawca: Taurus Media
- Cena okładkowa: 65,00 zł
Opinia: Magdalena Gosk i Szymon Martysz
Fot. Szymon Martysz
Przeczytaj również: Ter 2 – recenzja. Zobacz czy warto czytać kontynuację komiksu
Przeczytaj również: Urban t.1 Reguły gry – opinie o komiksie
Przeczytaj również: Ta, która mówi – kształtować los własnym głosem. Recenzja
Przeczytaj również: Plot Holes – komiks, w którym naprawiają historie
Przeczytaj również: Krok po kroku. Spacer po kręgu życia. Opinie
Przeczytaj również: Kopernik – komiks edukacyjny z Wydawnictwa Egmont
Przeczytaj również: Długi Żywot w złym świecie baśni
Przeczytaj również: Colorado Train – poznaj szalone lata 90
Przeczytaj również: Wyspa Skarbów – komiks z cyklu Adaptacje Literatury
Przeczytaj również: Donżon 4 – łamanie schematów magią i mieczem
Przeczytaj również: Pewnego razu we Francji T.1
Przeczytaj również: Sami T.5 Mroczny wir – opinie