“Niepołomice. Zniewoleni” to obraz krwawego jarzma, w jakim znaleźli się mieszkańcy XIX-wiecznej Galicji. To ubrana w emocje powieść o burzliwym romansie, miłości, zazdrości, tajemnicach, kajdanach konwenansów i układach rodzinnych, strachu o życie najbliższych. Edyta Świętek wspięła się na wyżyny literackie.
O Autorce
Edyta Świętek to polska pisarka, która tworzy powieści obyczajowo-społeczne, a także historie z silnie zarysowanym wątkiem kryminalnym. W swoich książkach chętnie skupia się na psychologii bohaterów, szczegółowo budując portret każdej postaci.
Urodziła się 18 grudnia 1975 r. i wychowała w Krakowie, gdzie ukończyła Liceum Ekonomiczne w ZSE Nr 2. Po zdaniu matury zamieszkała w Podłężu. Z wyróżnieniem ukończyła Zarządzanie Firmą na Krakowskiej Akademii im. A. Frycza-Modrzewskiego. Wśród zainteresowań autorki znajduje się historia Nowej Huty, zarządzanie zasobami ludzkimi, a także moda oraz obyczaje XIX wieku. Do jej ulubionych zajęć można natomiast zaliczyć czytanie, słuchanie muzyki. Wśród utworów autorstwa Świętek można wymienić: “Cienie przeszłości”, “Noc Perseidów”, “Cappuccino z cynamonem” czy “Miód na serce”. Pisarka przygotowała także kilka cykli powieściowych, w tym “Spacer Aleją Róż” (“Cień burzowych chmur”, “Łąki kwitnące purpurą”, “Drzewa szumiące nadzieją”, “Szarość miejskich mgieł” i “Powiew ciepłego wiatru”) czy “Grzechy młodości” (“Rzeka kłamstw”, “Echa niewierności”, “Cień zbrodni”, “Szczyty chciwości” i “Pokłosie przekleństwa”). Spod jej pióra wychodzi także seria “Alter ego”, opowiadająca historię Niny, w której żyłach płynie odrobina magii, a moc sprawia, że może nakłonić innych do ulegania jej perswazji.
Niepołomice. Zniewoleni – O czym jest książka?
Poruszająca saga, w której miłość, nienawiść i tajemnice splatają losy bohaterów. Antoni Parnicki, zakochany w Kornelii – żonie swego sąsiada i przyjaciela, tkwi w zawartym z rozsądku małżeństwie z Cecylią Zaleską. Brat Cecylii jest emisariuszem powstańczym. Na obrzeżach puszczy Niepołomickiej, po sąsiedzku z dwoma szlacheckimi rodami: Parnickich i Żelechowskich, żyje rodzina Trzosów – wolnych kmieci, których korzenie sięgają czasów króla Kazimierza Wielkiego. W skutek nieszczęśliwego wypadku na rodzinę Trzosów zostaje rzucona klątwa. Mieszkańcy dziewiętnastowiecznej Galicji pod zaborem austriackim nie mają łatwego życia. Chłopi pańszczyźniani, nękani nieurodzajami, tyfusem i cholerą, marzą o zrzuceniu jarzma niewoli. Zubożała szlachta podrywa się do nierównej walki z zaborcą, lecz ich zryw zostaje krwawo stłumiony przez zbuntowanych kmieci. Saga “Niepołomice” osadzona została w realiach XIX-wiecznej Galicji, która ma liczyć trzy części. Rabacja galicyjska i powstanie styczniowe stanowią ramy czasowe losów rodów szlacheckich – Parnickich i Żelechowskich oraz wyzwolonych kmici – Trzosów.
Niepołomice. Zniewoleni – Główni bohaterowie
Zniewoleni to powieść społeczno-obyczajowa, którą mistrzyni sag otwiera nowy cykl. Miłość, nienawiść, tajemnice, zdrada splatają losy bohaterów niezależnie od przynależności klasowej. Antoni Parnicki tkwi w małżeństwie z rozsądku, nie odwzajemnia uczuć Cecylii. Jego serce bije dla żony przyjaciela, Kornelii Żelechowskiej. Ze szlacheckimi rodami Parnickich i Żelechowskich sąsiadują wolne kmiecie, którzy zawdzięczają swój status samemu królowi Kazimierzowi Wielkiemu. Trzosowie nie czują się panami, mają jednak więcej swobód niż chłopi, którzy, zbuntowani, sięgają za broń, by walczyć o zniesienie pańszczyzny. Ziemia niepołomicka płonie. Ogień trawi uprawy, domostwa. Zaraza, głód pukają do każdych drzwi. Ogień wybucha też w sercach Polaków od kilkudziesięciu lat pozostających w austriackiej niewoli. Szlachta chce stanąć do walki z zaborcą. Chłopi chcą stanąć do walki ze szlachtą. Krew splami ziemię, a krzyk matek będzie niósł się przez lata. Edyta Świętek zaprasza nas do karczmy, do dworu szlacheckiego, do obejścia kmieci. Zaprasza nas do serc, które niezależnie od majętności pragną miłości i wolności. Autorka w niebanalny sposób plącze ludzkie ścieżki, tworząc relacje, które przetrwają największe zawieruchy i burząc te, które wydawały się niezniszczalne. Przedstawione w książce postaci i sytuacji są fikcyjne, ale, jak przyznaje Pisarka, fabuła mocno splata się z ówczesnymi realiami i cieniami faktycznie żyjących ludzi. Edyta Świętek proponuje czytelnikom prawdziwą literacką ucztę, podczas której serwuje językowe smaczki (w narracji nie brakuje bowiem archaicznych wtrąceń, gwary) czy też opisy lokalnych zwyczajów, na przykład dożynek. Z malarską wręcz dokładnością kreśli postaci – ich strój, fryzury, wnętrza, w których żyją. Maluje ich codzienność – prace na roli, domowe obowiązki czy też wizyty w karczmie, do których nawiązałam we wstępie. W powietrzu unosi się gwar rozmów, nuty tradycyjnych pieśni. Edyta Świętek ukazuje nam jak wyglądało życie różnych klas społecznych. Mamy tu panów-dziedziców, chłopów pańszczyźnianych czy kmieci wyzwolonych. Przy tych ostatnich poznajemy rodzinę Trzosów. Rodzina o tym nazwisku rzeczywiście mieszka w okolicach Niepołomic, a ziemię jej nadał król Kazimierz Wielki. Jednakże potomkowie tego rodu stanowią dla autorki jedynie inspirację do napisania książki. Postacie są bardzo zróżnicowani, zarówno pod względem pochodzenia, zajmowanej pozycji społecznej, cech charakteru, czy gwary słownej, jaką się posługują. Niejednokrotnie poprzecie ich wybory i zachowanie (zwłaszcza bezinteresowną pomoc), ale chyba jeszcze częściej potępicie co poniektóre poczynania.
Tło historyczne
Edyta Świętek zadbała o to, aby wiarygodnie oddać realia epoki. Tutaj wszystko jest dopracowane i stanowi dopełnienie historycznego tła, które przybliża nam tematykę rabacji galicyjskiej i powstania styczniowego – te wydarzenia stanowią niejako ramy powieści. Prawdziwe zdarzenia splatają się z fikcyjnymi, tworząc obraz niezwykle plastyczny. Miłość i namiętność, nienawiść i śmierć, walka i strach o życie najbliższych – z całą pewnością nie oderwiecie się od niej ani na moment. Do czasu aż z żalem przewrócicie ostatnią stronę. Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu o istotnym walorze, który sprawia, że jeszcze mocniej odczuwamy klimat książki. Mowa tu o języku powieści, w którym autorka wykorzystała elementy gwary, jaką posługiwali się niepołomiczanie. Pisarka nawiązuje również do dzieł literatury, poezji romantycznej, malarstwa, tradycji, a nawet guseł i zabobonów. Dzięki temu zabiegowi jeszcze bardziej odczuwamy ducha tamtych czasów i wydarzeń. Poza tym książka opatrzona została licznymi fotografiami, więc możemy zobaczyć jak to kiedyś wszystko wyglądało. Autorka przedstawia kwestię tytułowego zniewolenia. Jest to niezwykłe wymowne, gdyż problem ten rozpatrywany jest nie tylko jako akt zniewolenia Polski przez Austrię. Widzimy tu także zniewolenie chłopa pańszczyźnianego przez dziedzica-pana. Jak wiemy, lud zamieszkujący wsie cechowała ciemnota, co skwapliwie wykorzystywał austriacki zaborca. Pozwalało im to łatwo manipulować chłopami. Niezależnie od czasów, w jakich przyjdzie nam żyć, każdy pragnie wolności. Wolności jako obywatel i wolności w swobodzie relacji międzyludzkich, w tym uczuć.
Fabuła powieści
Powieść Świętek to historia, która zachwyca realizmem postaci i zdarzeń. Opisane z rozmachem przejmujące losy mieszkańców dziewiętnastowiecznej Galicji pod zaborem austriackim napawają nas smutkiem, czasem wywołują bunt, choć nie z każdym ich działaniem się zgadzamy. Zestawienie ze sobą obrazów życia „chama” i „pana” uderza kontrastem. Mimo to, że rozumiemy racje chłopów pańszczyźnianych, to życiowe troski szlachty nie są nam obojętne. Bo przecież los daje i odbiera, wynagradza i karze, wysyła kostuchę bez względu na zasobność portfela i status społeczny. Najważniejsze jednak, aby zachować w sobie choć trochę człowieczeństwa. Za podłość przyjdzie niektórym zapłacić najwyższą cenę… Piękna i przejmująca opowieść o miłości na tle ważnych wydarzeń historycznych. Ja jestem zachwycona i jednocześnie przekonana, że jak tylko sięgniecie po „Niepołomice. Zniewoleni”, podzielicie mój entuzjazm. Poza niewątpliwie ważnym tłem historycznym moją uwagę zwróciły postaci. Pełnokrwiste, pełne sprzeczności — tutaj każdy ma swoją wyjątkową osobowość. I o ile kobiece postaci w niczym nie ustępują męskim, to właśnie przedstawiciele płci „brzydkiej” byli dla mnie ciekawym obiektem czytelniczej obserwacji. Mam na myśli przede wszystkim Antoniego Parnickiego, który przechodzi wielką przemianę, zmuszony niejako przez los i bolesne wydarzenia. Brata się z rodziną wyzwolonych kmieci, której przedstawiciele w trudnych chwilach stają się dla niego wsparciem. To wszystko pozwala mu zrozumieć, że w przełomowych momentach przyjacielem nie jest ten, z którym spotyka się na salonach czy polowaniach, ale ten, kto stanie z nami ramię w ramię w momencie zagrożenia, nie bacząc na pozycję w hierarchii społecznej.
Edyta Świątek Niepołomice
Z wielkim zaciekawieniem sięgnąłem po sagę ‘Niepołomice. Zniewoleni’ pióra Edyty Świętek. Lubię historię, dlatego też wątki, które autorka porusza, wydają mi się ciekawe, chociażby losy chłopów pańszczyźnianych, którzy podejmują walkę o uwłaszczenie. Wielką gratką było dla mnie przeczytanie o losach ludzi związanych z Niepołomicami, zapomina się o tym miasteczku, trzeba pamiętać, że posiada piękną historię, sięgającą jeszcze czasów rządów króla Kazimierza Wielkiego. Bohaterami powieści jest rodzina wolnych Kmiciów Trzosów, których przodkowie zostali wyróżnieni przez samego Króla, zwolnieni z pańszczyzny na rzecz zarządcy ziemskiego. Niepołomice. Zniewoleni to doskonała propozycja dla miłośników historii i książek obyczajowych. Wielkie sprawy polityczne, emigracja, organizacja powstań mieszają się tu z pozornie małymi sprawami chłopów czy służek. Autorka zaprasza nas w cudowną podróż w czasie, której nie chce się kończyć. Uśmiech, wzruszenia, strach – uczucia i emocje zmieniają się jak w kalejdoskopie.
Recenzja: Karolina Zielińska
Zdjęcia: Skarpa Warszawska
Spodobała Ci się nasza recenzja Niepołomice. Zniewoleni Edyty Świątek? Zobacz nasze inne artykuły, również po angielsku i ukraińsku!
Przeczytaj również: „Boginie” Alex Michaelides – recenzja thrillera psychologicznego
Przeczytaj również: Frances Cha “Gdybym miała twoją twarz” – recenzja książki
Przeczytaj również: Hanna Greń „Gasnące światło” – Szokująca intryga i… II Wojna Światowa
Przeczytaj również: „Prowadź swój pług przez kości umarłych” Olgi Tokarczuk i ekranizacja książki
Przeczytaj również: Marek Hłasko Następny do raju – recenzja
Znajdź ciekawe wydarzenia w naszej